Miesiąc przeleciał niesamowicie szybko, wiec pora na projekt denko. Niestety nie mam się czym chwalić w tym miesiącu, moje denko nie jest wielkie. W styczniu pojawiło się u mnie wiele nowości, dlatego w zużywanie napoczętych kosmetyków idzie mi z wielkim trudem.
Fitomed - żel do mycia twarzy ziołowy - jak na taka małą buteleczkę bardzo wydajny i fajny produkt - recenzja tutaj
Avon żel pod prysznic brzoskwinia - zapach niesamowity
Herbapol żel do higieny intymnej - niestety produkt okazał się nie dla mnie i wylądował w dozowniku na mydło do rąk recenzja tutaj
Pharmaceris - żel do higieny intymnej - produkt godny polecenia recenzja tutaj
Oilatum baby - płyn do kąpieli dla niemowląt i dzieci - produkt fajny, ale jego działanie można porównać spokojnie do dużo tańszych odpowiedników. Jak za cenę ponad 60 zł brak ogranicznika dozującego jest wielkim utrapieniem, przez to szybo się skończył recenzja tutaj
Corine de farme - delikatny żel myjący 2 w1 - produkt niezwykle wydajny i wystarczył mi na bardzo długo. Używałam go na przemian z innymi produktami, gdyż miałam wrażenie że wysusza skórę mojej córki. Raczej nie kupię ponownie
Eveline olejek do ciała 8w1 - fajny produkt jestem z niego zadowolona kolejna buteleczka już czeka recenzja tutaj
Blisko natury Olejek ryżowy - bardzo fajne i niezastąpione olejki w codziennej pielęgnacji recenzja tutaj
Oriflame - puder Giordani Gold - mocno sfatygowany , nosiłam go w torebce, przy okazji gdzieś spadł i się rozwalił, napisy się pościerały- puder matował bardzo krótko wiec raczej domneigo nie wrócę, ale opakowanie bardzo fajne bo nie duże jak do torebki w sam raz i z lusterkiem
Essense róż - też bardzo długo go miałam, niestety jego trwałość pozostawia wiele do życzenia.
Bourjois - podkład który bardzo lubię i już planuje zakup
kolejnego opakowania recenzja tutaj
To by było na tyle a jak u Was z zużywaniem produktów. Ja przyznam się szczerze ostatnio się zaniedbałam się w tej kwestii
i znowu nic z tych rzeczy nie miałam ...
OdpowiedzUsuń:) jest tyle różnych produktów na rynku, i nie każdemu pasuje to samo
UsuńSkoro zachwalasz ten podkład to może i ja też się na niego skuszę ;)
OdpowiedzUsuńto jest moja 3 buteleczka i cały czas do niego wracam
Usuńmoja buźka go lubi i nie mam dużych problemów ze skóra twarzy
U mnie podkłady Bourjois również się sprawdzają, do tego mają rewelacyjną kolorystykę
UsuńU mnie w lutym było dość sporo zużytych produktów:) u Ciebie też nie mała ilość;) kusiłam się na ten puder z Ori ale chyba sobie odpuszczę...
OdpowiedzUsuńu mnie szału nie robi, ale u Ciebie może się sprawdzi
Usuńolejek eveline też lubię ;)
OdpowiedzUsuńja mam zapas na jakiś czas
Usuńmiałam tą emulsję do kąpieli oilatum ale mnie denerwowałą bo się nie pieniła :D
OdpowiedzUsuńpod tym względem nie narzekam
Usuńale opakowanie jest bardzo kiepskie
przyznam, że większość produktów widzę pierwszy raz, a olejek do ciała z Eveline bardzo mnie zaciekawił i będę dziś szukać :)
OdpowiedzUsuńpolecam fajny produkt
UsuńA u mnie Dermedic super się sprawdził! Uwielbiam go i absolutnie nie wysusza, ma jedynie problemy z wodoodpornymi tuszami.
OdpowiedzUsuńja go używałam cały miesiąc non sto do przemywania twarzy i niestety moja skóra źle ten produkt zniosła
UsuńA ja lubię wszystkie żele pod prysznic z Avonu:) Bardzo dobrze się pienią i ładnie pachną:)
OdpowiedzUsuńtez bardzo lubię pachną cudownie
UsuńBardzo lubię ten żel z Avonu :)
OdpowiedzUsuńładny zapach ma :)
UsuńŚwietne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńwww.blog017.blogspot.com
A miałam taką wielką ochotę kupić sobie ten płyn micelarny firmy Dermedic :( Ja z natury mam dość suchą skórę, a skoro on jeszcze bardziej przyczynia się do wysuszania to chyba jednak podziękuję..
OdpowiedzUsuńJak nie spróbujesz to się nie przekonasz. Na początku byłam zachwycona ale na dłuższa metę się nie sprawdził
Usuńnic nie miałam z tych rzeczy..
OdpowiedzUsuńsporo
OdpowiedzUsuńOlej ryżowy hm.. muszę o nim nieco więcej poczytać ;-)
OdpowiedzUsuńpolecam fajne olejki :) i nie drogie
Usuńa mi Dermedic zostawiał lepkość na twarzy, i po użyciu spłukiwałam twarz wodą :)
OdpowiedzUsuńu każdego inaczej sprawdza się produkt
Usuńja osobiście nie zauważyłam lepkości u mnie było ściągniecie
Kochana, ja uwazam, ze masz sie czym pochwalic- spore denko :) Niczego z Twoich zuzyc nie mialam ;)
OdpowiedzUsuńbywały większe :)
UsuńGratuluję zużyć :) Nic z tego nie miałam.
OdpowiedzUsuńZ tego co widzę, niestety nie miałam okazji przetestować czegokolwiek z tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńgwiazdaart,blogspot.com - jeśli lubisz biżuterię, to blog dla Ciebie ;)
Ciekawe zużycia :)
OdpowiedzUsuńgratuluję zużyć :)
OdpowiedzUsuńŚwietne denko! Podkład Bourjois bardzo lubiłam, ale niestety nie służył mojej skórze :(
OdpowiedzUsuńolejek eveline muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńJa totalnie nie mam serca do robienia denek...
OdpowiedzUsuń