Kredka do oczu LANCOME le stylo waterproof NOIR


Mając opadającą powiekę niestety nie mogę stosować każdego produkty. Często gdy nałożę samą kredkę już po kilku godzinach staje się ona niewidoczna i miejscami wytarta, co nie wygląda zbyt ładnie. Ucieszyłam się mogąc przetestować produkt o właściwościach wodoodpornych. Zobaczcie jak spisała się kredka  Lancome.


Kredka Lancome le stylo waterproof contour, to idealna propozycja dla wszystkich kobiet, które z wszystkich dostępnych możliwości wybierają te wodoodporne. Dzięki unikalnej formule, konturówka doskonale sprawdza się podczas dziennego, jak również wieczorowego makijażu, za każdym razem dając niesamowity efekt podkreślenia. Jest trwała, a jej czarny kolor w pełni nasycony. Lancome le stylo waterproof contour, to gwarancja łatwej aplikacji i długotrwałego makijażu. Koniecznie przekonaj się o tym na własnej skórze i za jej pomocą stwórz makijaż o jakim zawsze marzyłaś!


Moja opinia:
- produkt dotarł do mnie estetycznie zafoliowany
- kredka czarna wysuwana (nie lubię temperowanych), ale niestety nie da się jej wsunąć z powrotem, jeśli za dużo nam się wysunie. Jest to dla mnie bardzo duży minus. Cały czas muszę pamiętać, która zatyczka ma być z której strony i przez to już kilka razy złamałam rysik. Przez takie coś kredka staje się mało wydajna. 
-kredka posiada gąbeczkę do rozcierania kreski. Spotkałam się już z takim produktem w avon. Fajny pomysł, ale mam wrażenie, że ona bardziej ściera kreskę niż rozciera. 
-przy mojej opadającej powiece bardzo szybko się ściera i już po pół godziny jej nie ma. Zmywa się zadziwiająco łatwo jak na produkt z nazwy wodoodporny, nawet zwykły micel daje radę, czy sama woda.
-kredka miękka, ładnie robi kreskę na cieniach i na cieniach zdecydowanie dłużej się trzyma. 
-cena 65zł TUTAJ promocja 48,75zł
-cena dość wysoka jak dla mnie, a i jakościowo mogę śmiało ją porównać do kredki za 10 zł nie wodoodpornej.


21 komentarzy:

  1. Mam ją i powiem ci szczerze, ze schodzi podczas demakijażu jak zwykła.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie miałam ale ze względu na cenę na pewno nie kupię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja wolę kredki temperowane, bo mogę je ładnie naostrzyć i robić drobne kreski, a taką kredką ciągle są grube ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mialam, ale cena jak dla mnie zbyt wysoka, jak za taki produkt ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ten sam problem, opadającą powiekę. Mam wrażenie, że każda kredka robi u mnie ksero. Kredeczka Lancome też jak czytam szału nie robi. Może i dobrze, bo cena za wysoka jak dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ok widzę,że ja jej nie będę używać:-/

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakoś mnie nie przekonuje :D Szczególnie to, że nie da jej się wsunąć spowrotem :D

    OdpowiedzUsuń
  8. wypróbuj te z inglota, khol kosztuje około trzydziestu paru złotych, ale czerń jest mega intensywna, a trwałość powalająca!

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam ją i jestem bardzo zadowolona, stała się moją ulubioną kredką :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie że ma gąbkę z drugiej strony do rozcierania:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hmm jak dla mnie to zbyt wysoka cena za kredkę, tym bardziej, że tak słabo się utrzymuje..

    OdpowiedzUsuń
  12. takie posty to ja rozumiem...konkrety bez słodzenia producentom :)

    OdpowiedzUsuń
  13. szkoda, że jakością szału nie robi - ale dzięki za szczerą opinię :)

    OdpowiedzUsuń
  14. też mam opadającą powiekę więc i u mnie pewnie od razu by znikała :(

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo delikatna, ale takie kredki poszły u mnie w odstawkę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. cena jest naprawdę duża ! ale kolorek dobrze się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  17. cena faktycznie za wysoka, jak za kredkę o takiej jakości

    OdpowiedzUsuń
  18. Masz opadającą powiekę, czy kącik ? Ja mam lekko kąciki, dlatego stosuję jedynie pisaki. Ta cena jest zaporowa, ale to ekskluzywnej marki produkt ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Witaj :)
    Bez kreski nie wychodzę z domu, testowałam wiele marek. Musze przyznać, że Lancome fantastycznie pracuje, dobrze się ją rozciera i oczywiście jak to w takim standardzie nie rozmazuje się ;)
    Pozdrawiam!
    https://nataliamakeupblog.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz - w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę.