Uwielbiam produkty Orientany i dziś opowiem Wam o balsamie, który chodził za mną bardzo długo. W sumie jak zobaczyłam w ofercie miałam ochotę zakupić. Imbir trawa cytrynowa jest moim ulubionym zapachem i jeśli lubicie zapach cytryny, cytrusów polecam serdecznie.
Balsam do ciała w kostce IMBIR I TRAWA CYTRYNOWA
100% naturalny balsam do ciała w formie stałej, bez
zawartości wody. Stworzony z masła kokum, masła kakaowego, wosku pszczelego,
olejów i olejków roślinnych, w tym olejku z imbiru i trawy cytrynowej.
Wszystkie składniki są naturalne, tłoczone na zimno, nierafinowane, nie
poddawane obróbce mechanicznej. Kostka topi się pod wpływem temperatury ciała.
Stosować najlepiej po kąpieli gdy skóra jest rozgrzana i z łatwością chłonie
balsam. Skóra po masażu balsamem w kostce jest niesamowicie gładka. Olejek
imbirowy pomaga zwalczać cellulit. Poprawia ukrwienie skóry i jej metabolizm.
Olejek z trawy cytrynowej działa detoksykująco i odświeżająco. Zapach balsamu
wspaniale wpływa na samopoczucie.
DZIAŁANIE: - ujędrnia skórę,- odżywia skórę,- nawilża skórę,- wspomaga walkę z cellulitem,- zapach dodaje energii
Moja opinia:
● Balsam w kostce owinięty folijką i zapakowany w kartonik. Do zestawu otrzymałam metalowe pudełeczko.
● Nie spotkałam się nigdy z balsamem w kostce. Producent zaleca masaż całą kostką. Metoda ta nie jest dla mnie higieniczna i podczas stosowania odkrajał sobie niewielki kawałek. Polecam stosowanie zaraz po kąpieli na rozgrzane ciało, wtedy efekt jest dużo lepszy i skóra dużo lepiej chłonie.
● Kostka pod wpływem ciepła naszego ciała topi się. Kto miał styczność z masłem shea, wie o czym mówię.
● Zapach cudowny, świeży, dość intensywny podczas aplikacji, utrzymuje się przez jakiś czas na skórze. Mój nos uwielbia ten zapach.
● Balsam świetnie sprawdzi się, gdy mamy suchą skórę. Ja dzięki nakładaniu olejków nie narzekam i nie mam z tym problemów. Świetnie rozświetla i pozostawia tłustą warstewkę ( jak dla mnie minus, pewnie dlatego, bo nie potrzebuję, aż tak dużego nawilżenia ). Skóra staje się promienna, odpowiednio nawilżona i gładka.
● Wydajny, dobrze się rozprowadza i wystarczy na bardzo długo.
● Nie podrażnia, nie uczula, nie powoduje zapychania.
● Cena około 30 zł tutaj
http://sklep.grotabryza.pl/
Kiedyś się na niego skuszę :D
OdpowiedzUsuńJestem go strasznie ciekawa! Nigdy nie miałam balsamu do ciała w takiej formie, więc byłaby to miła odmiana ;)
OdpowiedzUsuńJa mam już drugą kostkę jaśminową :) uwielbiam ją. I ten zapach... Mmm...
OdpowiedzUsuńMam pilling orientany i bardzo go lubię.
OdpowiedzUsuńpięknie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńCiekawa ta kosteczka !! Ale nie wiem czy zapach przypadłby mi d o gustu nie przepadam za imbirem!
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy balsamu w takiej formie, kiedyś na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWidzę że lubimy to samo:) Właśnie przedwczoraj składając zamówienie w GB zamówiłam ten balsam:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak u mnie się sprawdzi :)
Uwielbiam kosmetyki Orientany, a szczególnie tą wersję zapachową, więc muszę wypróbować taki balsamik :D
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, nie miałam nigdy balsamów w kostce więc chętnie kiedyś bym wypróbowała takie cudo :)
OdpowiedzUsuńNogdy nie mialam stycznosci z balsamem w kostce. Napewno kiedys wyprobuje:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę balsam w takiej formie, ale cudo :)
OdpowiedzUsuńplus dla firmy za puszkę!
OdpowiedzUsuńNie miałam takiego cudaka ale cóż wszystko przede mną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Emm
muszę zakupić sobie jakiś balsam w kostce ;)
OdpowiedzUsuńMam go na liście, bo również lubię kosmetyki Orientany :) Ajurwedyjska terapia do włosów jest cudna :)
OdpowiedzUsuńbalsam w kostce - nie miałam nigdy, ale wygląda fajnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna sprawa. Nie trzeba bawic sie ze wcieraniem. Moze kiedys sprobuje!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje,zapach imbiru i zielonej trawy jest mi bliski.Świetny,będę o nim pamiętała podczas następnych zakupów.
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach trawy cytrynowej : )
OdpowiedzUsuńJuż od dawna mam na niego ochotę :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to też jakaś totalna nowość nie słyszałam o balsamie w kostce ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy kształt. Też zakupiłam balsam w takiej formie i właśnie go testuje :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym spróbowała takiego cudaczka ;)
OdpowiedzUsuńtaka forma balsamu bardzo mnie ciekawi i chętnie wypróbowałabym ją :)
OdpowiedzUsuńMam z tej serii balsam do ust, zapach ma śliczny i mocny :)
OdpowiedzUsuńKusi oko ! :) nie miałam jeszcze nic z tej firmy, aczkolwiek zainteresowałaś mnie !
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy skład, jakoś nigdy nie ciągnęło mnie do Orientany, nie pamiętam, czemu...
OdpowiedzUsuń