Sierpień wyjątkowo szybko przeleciał i zapomniałam o zrobieniu denka. Na szczęście przypomniałam sobie w odpowiednim momencie i dziś na szybko przedstawiam swoje niewielkie zużycia. Wyjątkowo niewiele wykończyłam, ponieważ ograniczam używanie kosmetyków do minimum, jeśli coś wyjątkowo mi nie leży wydaję.
●Pharmaceris baby żel do mycia ciała i włosów - bardzo fajny i niesamowicie wydajny. Wygodna pompka sprawiła, że bardzo często towarzyszy mi na kilkudniowych wyjazdach. Od czasu do czasu używałam do mycia twarzy, gdy nie było nic innego pod ręką. Kupię. recenzja
●Dove kremowy żel do mycia ciała. Zapach cudowny, ale wydobycie produktu pod koniec bardzo problematyczne. Nie kupię.
●Farmona tutti frutti olejek do kąpieli. Przyjemny zapach i cudowna piana. Kupię recenzja
●Lumene szampon do włosów malina. Zapach przepiękny i utrzymujący się na włosach. Niestety moja skóra głowy go nie zaakceptowała, wiec zużył mój mąż, a od czasu do czasu służył, jako żel pod prysznic. Nie kupię. recenzja
●Loreal Casting farba do włosów. Ostatnio bardzo lubię te farby, bo nie podrażniają mojego skalpu. Niestety wybrałam trochę chłodny odcień, ale po kilku myciach jestem zadowolona. Kupiłam.
●SHEFOOT regeneracyjna maska w formie skarpetek. Lubię i używam raz w miesiącu profilaktycznie. Kupię. recenzja
●Cleanic chusteczki - niestety nie przypadły mi do gustu, są bardzo małe, a tym samym niepraktyczne, bo wylatują z dłoni. Do higieny intymnej się nie nadają, wiec zużyłam do odświeżania rąk. Dużo lepsze i tańsze są te facelle. Nie kupię.
●Goldene Rose odżywka do paznokci - mój hicior. Kupiłam. recenzja
●Joik olejek cytrusowy do ciała - przyjemny, świeży, energetyzujący zapach i odpowiednie nawilżenie. Nie wiem, bo lubię zmieniać olejki. recenzja
●Sylveco lniana maska do włosów. Miałam co do niej mieszane odczucia i dalej mam, ale nawet przyjemnie się jej używało. Mam ochotę zrobić do niej jeszcze jedno podejście i przy okazji zakupię kolejene opakowanie za jakiś czas. Kupię. recenzja
●Dermacol aroma peeling do ciała - cudowny, niesamowity i w tym momencie mam winogronowy. Polecam nieziemski zapach i przyjemne złuszczanie martwego naskórka. Kupię, choć są bardzo częste braki w sklepie iperfumy.pl recenzja
●Nuxe krem do rąk - najlepszy jaki miałam i kolejne opakowanie już mam. Kupiłam.
●Provag żel do higieny intymnej. Niby fajny, dobrze odświeżała, nie powodował podrażnienia, ale bardziej preferuję płyny z Tołpy. Nie wiem. recenzja
●Gilette Series żel do golenia - używałam od czasu do czasu, ale zwykle kończyło się czerwonymi kropkami. Zużył mój mąż i był zadowolony. Pewnie kupię dla niego.
Zużyłam niewiele, ale zawsze to coś. :)
Nie znam nic z tego denka :)
OdpowiedzUsuńZ Twojego denka znana jest mi tylko farba do włosów - moja mama regularnie jej używa :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę krem do rąk Nuxe. Mam krem do twarzy tej marki, olejki i świecę :)
OdpowiedzUsuńA Ja ten żel z Gilette bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńja nigdy nie mam denka ;P
OdpowiedzUsuńfiu fiu fiu tego denka nie nazwałabym niewielkim...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nie miałam nic :)
OdpowiedzUsuńMiałam inną wersję tego olejku z Farmony i bardzo mi się podobał :)
OdpowiedzUsuńFarmona tutti frutti olejek do kąpieli muszę kupić :)
OdpowiedzUsuńodżywki do pazurów mi się kończą, a Ty namówiłaś mnie na tę z GR :)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy komrtyki dla dzieci firmy Pharmaceris
OdpowiedzUsuńcoraz bardziej jestem ciekawa kosmetyków Sylveco :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam żele Dove, bo jako jedne z nielicznych idealnie nawilżają moją atopową skórę, ale podobnie jak Ty nei cierpię wydobywać go pod koniec ://
OdpowiedzUsuńU mnie Pharmaceris baby czeka na swoją kolej, fajnie że się sprawdzał.
OdpowiedzUsuńNo i zdecydowanie wypróbuję ten peeling z Dermacolu - nie znam firmy ale wygląda bardzo ciekawie.
Dosyć dużo zużyłaś ;) zaciekawiła mnie pozycja pierwsza denka.
OdpowiedzUsuńU mnie ta odżywka do paznokci GR nie sprawdziła się jakoś wybitnie, płytka dalej mi się rozdwaja :(
OdpowiedzUsuńMi także bardzo dobrze sprawdził się krem do rąk Nuxe :)
OdpowiedzUsuńBardzo dużo osób chwali sobie tą odżywkę z Golden Rose :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam żele z Dove i nigdy nie mam problemu z ich wydobyciem do końca.
OdpowiedzUsuńTrochę się uzbierało :). Olejek Farmony bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJa uzbierałam ogromną torbę pustych opakowań, ale wkurzyłam się i podczas porządków wyrzuciłam ją :/
OdpowiedzUsuńi to ma być niewielkie denko? ;D
OdpowiedzUsuńlubię bardzo produkty z Farmony ;)
Znam tylko żele z Dove i bardzo lubie :)
OdpowiedzUsuńFarmona tutti frutti jest cudowny a Loreal Casting należy też do moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńPokaźne denko :) Szkoda, że nie polubiłaś się z malinowym żelem- już przez samo opakowanie jest bardzo ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńTo jest szampon do włosów :)
UsuńUważam że denko jest całkiem pokaźne :) Mi nie poszło tak dobrze.
OdpowiedzUsuńJa tam lubię żele Dove :)
OdpowiedzUsuńMiałam jedynie ten krem koloryzujący; )
OdpowiedzUsuńCasting od Loreal uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam ani jednego z tych produktów,.
OdpowiedzUsuńDermacol aroma peeling do ciała-też mi przypadł do gustu, jest naprawdę świetny:)
OdpowiedzUsuńmam peeling tutti frutti tego samego zapachu co Ty,żel,cudowny jest! <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie -> KLIK :)
Znam tylko chusteczki nawilżane, a tak niestety nic.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad tą odżywką z Golden Rose. Myślisz, że jest lepsza od Eveline :?
OdpowiedzUsuńJa nie mogę stosować Eveline, bo odczuwam ból pod paznokciem już po pierwszym użyciu.
UsuńLubie żele pod prysznic z dove
OdpowiedzUsuń