Dzisiaj kolejny post z cyklu projekt denko to już trzeci projekt denko na
moim blogu. Nie robię systematycznie co miesiąc, bo nie widzę takiej potrzeby.
Przecież nie będę na siłę czegoś zużywać, żeby mieć pustaki do zdjęcia nie o
to w tym chodzi. Nie mniej jednak nazbierało mi się parę produktów, więc
postanowiłam o nich wspomnieć.
Na początek żele pod prysznic tu nie będę pisać jakiś recenzji, bo
żel jak żel mam myć i nie wymagam w tym kierunków jakiś cudów. Nie widzę
większych różnicy między żelami. Przeważnie każdy spełnia swoją rolę.
-Avon naturals żel pod prysznic kwiat wiśni
-Fa kremowy żel pod prysznic yogurth
-Oriflame żel pod prysznic fool moon dla niego
-Eva Natura Herbal Garden Dwufazowy płyn do
demakijażu oczu z ekstraktem z ziela świetlika 150 ml - 0 tym produkcje pisałam
już w jednym z projektów denko, ale chyba zrobię osobna recenzję. Zużyłam już
kilka opakowań i jestem z niego zadowolona- nabyłam już kolejne.
- DERMEDIC ACNE
EXPERT tonik głęboko oczyszczający – produkt stosowałam raz na jakiś czas gdy
moja skóra twarzy miała gorszy okres i powiem wam ze całkiem fajnie się
sprawował. Dokładnie oczyszczał skórę twarzy i sprawiła, że skóra mniej się
przetłuszczała a moje chwilowe niedoskonałości goiły się szybciej. Wspomnę
również, że nie mam skóry trądzikowej ale czasami pojawiają się jacyś
nieprzyjaciele i warto mieć produkt który jest do skóry trądzikowej.
Korana PROPOLIS Szampon do włosów- ten produkt zakupiłam razem z innymi z
tej firmy i jak do tej pory byłam zadowolona z kosmetyków korana ale ten
produkt niestety nie sprawdził się w ogóle. Ten cały propolis i składniki godne
uwagi znajdują się na samym końcu lub w środku. Produkt mimo tego, że ma sls słabo
się pieni i kiepsko myje włosy dlatego nie polecam.
Oriflame tusz Wonder lash intense o nim pisałam już tutaj opakowanie zostawię sobie bo szczoteczka będzie mi służyła do rozczesywania rzęs jest świetna.
Korana krem półtłusty witaminowy tutaj recenzja bardzo fajny krem, ale nie jest on naturalny jak pisze producent
Zjaja soft - o dezodorantach w kulce też już pisałam tutaj moja skóra niestety szybko się do nich przyzwyczaja więc po jakiś czasie przestają działać
Olejek Migdały i papaja 100 ml
Olejek Limetka i Oliwa 100ml recenzję znajdziecie tutaj
Rossmam żel lotos mięta wodna z perełkami olejku
Taft lakier do włosów kaszmirowa miękkość megamocny włosy suche i zniszczone bardzo lubię lakiery taft świetnie trzymają fryzuję i co najważniejsze nie zostawiają osady na włosach. Choć ostatnio zastanawiam się na isaną ciekawi mnie ten lakier jaki jest.
Gitette pianka do golenia klasyczna gdy nie używam odżywki do włosów do golenia nóg często sięgam po ta piankę jak dla mnie najlepsza dużo lepsza niż te drogie żele z gillete szybko mi się nią goli nóżki i nie mam żadnych podrażnień.
Olejek Limetka i Oliwa 100ml recenzję znajdziecie tutaj
Taft lakier do włosów kaszmirowa miękkość megamocny włosy suche i zniszczone bardzo lubię lakiery taft świetnie trzymają fryzuję i co najważniejsze nie zostawiają osady na włosach. Choć ostatnio zastanawiam się na isaną ciekawi mnie ten lakier jaki jest.
Gitette pianka do golenia klasyczna gdy nie używam odżywki do włosów do golenia nóg często sięgam po ta piankę jak dla mnie najlepsza dużo lepsza niż te drogie żele z gillete szybko mi się nią goli nóżki i nie mam żadnych podrażnień.
Cleanic- ulubione płatki do demakijażu kupuje tylko te u mnie najlepiej się sprawdzają nie rozwarstwiają się i są super miękkie. Przeważnie kupuje w promocji za 10 zł 3 opakowania.
Tami chusteczki do higieny intymnej mam je w torebce w celu odświeżenia nie są drogie 3,50 a nie powodują podrażnień używam ich też do rąk gdy jestem gdzieś na mieście.
Linteo baby najlepsze chusteczki nawilżane jakie do tej pory miałam świetnie sprawdzają się zarówno do demakijażu jak i przy dziecku tutaj
Babydream chusteczki nawilżane - gdy nie mam po drodze do Carrefour to kupuję te lub z biedronki. ale nie jest to mój faworyt ale coś trzeba mieć przy dziecku.
CORIN de FAME - chuteczki nawilżane dostałam je ale nie zachwyciły mnie raczej przeciętne najbardziej nie podoba mi się wygląd wizualny opakowania chodzi o to dziecko kojarzy mi się jak dziecko z białaczką i to sprawia ze jakoś nie specjalnie przypadły mi te chusteczki do gustu raczej bym ich nie kupiła.
Gerou oczyszczająca maseczka na nos - świetny produkt, zużyłam chyba z 5 opakowań jedno się tylko zachowało do zdjęcia. Produkt nie jest drogi a niezwykle wydajny na pewno zakupie kolejne saszetki. Pisałam już o tym produkcje polecam tutaj
A taki produkt niekosmetyczny polecam, żel do mycia naczyń biały jeleń.
- nie wysusza dłoni świetnie usuwa brud produkt nadaje się do mycia dziecięcych butelek smoczków jest hipoalergiczny. Niedrogi 1l około 10 zł
Przyjemne denko :)
OdpowiedzUsuńfajne denko, gratuluję Ci serdecznie.
OdpowiedzUsuńżadnego z zużytych przez Ciebie produktów jeszcze nie miałam. Pozdrawiam
Żel z Fa ma cudowny zapach:)
OdpowiedzUsuńTrochę tego jest :) no niestety nie miałam przyjemności stosowania żadnego produktu
OdpowiedzUsuńa jakie chusteczki do dziecka polecasz?
OdpowiedzUsuńu mnie sprawdziły się te kupione w carefour linteo
UsuńCałkiem spore denko, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę płyn do mycia naczyń:)
OdpowiedzUsuńO duże to denka;)
OdpowiedzUsuńTeż mam tą czarną maseczkę na nos. Zużyłam dopiero jedną saszetkę ale zapowiada się całkiem dobrze:)
OdpowiedzUsuńLubie takie posty. Niektórych kosmetyków używam, ale najbardziej lubię produkty ''biały jeleń''.
OdpowiedzUsuńTeż lubię produkty biały jeleń :)
OdpowiedzUsuńkocham zel do mycia twarzy z białego jelenia i polecam :)
OdpowiedzUsuńWow spore denko! Gratuluję!
OdpowiedzUsuń