Haul zakupy zakupy i jeszcze raz zakupy :p ostatnie zdobycze kwietnia

Witajcie za oknami śliczne słoneczko świeci wiosną pachnie. Ostatnio zrobiłam mega projekt denko TUTAJ więc przyszła kolej na to co tygryski lubią najbardziej czyli zakupy. W dzisiejszym poście co ostatnio nabyłam i wiecie co chyba osoby u których dokonałam zakupów telepatycznie wiedziały że w kwietniu miałam urodziny bo dostałam też drobne upominki z czego się bardzo cieszę.



W sklepie internetowym blizejnatury.com.pl zrobiłam drobne zakupy
Firmę Korana odkryłam dość niedawno, gdy przez przypadek trafił mi w ręce ich kremik Egiptu magia nocy o nim była już recenzja,  którego zużyłam z 6 opakowań i postanowiłam że spróbuje tym razem czegoś innego więc zakupiłam serię oliwkową  krem na dzień krem na noc i serum.
Limba krem tło litosfery zawierający pierwiastki kupiłam go z ciekawości i troszkę się zdziwiłam, bo wygląda jakby go ktoś w piwnicy wyprodukował i nakleił własnoręcznie wydrukowaną etykietkę wizualnie wygląda nie zachęcająco, ale zobaczymy nie wygląd się liczy a jakość.
Oraz mało znanej dla mnie firmy olejek do ciała z masłem kakaowym kupiłam go z myślą o włosach się okaże.

Jako gratis dostała próbki, których raczej nie zużyję, bo po jednej próbce raczej nie da się przetestować produktu,  świeczkę zapachową  oraz produkt, z którego się cieszę to buska maska siarczkowa do ciała.
Czytając ulotkę dołączoną do tego produktu zapowiada się ciekawie. 

Zakupiłam na urodomani suchy szampon, batiste chcę się przekonać czy zostawia białe ślady na włosach brązowych.
zbliża się lato czas odsłonić nogi nie lubię widoku bladych swoich nóg a zanim się opalą trochę zejdzie, więc postanowiłam nabyć produkt, który ma pozytywne opinie i sprzedaje się jak ciepłe bułeczki, czyli rajstopy w sprayu Sally Hansen. Zaciekawił mnie też zielony produkt, czyli baza pod podkład neutralizujący zaczerwienienia W7 hm zobaczymy. Nabyłam też plastry na nos ciekawe czy są lepsze od mojego ulubieńca o nim za niedługo opowiem. Trzy pędzelki do makijażu oka z hakuro. Jako gratis otrzymałam mały błyszczyk - wisiorek oraz W7 rozświetlający puder brązujący.



W projekcie denko pojawił się produkt z firmy pilomax TUTAJ byłam zadowolona więc postanowiłam nabyć kolejne inne maski  zakupiłam je na alegro. 


gratisem był taki fajny czepek do kompresów na włosy  z takiej mięciutkiej watolinki i grzebień
oraz płatki pod oczy marion i l biotica


W sklepie ccc nabyłam listonoszkę, jestem z niej mega zadowolona szkoda że ten długi pasek nie jest taki jak ten krótki, który mi się podoba Torebka jest też dostępna w innych odcieniach kolorystycznych. Nie wiem czy kolor czarny jest jeszcze dostępny. 


Jak podoba się Wam mój haul nie jest tego dużo, ale zawsze to coś recenzje produktów na pewno pojawią się za jakiś czas na moim blogu. 

Miałyście któryś z tych produktów napiszcie, co o nim sadzicie.


9 komentarzy:

  1. Wiosenne zakupy udane jak widzę, czekam na opinie kosmetyczne, listonoszka-urocza.

    OdpowiedzUsuń
  2. widze moj ukochany batist
    :)
    fajne zakupy!
    milego dnia
    x
    x
    x

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. okaże sie zobaczymy jak się będą sprawowały produkty :)

      Usuń
  3. Meega zakupy. Sama zastanawiam się nad rajstopami w sprayu. Daj znać jak się sprawdzą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie się zastanawiam jak się ich używa :P

      Usuń
  4. Ja również obserwuję:) Jestem ciekawa rajstop;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe zakupy;) torebka świetna :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz - w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę.