Od dwóch lata moim ulubieńcem do higieny intymnej jest żel marki Bambino. Niestety w ostatnim czasie mam wrażenie, że jego działanie jakby osłabło, bo nie do końca spełnia już moje wymagania. Być może skóra się przyzwyczaiła, więc może czas odpowiedni aby zmienić na coś innego. W ostatnim pudełku Pure Beauty zainteresowała mnie emulsja do higieny intymnej nieznanej mi marki Canabo. W dzisiejszym wpisie dowiecie się jak się jak się sprawdziła zapraszam.
Czarnuszka - usprawnia działanie naturalnych funkcji obronnych naskórka, działa detoksykująco, pozytywnie wpływa na mikroflorę skóry.
Delikatne substancje myjące naturalnego pochodzenia – bardzo łagodne, najczęściej stosowane w produktach dla dzieci, bezpieczne dla kobiet w ciąży.
Kwas mlekowy – reguluje naturalne pH miejsc intymnych.
Konopie siewne - to źródło kannabinoidów, witamin, minerałów, protein i fitosteroli – łagodzą uczucie suchości i podrażnienia, działają ściągająco i antyoksydacyjnie.
Emusja do higieny intymnej Canabo polecana dla osób o skórze wrażliwej i skłonnej do alergii. Wygodne opakowanie z dozownikiem. Szata graficzna przyjemna dla oka. Konsystencja lejąca, biała emulsja, która średnio dobrze się pieni, ale za to całkiem fajnie oczyszcza skórę. Po umyciu komfort czuje przez bardzo długi czas dlatego za to daję wielkiego plusa. Delikatnie myje, odświeża, nie podrażnia, niweluje uczucie napięcia błon śluzowych. Całkiem fajny produkt z którego na dzień dzisiejszy jestem bardzo zadowolona. Przystępna cena około 13 zł 250ml.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za pozostawiony komentarz - w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę.