Od dawna lubię perfumy z Oriflame. Kiedyś moim faworytem była Enigma Dare to Dream. Zapach szyprowo-owocowy. Lekkie nuty kwiatów frangipani uwodzą zmysły, subtelny aromat egzotycznej mandarynki dodaje kuszącej słodyczy, a szyprowe akordy mchu intrygują i wprawiają w rozmarzenie. Perfumy miały śliczny flakon. Szkoda, że od dawna nie są już dostępne. Mam nadzieję, że kiedyś wrócą, tak jak Lucia również niesamowity zapach.
Woda toaletowa Lucia
Tak jak wspomniałam wyżej wodą, która powróciła do sprzedaży była Lucia. Pamiętam ten moment, gdy została wycofana i lament klientek. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i dalej mogę cieszyć się tym cudownym zapachem. Promienny, kwiatowy zapach z ciepłymi nutami. Najpierw pachnie orzeźwiająco cytryną, bluszczem, czarną porzeczką, liśćmi fiołka. Potem nabiera słodyczy dzięki akordom kwiatu pomarańczy, jaśminu, konwalii, lilii, hiacyntu.
Ciepłe tło tworzą drewno sandałowe, morela, brzoskwinia, białe piżmo, ambra, wanilia. Symbolika perfum nawiązuje do szwedzkiej legendy o Łucji, która przybywa w najkrótsze dni roku, przynosząc ludziom najcenniejszy dar - światło oznaczające radość i nadzieję. Przypomina o pięknie. Jej obecność sprawia, że światło, które każdy człowiek nosi w sobie, płonie jaśniej. Dzięki sercu utkanemu z białego bzu – będącego symbolem niewinności i pokoju – woda toaletowa Lucia to ucieleśnienie radosnej kobiecości w niezwykle harmonijnej odsłonie.
Woda toaletowa Happydisiac Woman
Kolejnym zapachem, który również bardzo lubię jest poziomkowy Happydisiac. Pełen optymizmu, kwiatowo-owocowy zapach z zielonymi akordami, który wprost promienieje szczęściem. Serce zapachu radośnie rozkwita dojrzałymi w słońcu owocami poziomki, a następnie przechodzi w subtelne nuty egipskiego jaśminu, dodając kompozycji uroku i elegancji.
To takie 2 moje kultowe zapachy, które uwielbiam i często do nich wracam. Z tego co widzę Happydisiac, chyba już nie będzie dostępny w kolejnych katalogach. Pewnie była to limitka zeszłego lata.
W tym roku do moich ulubieńców dołączyły 4 równie piękne zapachy: Wonder Flower, Giordani Gold Essenza, Live in Colour oraz nowość Elvie Summer Joy.
Woda toaletowa Wonderflower
Kompozycja Wonderflower łączy żywiołowy aromat gruszki z nutami kwiatowymi - zachwycającego kwiatu migdałowca i fiołka - oraz rozkosznym, niepowtarzalnym akordem tęczowego bukietu. To zapach przywołujący uśmiech i radość, jaką niesie podziwianie świata.
Perfumy Giordani Gold Essenza
Przepełniona kunsztem i promieniejąca unikalną nutą Kwiatu Pomarańczy Luxury Essenza kreacja, zamknięta w wyrafinowanym flakonie. Zapach mieniący się urzekającym blaskiem, niczym drogocenne krople płynnego złota. Luksusowa, kwiatowo-drzewna kompozycja dla kobiet doceniających sztukę pięknego życia.
Woda perfumowana Live In Colour
Kompozycja wyrażająca pełnię życia, która otuli cię aromatem kwitnących, barwnych kwiatów. Naciśnij stylową pompkę i ciesz zmysły eksplozją pobudzającego, kwiatowo-owocowo-wodnego zapachu.
Woda toaletowa Elvie Summer Joy
Dni szwedzkiego lata są długie i pełne słońca. Elvie Summer Joy celebruje wyjątkowe uczucie radosnej energii. Dzięki świeżej, musujące nucie gruszki, specjalnie opracowanemu akordowi mniszka w sercu kompozycji i malinowemu w jej bazie, ten kwiatowo-owocowy zapach daje ekscytujące wrażenie, że twoje marzenia mogą się spełnić.
Cechą wspólną tych zapachów są piękne flakony oraz ich długotrwały, niezwykle świeży zapach.
POLECAM.
Miałam kiedyś Giordani ale chyba starszą wersję. I wtedy ten zapach najbardziej z całej oferty trafił do mnie z zapachem.
OdpowiedzUsuńdawno nie miałam okazji próbować jakichkolwiek produktów od oriflame :D A zapachów chyba nigdy nie miałam
OdpowiedzUsuńPiękne flakony faktycznie mają, choć niestety nie znam tych zapachów, a są to jedyne produkty, które bym kupiła z ich katalogu, gdyby zapach mi się spodobał :). Tak w ciemno wydaje mi się, że Wonderflower najbardziej by do mnie trafiły :)
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie miałam zapachu z Oriflame ;)
OdpowiedzUsuńKompletnie nie znam zapachów od Oriflame :)
OdpowiedzUsuńOj wszystkie bym przygarneła.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
Dawno nie miałam nic z tej marki :) Zaciekawił mnie zapach Happydisiac Woman
OdpowiedzUsuńNiestety z Oriflame nie znam kompletnie zapachów, bardziej avon :)
OdpowiedzUsuńLucia to zdecydowanie mój faworyt. Elvie Summer Joy wg mnie świetnie sprawdzi się na lato. :)
OdpowiedzUsuńmam zapasy jesli chodzi o perfumy ale świeże kwiatowe by się przydały
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się perfumy Live in colour, fajna jest ta pompka :-)
OdpowiedzUsuńoch, wszystkie wyglądają kusząco, a jeszcze jak pachną świeżo to brałabym w ciemno ;) Dawno nie miałam nic z tej marki :)
OdpowiedzUsuńOj niestety nie znam zapachów z Oriflame, ale te flakoniki wyglądają bardzo zachęcająco.
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych zapachów, ale flakony mają piękne, a z opisów zapowiadają się naprawdę intrygująco! :) Muszę je kiedyś powąchać i przekonać się, który z nich będzie moim faworytem ;)
OdpowiedzUsuńNie używam kosmetyków i perfum katalogowych, więc nie znam opisanych przez Ciebie :)
OdpowiedzUsuńWszystkie wyglądają kusząco, nie znam jednak żadnego z nich.
OdpowiedzUsuńMam Live In Colour i bardzo lubię. Resztę znam tylko z kartek katalogowych ;) Może kiedyś skuszę się jeszcze na któryś :)
OdpowiedzUsuńDawno nie kupowałam nowych zapachów tej marki, muszę koniecznie zamówić próbki.
OdpowiedzUsuńlubię zapachy Oriflame- jak dotąd najbardziej podobało mi sie Possess :)
OdpowiedzUsuńPerfumy Giordani Gold Essenza chyba była by moja ulubiona.
OdpowiedzUsuńnie znam tych zapachów, jednak jestem ich ciekawa
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich zapachy, bo są naprawdę trwałe i cudownie pachną.
OdpowiedzUsuńDo tej pory poznałam tylko pielęgnacyjne produkty Oriflame z perfumami nie miałam styczności
OdpowiedzUsuńFlakony są naprawdę piękne w tych perfumach :)
OdpowiedzUsuńNie znam ani jednego z tych zapachów, chyba muszę znaleźć jakąś konsultantkę.
OdpowiedzUsuń