Oferta Tołpy jest bardzo bogata i nie znam wszystkich kosmetyków. Spotkania blogerskie, które organizowałam dały mi możliwość poznania kilku produktów. Część z nich niestety nie urzekła mnie na tyle żeby pozostać ze mną na dłużej, ale było kilka pozycji, które na stałe zagościły w mojej pielęgnacji. W dzisiejszej notce przedstawię Wam trzy moje ulubione kosmetyki.
Dermo face rosacal żel micelarny do mycia twarzy i oczu 150ml - Uwielbiam ten produkt i zawsze stoi dodatkowa tubeczka w moich zapasach kosmetycznych. Właśnie otwarłam trzecie opakowanie. Rewelacyjnie oczyszcza skórę twarzy i przy regularnym stosowaniu rzeczywiście łagodzi zaczerwienienia. Nie wysusza i nie jest konieczne nałożenie od razu kremu. Jako płyn do zmywania makijażu oka nie sprawdza i nie radzi sobie ze zmyciem tuszu (bardziej rozmazuje niż zmywa) Lubię opakowania z pompką, ale brak w tym przypadku nie stanowi dla mnie żadnego problemu, ponieważ z opakowania wylewa się odpowiednia ilość żelu. Cena 30 zł za 150zł. Zdarzają sie promocje i cena wtedy waha się w granicach 24 zł. Żel jest bardzo wydajny i wystarczy na miesiąc regularnego stosowania rano i wieczorem.
Dermo face rosacal łagodny płyn micelarny do mycia twarzy i oczu 200ml Żel micelarny nie daje sobie rady ze zmywaniem zwykłego tuszu (wodoodpornych nie używam ), dlatego tutaj jako uzupełnienie świetnie sprawdza się płyn micelarny. Łagodna formuła o przyjemnym, delikatnym zapachu. Szybko i łatwo usuwa makijaż bez tarcia i innych niedogodności. Wydajny, butelka 400 ml wystarczy na bardzo długo. Cena około 40 zł
Dermo intima - neutralny płyn do higieny intymnej. Zarówna wersja neutralna i regenerująca u mnie sprawdza się rewelacyjnie. Moje trzecie opakowanie świadczy o skutecznym, delikatnym działaniu kosmetyku. Ostatnio lubiana Soraya (mam wrażenie, że starsze wersje były dużo lepsze) niestety, ale wywołała podrażnienie i z pomącą przyszedł płyn z Tołpy, który ukoił i zniwelowała dyskomfort. Dobrze się pieni,przyjemny delikatny zapach. Wydajność raczej jest bardzo słaba, albo po prostu za często używam :D. Opakowanie 195 ml w cenie około 17zł
Polecam serdecznie. Kosmetyki wymienione w dzisiejszym poście kupuję, gdy widzę promocje, a czasami nawet gdy jej nie ma. Skoro produkt sprawdza jest moim must have.
Miałyście ?
dawno nie miałam nic z tej firmy...
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego z tych produktów :) Z Tołpą dopiero się zapoznaję ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda że słabo zmywa makijaż oczu bo mam teraz taki tusz że w ogóle go ciężko się zmywa. :)
OdpowiedzUsuńależ mnie zaciekawiłaś tym żelem micelarnym! u mnie świetnie się spisuje ten z biedronki be beauty - a jego producentem jest też torf corporation:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna trojka, ale najbardziej sklanialabym sie do plynu z racji tego, ze zmywa makijaz. Niestety zel odpada w przedbiegach. Zel musi zmyc mi makijaz, a plynem jedynie doczyszczam twarz. Czasami sie zdarza ze zmywam makijaz tylko plynem, dlatego oba kosmetyki w moim wypadku musza zmywac makijaz, a nie rozmawywac. Poki co ziaja sprawdza sie w tej kwestii znakomicie!
OdpowiedzUsuńnic z tego nie miałam... chociaż te żele do twarzy są tak osławione że chyba w końcu i ja się na nie skuszę..
OdpowiedzUsuńProdukty tej marki straszliwie mnie kusza ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam ostatnio do czynienia z tą firmą ^^
OdpowiedzUsuńZ tej firmy miałam jedynie parę próbek kremów, ale z chęcią bym wypróbowała jakiś pełnowymiarowy produkt :)
OdpowiedzUsuńZnam i kocham wszystko co stworzyła Tołpa <3
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale zastanawiam się nad zakupem ;)
OdpowiedzUsuńNad tym plynem micelarnym sie ostatnio zastanawialam..;)
OdpowiedzUsuńPłyn chętnie bym wypróbowała,żeli nie lubię :) w tej chwili stosuję krem opatrunek z tej firmy na suche łokcie i kolana i spisuje się bardzo dobrze :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy styczności z tą firmą ;)
OdpowiedzUsuńmam inną wersje płynu do higieny intymnej tej firmy i jest okej :)
OdpowiedzUsuńja jakoś specjalnie nie przepadam za tolpa. pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńTeż mam swoich ulubieńców z tej marki :)
OdpowiedzUsuńNie znam kosmetyków Tołpy, ale to tylko kwestia czasu :)
OdpowiedzUsuńJa niestety w ogóle nie znam tej firmy, pierwszy raz o niej słyszę :)
OdpowiedzUsuńZnam Tołpę ale bardziej od strony kremów do rąk i preparatów do ciała.
OdpowiedzUsuńUwielbiam od nich płyn micelarny ten niebieski! <3
OdpowiedzUsuńMiałam ten że do higieny intymnej - jest świetny. Żel do myca twarzy też miałam, ale z zielonym paskiem - mocno wysuszał
OdpowiedzUsuńŻel micelarny bardzo mnie zaciekawił, na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńnie znamy w ogole produktów tej marki.
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwie, że chwalisz te produkty zasługują na to.
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tego co opisujesz, ale może na micelka się skusze ;)
OdpowiedzUsuńMicel aktualnie używam i jestem zadowolona. Żel mam na chciejliście więc kiedyś na pewno go wypróbuję, za to produkt do higieny intymnej widzę pierwszy raz i bardzo mnie nim zaciekawiłaś. Muszę się za nim rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc unikam tej marki, ale zdjęcia bardzo mi się podobają, róże i ten pień wygląda to świetnie :)
OdpowiedzUsuńdawno nic z Tołpy nie miałam
OdpowiedzUsuńTen żel micelarny mnie zaciekawił, muszę go kiedyś wypróbować. Ja z Tołpy najbardziej lubię kosmetyki z serii z czarną różą np. masło do ciała, peeling, krem kokon do rąk :)
OdpowiedzUsuńchciałam kupić ten żel do higieny intymnej ale zdecydowałam się na żel z AA, mam nadzieję, że nie będę żałowała :)
OdpowiedzUsuńchciałam kupić ten żel do higieny intymnej ale zdecydowałam się na żel z AA, mam nadzieję, że nie będę żałowała :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero poznaję produkty Tołpy, w zapasach czekają na mnie :) Żel micelarny wygląda bardzo fajnie, muszę się rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńNie miałam,a le bardzo ciekawa ta trójca. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
Uwielbiam te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Tołpę, a najbardziej tę linię do "spa": http://tolpa.pl/spa,k42, szczególnie mydła i płyny borowinowe, eko-kremy. To takie kosmetyki już na pograniczu profesjonalnych, a przynajmniej takie stwarzają wrażenie podczas używania ;) Polecam ogólnie.
OdpowiedzUsuń