Mając w dłoni takie cienie żałuję, że nie mam zdolności malarskich i odpowiednio sprzętu w celu uwiecznienia efektów na powiece. W dzisiejszym wpisie będę zachwycać się tymi cudnymi kolorami cieni Glam&Shine My Secret. Cenie pochodzą z zimowej edycji limitowanej 2015/2016.
Jeśli kolory również Was oczarowały, to koniecznie przeczytajcie, jak spisują się w akcji.