Bell Glam WEAR - lakiery, błyszczyki + cudowny AIR FLOW



Ostatnio mam niesamowitego fioła na punkcie paznokci w kolorze bordo, fiolet. Niebieskie odcienie znudziły mi się i zaczęłam rozglądać się dla odmiany za czymś innym. Akurat w moje łapki trafił lakier marki Bell AIR FLOW i przepadłam. Miłość od pierwszego pomalowania. Dzisiejszy wpis bedzie dotyczył serii GLAM WEAR, a mój cudny fiolecik będzie wisienką na torcie.


GLAM WEAR GLOSSY COLOUR LIP GLOSS
Błyszczyk, który dba o usta, sprawiając, że podkreślone kolorem, robią niewiarygodne wrażenie! Sekret działania błyszczyka tkwi w jego składnikach kondycjonujących, które zmiękczają i wygładzają naskórek ust. Te specjalnie dobrane emolienty sprawiają również, że aplikacja błyszczyka jest niezwykle miękka i przyjemna, a kolor trwały i równomierny. Formuła błyszczyka wzbogacona drobniuteńkimi glitterami pokrywa usta intensywnie lśniącym kolorem, dając efekt zmysłowo mokrych ust. Błyszczyk dostępny jest w 10 wyjątkowych odcieniach kolorystycznych.

039, 034, 037

Moja opinia o błyszczykach: Ostatnio moim odkryciem, jest wersja Glam Wear Nude, którą uwielbiam. Postanowiłam, jednak wypróbować też wersje podstawową Glam Wear. Nie zauważyłam dużej różnicy i np: kolorek 037 identycznie prezentuje się jak namiętnie używany Nude 02. Błyszczyk pachnie owocami, nie klei się, nie wysusza i bardzo ładnie pielęgnuje usta. Posiada drobne, prawie niewidoczne drobinki, które tworzą delikatny efekt lśniących, mokrych ust. Z posiadanych przeze mnie odcieni najmniej przypadł mi do gustu 034 delikatny róż. Jego konsystencja odbiega od pozostałych i aplikacja sprawia problemy. Opakowanie przyjemne dla oka (jak za cenę około 10 zł, może być). Nakrętka rysuje się, co nie wygląda potem estetycznie. Ogólnie jestem zadowolona z tych błyszczyków i w codziennym użytku sprawdzają się bardzo dobrze.
421, 409, 711
GLAM WEAR GLOSSY COLOUR  Wyraziste kolory lakierów do paznokci doskonale podkreślają zmysłowość kobiecej natury. Trwałe, szybkoschnące, o niewiarygodnym połysku utrzymującym się zadziwiająco długo! Unikalna formuła lakierów sprawia, że rozprowadzają się one niezwykle szybko i gładko, nie pozostawiając smug i zacieków!
421
409
711
AIR FLOW LOTUS EFFECT Nie „zakleja” płytki paznokcia i umożliwia paznokciom „oddychanie” pod płaszczem koloru. Zaawansowana technologicznie formuła lakieru pozwala na swobodną wymianę cząsteczek tlenu. Lakier charakteryzuje się przedłużoną trwałością, dzięki zastosowaniu wielu wysokiej jakości polimerów. Tworzą one specjalną, wysoce odporną na działanie wody powłokę, która jakby „odpycha” cząsteczki wody i jest odporna na ścieranie. Lakier gwarantuje super kryjący efekt i głęboki kolor już przy pierwszej aplikacji!
Moja opinia o lakierach: 

Jak już wspomniałam na wstępie, ostatnio bardzo podobają mi się wszelkiego rodzaju lakiery w odcieniu fioletu i bordo. Gdy tylko 711 wpadł w moje łapki pomalowałam nim paznokcie i zakochałam się. Nie wiedziałam jeszcze tak pięknego fioletu z niebieską poświatą. Zarówno lakierami Glam wear i Air Flow bardzo szybko i precyzyjnie się maluje (powoli opanowuję malowanie paznokci przy biegającym dziecku). Odpowiednie krycie już po jednej warstwie (u mnie obowiązkowo dwie). Cena około 10 zł. Jeśli lakier sprawia problem podczas malowania (często tak się dzieje, gdy, jest duszno i ciepło na zewnątrz) warto na chwilę przed malowaniem włożyć go do lodówki. Jestem zachwycona kryciem, szybkim wysychaniem, precyzyjnym pędzelkiem i trwałością. Przy dobrych wiatrach utrzymują się u mnie do 3 dni bez topu. 


Marka Bell ostatnio bardzo pozytywnie mnie zaskakuje i cały czas mam ochotę na więcej. 

42 komentarze:

  1. lakierów z tej serii nie miałam, ale mam błyszczyk, chyba nawet ten o 37 , pięknie pachnie i bardzo go lubię:_)

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem szczerze, że do szafy bell zaglądam bardzo rzadko, ale chyba sporo tracę ;) błyszczyki mają śliczne odcienie, lakiery prezentują się świetnie, może sobie coś w przyszłości sprawię ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam tego ostatniego tylko w starej wersji. Mimo iż za fioletami nie przepadam to ten fiolet z niebieskim shimmerem bardzo mi sie podoba.

    Błyszczyki wszystkie 3 bardzo ładne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie miałam tych produktów, ale zapowiadają się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. błyszczyk to sobie muszę kupić. Koniecznie! ;]
    Cudny ten fiolet na pazurkach ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wersję błyszczyków Glam Wear Nude też bardzo lubię, z tej serii jeszcze nic nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ooo odcień 039 mogłabym mieć :) lakiery oczywiście wszystkie :) Lubię kosmetyki Bell :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowne kolory! A ten różowy lakier jest po prostu przepiękny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lakiery bardzo mi się podobają :) Bell także i mnie ostatnio bardzo zaskakuje

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładne kolory. Błyszczyki wyglądają bardzo delikatnie i naturalnie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękne kolory lakierów, a błyszczyk na pewno kupię któryś z nich :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Podobają mi się kolorki błyszczyków :)

    OdpowiedzUsuń
  13. GLAM WEAR GLOSSY COLOUR bardzo lubię tę serię :) Mam odcienie ale bardziej stonowane,następnym razem może się skusze na 421 :)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie moje kolory, lubie robielone:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne kolory. Ja ostatnio mam fazę na różowy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Błyszczyki maja super kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  17. No,no, fajnie się prezentują :) Kolorki boskie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ostatnio jakoś omijam błyszczyki i ich nie używam ale ten lakier 204 świetny! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. No ten fioletowy piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ten najjaśniejszy błyszczyk bym chciała, bardzo mi się podoba!!

    OdpowiedzUsuń
  21. uwielbiam błyszczyki z Bell jak i większość ich produktów a lakier różowy jest cudowny! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Miałam dokładnie ten sam błyszczyk co Ty - ten ciemnobrązowy. Był świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Faktycznie- piękny ten fiolet! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam jeden lakier z tej serii i lubię go :)) podobają mi się te kolory, które Ty masz ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo podobają mi się te błyszczyki, świetnie wyglądają na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Te lakiery od dawna mnie kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Lakiery Bell bardzo lubię. Błyszczyków natomiast nie znoszę. Według mnie dziwnie pachną.

    OdpowiedzUsuń
  28. Mnie Bell ostatnio również pozytywnie zaskakuje, mają kilka dobrych produktów w niskiej cenie:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Lakiery mają piękne kolory :) firma Bell coraz to lepsze produkty wydaje :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Miałąm kiedyś błyszczyk z bell ale strasznie sklejał usta ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Błyszczyki zawsze mają to do siebie, że się trochę kleją. Ja nie cierpię, jak przyklejają mi się do nich włosy.

      Usuń
  31. Sto lat nie miałam żadnego kosmetyku z Bell i chyba pora to zmienić P.S. Też mam "fazę" na filetowe lakiery :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Spodobały mi się błyszczyki i fioletowy lakier :)

    OdpowiedzUsuń
  33. glam wear ładnie się prezentują na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Kolor lakieru 421 jest po prostu swietny!

    OdpowiedzUsuń
  35. Bell jest świetną marką :) mam lakiery, tusze, pomadki, błyszczyki i podkład, a testowałam eyeliner - i wszystko jest naprawdę dobre! A lakiery uwielbiam szczególnie. Air Flowy to chyba główne 'składniki' mojej lakierowej 'kolekcji' ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Masz rację - fioletowy jest cudowny! Bardzo lubię lakiery tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Kolorki lakierów są przecudowne :) Mi najbardziej przypadł do gustu kolor nr 421

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz - w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę.