Oriflame ever lasting podkład do twarzy


Podkład otrzymałam już bardzo dawno temu, jednak źle dobrany kolor sprawił iż niekoniecznie mi po drodze do tego produktu. Niestety pod tym względem kupowanie kosmetyków z katalogu jest kiepskie i bardzo problematyczne, zwłaszcza chodzi o kolorówkę. Wiele razy trafiłam mi się szminka dużo różniąca się o od tej katalogowej, na ładnym odbiegającym od rzeczywistości obrazku.


Oriflame Podkład Everlasting
Wysokiej jakości podkład z opatentowaną technologią Skincare przynoszącą wymierne korzyści Twojej skórze. Klinicznie udowodniona odporność na ścieranie się i spływanie, gwarantuje trwały, nieskazitelny makijaż przez długi czas. Lekka, silikonowa baza zapewnia aksamitnie gładkie wykończenie makijażu i zwiększa uczucie komfortu skóry. Pozwala uzyskać efekt od średnio do mocno kryjącego.



Moja opinia:
-kolor natural beige 30 ml
-niestety kolor w moim przypadku nie był to trafiony wybór - za ciemny. Dodatkowo kolor ciemnieje i to bardzo zaledwie w ciągu kilku minut.
-opakowanie z wygodną pompką, nie zacina się i nie sprawia problemów. Wizualnie całkiem przyjemne i proste dla oka, przeźroczyste, plastikowe z widocznym kolorem 
-aplikacja palcami jest dość toporna łatwo w ten sposób  o nierówności, smugi. Pędzlem w miarę dobrze i równo się rozprowadza
-dobre krycie, wystarczy niewielka ilość, ładnie stapia się ze skórą twarzy  
-jeśli za dużo nałożymy wygląda nie naturalnie - efekt maski 
-nadaje twarzy ładny koloryt, niestety nie jest to podkład matujący co zresztą mnie bardzo cieszy. Mam wrażenie że podkłady matujące wysuszają skórę, przez co jeszcze bardziej się świecę. Jeśli nie lubicie takiego efektu, jakbyśmy się świeciły, co jest widoczne po aplikacji, konieczne jest przypudrowanie noska  
-nie podkreśla suchych skórek i bardzo długo utrzymuje się na twarzy 
-skóra wygląda na wypoczęta promienna i zdrową 


Gdyby nie to że kolor wybrałam sobie kiepski byłabym zadowolona. Polecam wypróbować gdy jest promocja  

32 komentarze:

  1. Ja się zawsze boje zamawiać tego typu rzeczy w ciemno:/ bo mam duży problem z odcieniami

    OdpowiedzUsuń
  2. ja lubię podkłady Oriflame, ale z serii Giordani Gold :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To mój oriflamowy faworyt! Gdzie tam, w ogóle faworyt! Perfect fusion go goni:) Pisałam o nim też u siebie.

    OdpowiedzUsuń
  4. jakoś nie po drodze mi do Oriflame. Ostatnio naciełam się jak nie wiem. Mam koleżankę konsultantkę i chciałam zamówić serum i coś tam jeszcze z tej serii Swedish SPA a także maseczki z tej naturalnej, nie pamiętam nazwy serii. Zanim jednak to zrobiłam poprosiłam ją o składy. Dziewczyno, nie zdajesz sobie sprawy jaka to była tragedia. Parfum było na 3 bądź 4 miejscu w 30 składnikowym spisie.No cóż, ale może akurat kolorówka się sprawdza, jednak popieram koleżankę wyżej, tylko seria Giordani ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciężko jest powiedzieć jak to jest z tymi składami
      moim ulubionym szamponem jest borówka słonecznik i jak inne mnie uczulają podrażniają ten zawsze jest idealny. Choć pewnie w nim sama chemia. Ciężko to wytłumaczyć racjonalnie, ale całą ciążę używałam właśnie tego szamponu i po ciąży ani włos więcej mi nie wypadł ponad normę, ani w trakcie ciąży też dzięki temu szamponowi nie miałam problemu
      Dalej go używam gdy któryś szampon mnie podrażni i jestem z niego zadowolona
      Więc nie koniecznie też składy czytam, to nie ma reguły. Produkty z rewelacyjnym składem też nie do końca są takie świetne

      Usuń
  5. No moja cera nie pozwala mi na takie zakupy;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię bardzo podkłady z pompką. Są bardzo praktyczne :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. też go opisywałam - i też wybrałam za ciemny odcień... Co ciekawe wybrałam taki sam jak używałam Giordani Gold ale jak widać niby jedna firma a odcienie znacznie się różnią...
    Ale Giordani Gold polecam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak co seria to inne kolory odcieni
      ciężko jest wybrać właściwy zwłaszcza z katalogu

      Usuń
  8. Kupiłam w promocji, mam kolor Fair Nude. Używałam dość długo, z przerwami, zostało mi 1/4 opakowania i teraz czasami podczas aplikacji odczuwam dziwne pieczenie na policzkach... Niby nie mam żadnego zaczerwienienia, podrażnienia, ale na razie go odstawiłam.

    OdpowiedzUsuń
  9. może wypróbuję. pytanie czy najjaśniejszy kolor będzie wystarczająco jasny dla mnie, bo jestem blada.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najjaśniejszy kolor będzie dla Ciebie odpowiedni
      ja mam chyba 3 w kolejności odcień i też może być, ale muszę do niego odrobinę dodać jasnego podkładu

      Usuń
  10. Też mam akurat ten podkład ale najjaśniejszy i że nie lubie tego typu kosmetyków sprezentowałam go siostrze :)

    A co do źle dobranego koloru, kupując u konsultantki jest ZAWSZE możliwość zwrotu bądź wymiany. Gwarantuje to firma ORIFLAME!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem że jest możliwość zwrotu, jednak produkt dostałam więc nie ma problemu

      Usuń
  11. moja siostra (mieszana w stronę suchej) jest bardzo z niego zadowolona nie potrzebuje dużego krycia, u mnie (mieszana z tendencją do tłustej) totalnie się, nie sprawdził szybko się świecę ;/

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie stosowałam nigdy podkładu z Oriflame. Ten wydaje się być bardzo fajny. Muszę jednak wykorzystać to, co mam aktualnie otworzone i dopiero myslec o zakupach :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię ten podkład. To mój drugi ulubieniec po Revlon ColorStay :) Mój kolor, najjaśniejszy, jest dobrze dobrany, choć faktycznie ciut ciemnieje. I nie mam problemu z nakładaniem go palcami, w odróżnieniu do Revlona, którego nałożyć równomiernie palcami nie sposób.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja mam swój sprawdzony z Diora i Rimmela i tylke je kupuje :)

    OdpowiedzUsuń
  15. fajna recenzja :) Zapraszam serdecznie do mnie na konkurs, do wygrania świetne nagrody zachęcam do brania udziału buzi:*

    OdpowiedzUsuń
  16. moja sąsiadka go miała, ale ją obsypało po nim :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Moja koleżanka go używa i jest zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie żartuj, że on tak ciemnieje ??? Bo normalnie aż dostałam wytrzeszczu gałek!

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajnie się prezentuję,może kiedyś się skuszę;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Z tymi kolorami w katalogach czasem jest ogromny problem. Kiedyś zamówiłam lakier, który miał być srebrny, a był bezbarwny.. :D

    OdpowiedzUsuń
  21. To jest właśnie najgorsze w tych katalogach wysyłkowych, że ciężko dobrac kolor :(
    Może się skuszę na promocji, ale nie mam pojęcia jaki kolor wybrać...

    OdpowiedzUsuń
  22. Miałam go kiedyś i u mnie się nie sprawdził niestety.

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie miałam nic z tej firmy, jednak na kolorówce z Avonu się zawiodłam (kolor w katalogu znacząco odbiegał od tego, który dostałam) i jakoś wolę teraz kupować takie rzeczy stacjonarnie..

    OdpowiedzUsuń
  24. moja mama go i ma i on strasznie ciemnieje, zreszta najjaśniejszy odcień jest dla mnie za ciemny wiec raczej sie u mnie nie pojawi :P

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie miałam tego podkładu. Korzystałam z próbek Giordani Gold i podobał mi się.

    OdpowiedzUsuń
  26. mój ulubiony jak na razie:) też miałam problem z doborem i obecnie mieszam dwa odcienie by uzyskać idealny kolor:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Życzę powodzenia w Blogowaniu:)
    Będę zaglądać częściej:))

    W wolnej chwili zapraszam do mnie

    BUZIAKI :******

    chicabombb.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz - w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę.