Dawno nie było tego wpisu. W folderze na komputerze tworzę listę i ściągam zdjęcia kosmetyków, które wpadły mi w oko. Nazbierało się trochę tego, dlatego postanowiłam podzielić się z Wam moją wishlistą, którą chciałabym w 100% zrealizować, choć potem różnie z tym bywa. Jeśli jesteście ciekawi, co mnie zainteresowało i dlaczego, to zapraszam do dalszej części.
Paleta Zoeva EN Taupe i Too Faced Sweet Peach. Obie palety kuszą mnie niesamowicie, ale ta druga bardziej. Nie wiem czy jest to zasługa internetu czy po prostu odzywa się moja chęć ich posiadania. Byłam nawet w Sephora pomacać, powąchać brzoskwiniową paletkę i rzeczywiście jest bardzo dobrze wykonana i pachnie.
Benefit Most-Wanted Mascara Line-Up zestaw kosmetyków Od dawna mam chrapkę na kosmetyki Benefit. W tym zestawie widzę kilka tuszów do rzęs z ciekawymi szczoteczkami. Dodatkowo taki niewielki zestaw sprawdzi się idealnie w podróży.
Bourjois Volume Reveal. Maskara do rzęs radiant black. Z tego co wiem mascara niedawno weszła do sprzedaży. Podoba mi się w niej patent z lusterkiem i szczoteczka. Ponoć lusterko ma 3-krotny zoom. Opis również zachęca do wypróbowania.
Salvatore Ferragamo Signorina in Fiore woda toaletowa, którą pokazała mi koleżanka. Tak się składa, że mamy podobny gust zapachowy, dlatego informuje mnie o fajnych nowościach. Zapach przypomina mi Versace Brigh Crystal. Jest lekki, kwiatowo-owocowy, energiczny. Gruszka nashi, granat, kwiat wiśni, jaśmin, białe piżmo i sandałowiec. Przepiękny zapach, idealny na wiosnę oraz lato.
La Roche-Posay Lipikar olejek pod prysznic odnawiający barierę ochronną skóry. Miałam próbkę i bardzo mi się spodobał, bo nie wysusza skóry. Planuję nabyć pełnowymiarowe opakowanie.
Oriflame kosmetyczka Lattice. Wpadła mi w oko podczas przeglądania katalogu. Wygląda na bardzo pojemną, a przeźroczyste kieszonki ułatwią przechowywania i znalezienie kosmetyku. W środku sześć kieszonek i miejsce na pędzle. Sprawdzi się w podróży. Ciekawa jestem, jak prezentuje się w żywo.
Tak wygląda moja wishlista. Mam nadzieję, ze choć w połowie uda mi się ją zrealizować. Napiszcie w komentarzu, jakie kosmetyki są na Waszej wishliscie.
Znam zapach Signoriny :) jest śliczna - podarowałam ją kuzynce!
OdpowiedzUsuńTo jest nowa wersja In Fiore dostępna na wyłączność w Sephora.
UsuńJest też podstawowa, też różowa wersja po prostu Signorina.
Te palety i na mojej liście by wylądowały ;)
OdpowiedzUsuńOo fajna chciejka !! :]
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego zapachu Signorina. Skoro piszesz że przypomina Versace to myślę że może mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zapachy Ferragamo ;)
OdpowiedzUsuńObie palety są też obiektem moich marzeń :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja chcę te palety!
OdpowiedzUsuńTa kosmetyczka wygląda super :)
OdpowiedzUsuńsuper wishlista, dużo rzeczy nie znałam :D
OdpowiedzUsuńPalety chętnie widziałabym u siebie :)
OdpowiedzUsuńBrzoskwiniową paletkę również bym nie pogardziła - piękna jest :)
OdpowiedzUsuńWidziałam już wszystko, mogę spokojnie umierać 😉😉😉. Cudowna lista choć ja najbardziej poluję na brzoskwinkę od too faced 😀
OdpowiedzUsuńpalety too faced <3 cudowne są!
OdpowiedzUsuńPiękne są te palety! En Taupe mam, a brzoskwinkę mam w wersji MUR
OdpowiedzUsuńMuszę sprawdzić zapach tych perfum:)
OdpowiedzUsuńPalety Zoevy uwielbiam ;) Ale za mną chodzi Caramel Melange ;)
OdpowiedzUsuńTeż muszę u siebie pokazać jakąś wishlistę, bo już bardzo dawno jej nie było. Jestem fanką paletek Zoeva, a ostatnio ulubioną jest Cocoa Blend <3
OdpowiedzUsuńSweet Peach też mam na wishliście <3
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy wspólne punkty na liście: Signorina in Fiore oraz Bourjois Reveal. Chociaż muszę ci powiedzieć. że wszystkie te rzeczy z chęcią bym przygarnęła. ;)
OdpowiedzUsuńBrzoskwiniowa paletka zapowiada się rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńPaletę Zoevy sama bym z chęcią przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie sobie zamówiłam kosmetyczkę. świetna gustowna rzecz, 99 zł w cenie katalogowej jest ok. Teraz czekam aż do mnie dotrze i będę ją testować na zbliżającym się wyjeździe.
OdpowiedzUsuń