Jak wiecie bardzo w ostatnim czasie polubiłam wszelkiego rodzaju olejki, oliwki. Stosuję do ciała, twarzy, włosów. Jak kiedyś uwielbiałam balsamy, tak teraz kocham olejki. Używam pod prysznicem na mokre ciało. Skóra jest odpowiednio nawilżona, a co najważniejsze nie ma efektu tłustości.
Profesjonalny olejek do pielęgnacji
każdego rodzaju skóry Olejek łączy skuteczność działania naturalnych składników
aktywnych z najnowszymi osiągnięciami kosmetologii i medycyny estetycznej.
Unikalna formuła gwarantuje
natychmiastową, ukierunkowaną poprawę wyglądu i kondycji skóry. Łatwo
wchłaniająca się konsystencja o doskonale dobranym zapachu daje uczucie
komfortu, nawilżonej i jędrnej skóry przy każdej aplikacji.
Osiem problemów skóry jedno kompleksowe rozwiązanie
multi-oil essence™ 8w1
1. BLIZNY 2. ROZSTĘPY 3.CELLULIT 4.OZNAKI STARZENIA SIĘ SKÓRY 5.PRZEBARWIENIA POSŁONECZNE
6.ZACZERWIENIENIA 7.NIERÓWNOMIERNY KOLORYT 8.SUCHOŚĆ, SZORSTKOŚĆ I WIOTKOŚĆ SKÓRY
Strona producenta zawiera szeroki opis tego produktu. Nie będę kopiować, gdyż jest to dla mnie sporo przesadzone.
Skład:
Moja opinia:
- produkt otrzymujemy zafoliowany
- po otwarciu opakowania moim oczom ukazała się mała, plastikowa buteleczka - bardzo mi się spodobała, można ją zabrać na wyjazd i nie zajmie dużo miejsca. Zastanawia mnie czemu ma służyć taki wielki kartonik, myślę producent dzięki temu mógł napisać więcej ''fajnych" informacji na opakowaniu.
-co do obietnic producenta, szczerze powiedziawszy w ostatnim czasie traktuje je z przymrużeniem oka i ich po prostu ich nie czytam. Przeczytałam przed napisaniem recenzji, żeby móc się odnieść do właściwości które rzekomo ma spełniać . Oczywiście moje czytanie było pobieżne
- producent obiecuje działanie na rozstępy, cellulit, blizny - niestety w tej kwestii olejek tu nic nie pomoże i raczej nie ma takiej siły. Stosowałam w ciąży wiele olejków, a i tak pojawiły się rozstępy, to raczej jest genetyczne lub po prostu moja skóra ma taka tendencję
- ale co takiego jest fajnego w tym olejku dla mnie -opakowanie - zauroczyło mnie, brak zapachu - tak olejek nie pachnie niczym szczególnym. Czasami ma ochotę na produkt bezzapachowy.
- olejek fajnie nawilża, wygładza, skóra staje się przyjemna w dotyku i gładka
-produkt mimo małych rozmiarów niezwykle wydajny, wystarczy mała ilość
-Eveline wypuściło produkt jako nowość, ja osobiście miałam styczność dawno temu z podobnym olejkiem tego typu <nazwa wypadła mi z głowy >
Olejek jak olejek jestem z niego zadowolona używam do pielęgnacji ciała.
Ja ogólnie rozstępów nie mam na brzuchu po ciąży, jednak na piersiach kilka się pojawiło i cały czas szukam specyfiku, który chociaż trochę je zmniejszy i nie będą tak widoczne.
OdpowiedzUsuńja takiego osobiście nie znam
UsuńGdy byłam nastolatką mama mi kupiła maść na rozstępy, była żółtawa i strasznie śmierdząca, nienawidziłam jej ale miałam pełno rozstępów na piersiach - po niej znikły :) Teraz gdy znów potrzebuje kompletnie nie wiem co to za maść była :(
UsuńFajnie,że się sprawdził:)
OdpowiedzUsuńlubię olejki a ten jest całkiem fajny
Usuńfaktycznie, chyba nie ma produktu, który by zwalczył samoistnie cellulit i rozstępy ;)
OdpowiedzUsuńdokładnie nie ma takiej siły aby po olejku nagle skóra się złączyła i wyglądała jak przedtem
Usuńgubię się już w tych nowościach kosmetycznych :)
OdpowiedzUsuństrasznie dużo tego powstaje :)
UsuńTo chyba olejek podobny do Bioliq, który też miał robić cuda na kiju nic z tego :)
OdpowiedzUsuńja nie pamiętam nazwy ale to był inny olejek
UsuńSzkoda, że nie działa na blizny i rozstępy. Kilka rozstępów pojawiło mi się na pupie już w czasie gimnazjum (nagły wzrost ciałka), ana chudej osóbce takiej jak ja teraz to dziwnie wygląda i nieestetycznie. Co do blizn, własną gapowatością się ich dorobiłam (oparzenia) i teraz szukam cudu by je zatuszować. Czytam ciągle "olejek bla bla bla.... Znikają blizny i rozstępy", ale jakoś nie chce mi się wierzyć w takie cudowne moce
OdpowiedzUsuńtrzeba zadziałać laserem albo przyzwyczaić się
UsuńRaczej nie przepadam za olejkami do ciała ;/
OdpowiedzUsuńja uwielbiam stosuję na mokre ciało po kąpieli ;)
UsuńA ja jednak nadal kocham balsamy lub masła. Może dlatego, że jeszcze nie używałam olejku. Może kiedyś wypróbuję skoro można używać pod prysznicem.
OdpowiedzUsuńdla mnie olejek to szybka i łatwa forma aplikacji
UsuńJest inponujący ,lubie olejki stosować mają przjemną konstęcje i wgładzają ciało.
OdpowiedzUsuńOraz odpowiednie nawilżenie włosna
ja też mimo wielu kosmetyków w ciąży miałam rozstępy :/
OdpowiedzUsuńtaka nasza natura
UsuńNie lubię produktów 100w1. Sama go nie kupię, bo nie mam takiej potrzeby. Ja wręcz przeciwnie. Nie lubię olejków do ciała, ba, nienawidzę. Do twarzy kocham, bo można je łatwo usunąć, dobrze nawilżają i zmywają. Ciało wolę potraktować żelem, balsamem względnie masłem.
OdpowiedzUsuńja znów odwrotnie kiedyś balsamy były najfajniejsze a teraz są od święta a olejki najczęściej
UsuńLikwidacja cellulitu i rozstępów przez takie kosmetyki to cuda na kiju obiecane przez producentów. Kosmetyk może pomóc owszem - ale w połączeniu z systematycznym ruchem fizycznym.
OdpowiedzUsuńdobrze to ujęłaś może pomóc :) ale nie koniecznie tak będzie
UsuńJa też polubiłam, ale nie do włosów, tylko do ciała i twarzy :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że Eveline ma serię dermapharm :) Ja jakoś olejków do skóry raczej nie stosuję :P Wolę masła :) Przy okazji zapraszam do wzięcia udziału w moim konkursie, gdzie do wygrania są 3 zestawy kosmetyków Mythos :)
OdpowiedzUsuńrzadko biorę udział w rozdaniach ale nie zaszkodzi zobaczyć :)
Usuńteż go mam, faktycznie nie pomaga na rozstepy..
OdpowiedzUsuńja nigdy bym go nie kupiła wierząc że pomoże
UsuńNie wierzę w produkty 8w1 - jestem zdania , jeżeli coś jest do wszystkiego - to jest do niczego :)
OdpowiedzUsuńmarketing ma wiele nowych pomysłów
Usuństrasznie mi się kojarzy z odżywką z Eveline 8w1, która ma u większości złą opinię... Trudno jest znaleźć jakiś specyfik na rozstępy...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ;)
http://everything-nic.blogspot.com/
nie ma takiego specyfiku który połączy skórę to jest nie możliwe i nie ma co się łudzić
Usuńnie znam go ale wolę naturalne oleje :)
OdpowiedzUsuńtez lubię naturalne olejki
UsuńJa jednak wole jak kosmetyk ładnie pachnie,szczególnie preparaty do ciała ;)
OdpowiedzUsuńJa preferuję raczej balsamy, ale olejków i oliwek do pielęgnacji również używałam :) Co do Eveline - ciężko mi się wypowiedzieć, bo go nie miałam, ale uwielbiałam swego czasu oliwkę z Hipp :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo za odwiedziny i komentarz:) Miło mi u Ciebie gościć, więc pozwolę sobie zaobserwować :) Buziak:*
U mnie również się sprawdził, byłam z jego działania pod względem nawilżenia zadowolona bo teraz w zimne dni oczekuję przede wszystkim tego od produktu który obecnie stosuję.
OdpowiedzUsuńnie miałam tego olejku, być może kiedyś go wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńMnie kompletnie nie przypadł do gustu, podrażniał mi skórę.
OdpowiedzUsuńOpakowanie identyczne jak BIOoil dzialanie tez. Pewnie chodzilo Ci o bio oil :) . Ja kupilam tak z ciekawosci, poki co rozstepow blizn nie mialam ale bio oil mial niwelowac przebarwienia w tym chodzilo mi o drobne piegi :P Te po jakims czasie zniknely. Ale najprawdopodobniej przyczyna byl ogolny klimat kraju w ktorym mieszkalam :P czyli brak slonca. Mam go jeszcze. i tak sobie stoi poki co...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam