Pisałam kiedyś na FB, że planuję kilka zakupów ze sklepów w Stanach i właśnie wczoraj otrzymałam paczkę. Od pojawienia się u mnie mgiełki be enchanted z BBW w której się zakochałam mam ochotę na inne kosmetyki. Wybrałam sobie kilka mgiełek - zapachy wybierane w ciemno w promocji. Pojemność idealna do torebki, a zapach utrzymuje się dość długo, jest świeży i nie nachalny. Mgiełki z avon nawet w 1% się nie umywają do tych.
Planowałam również zakup pędzli i wybór padł na polecane Real Techniques. Promocja była na drugi komplet - 50%, wiec szkoda było nie wziąć dwóch. Obmacałam je i tak średnio mi się niestety podobają, bo są zbyt miękkie. Przyzwyczajona jestem do Hakuro, które są dla mnie super. Najwyżej te sprzedam, a kupię sobie kilka Hakuro :)
Całość kosztowała mnie bardzo mało, bo nie popłaciłam za koszty transportu.
Kto zgadnie ile dałam za całość z tych dwóch zdjęć ?
zazdroszcze pedzli
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę się do nich przekonać
UsuńA na jakiej stronie zamawiałaś :)?
OdpowiedzUsuńNie zamawiałam ze strony, tylko przez znajomych
Usuńo kurcze ile fajnych rzeczy ;) pędzle by sie mi przydały a i te mgiełki kusza ;) zdradzisz gdzie kupiłaś i ile dałaś?? ja stawiam, że na pewno ponad 50 zł :D
OdpowiedzUsuńokoło 50 to trochę mało, bo w Polsce 1 zestaw pędzli RT kosztuje cos 100 zł
UsuńObstawiam 200 :D
Usuńto trochę za dużo :D
UsuńMgiełki mi się straszliwie marzą :D
OdpowiedzUsuńB&BW zazdroszczę. Ich mgiełki są świetne :)
OdpowiedzUsuń100 zł? :)
OdpowiedzUsuńblisko :D
UsuńNie jestem dobra w zgadywaniu, więc za jakiś czas wrócę tutaj i dowiem się ile wydałaś ;P Mgiełki mają fajne opakowania.
OdpowiedzUsuńAkurat nie zgadne zapewne ale przyznam zakupy super ;-)
OdpowiedzUsuńfajne zakupy. Zazdroszcze mgielek, uwielbiam tego typu produkty :)) buziaki xxx
OdpowiedzUsuń10$ + koszt przesylki ?
OdpowiedzUsuń10$ to za mało jak na zakupy ze Stanów :)
UsuńMiałam 4 z Twoich mgiełek i tak jak piszesz - idealne do torebki , które polubiłaś najbardziej? :)
OdpowiedzUsuńPierwsze co to mój nos poczuł amber blush i jest cudowna.
UsuńReszty jeszcze nie psikałam
Cudeńka ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńFULL ZAZDROCHA ;)
OdpowiedzUsuńoj tam oj tam - ja na Twojego bloga nie wchodzę, bo co tam idę to widzę te piękne zakupy :D
Usuńi mnie to dopiero zazdrocha bierze.
Boję się, że wpadnę w zakupoholizm BBW :D hehe
Świetne łupy :) Bardzo lubię pędzle Real Techniques :)
OdpowiedzUsuńświetne zakupy! mgiełek zazdroszczę! Te pędzle mam, ale nie zachwycają w pełni mimo, że są dobre.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie zakupy super :) Może jednak przekonasz się do pędzli, daj im szanse :) A w jakim sklepie zrobiłaś zakupy . 140 zł ?
OdpowiedzUsuńPrawie zgadłaś :D
Usuńświetne zakupy,mgiełki bym z chęcią powąchała:))Pędzle boskie:) Ja stawiam na o.k 95 zł.
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te mgiełki:)
OdpowiedzUsuńświetne zakupy-szczególnie mgiełki:))
OdpowiedzUsuńsuper zakupy :) zazdroszczę
OdpowiedzUsuńcudowne nowości :)
OdpowiedzUsuńJa obstawiać 97 ;D
OdpowiedzUsuńMgiełki BBW marzą mi się od dłuższego czasu, niestety nijak nie mam możliwości dostania się do tych kosmetyków, chyba że przejadę pół Polski do Warszawy ;)
OdpowiedzUsuńja też nie mam dostępu do nich, ale tak się złożyło, że osoba która mało co znam wyskoczyła z zapytaniem czy coś chcę :D
Usuńpewnie, że chcę.
Poza tym gdzieś widziałam na blogach jest blogerka,która zbiera zamówienia na zakupy ze Stanów z BBW i sprowadza.
Ja chętnie odkupię pędzle po promocyjnej cenie, obiecałam je sobie w tym roku, a kończy się nieubłagalnie :)
OdpowiedzUsuńo jaką cenę promocyjną chodzi - daj znać :D
Usuńsię zastanowię :)
Muszę przyznać, że bardzo lubię mgiełki, szczególnie latem:)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy :) Oby pedzle jednak Ci podpasowaly :) 150 zl. ;)?
OdpowiedzUsuńTak zgadłaś :D
UsuńSłyszałam dużo dobrego o tych pędzlach :) http://julajulia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te pędzle, ale chyba pozostanę przy Hakuro :)
OdpowiedzUsuńHajuro to także i moje ulubieńce :) ciekawa jestem tych mgiełek :)
OdpowiedzUsuńAhh,jak ja CI zazdroszczę tych mgiełek. Marzę o nich i chyba wreszcie zamówię online :) Zostaję na dłużej i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTych mgiełek to Ci zazdroszczę, a w szczególności jednej - Paris Amour, miałam balsam kiedyś, zapach był super :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy, chciałabym kiedyś pojechać do USA
OdpowiedzUsuńSuper zakupy. Ja dzisiaj wróciłam ze Stanów. Poszalałam... :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tych mgiełek ;)
OdpowiedzUsuńja też :) miałam kiedyś jedną z Avonu i strasznie się kleiła przez to jakoś zniechęciłam się do mgiełek, ale te na pewno są inne :)
Usuńmgiełki muszą pachnieć cudownie
OdpowiedzUsuńJa mam pędzle RT i bardzo je lubię. Ten set trzech sztuk mam również, najmniej korzystam z języczkowego.
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy. A tych BBW to troszkę zazdroszczę. Szczególnie tych "zapachów" właśnie . :))
oj zabłyszczały mi oczy....
OdpowiedzUsuńPedzelki sa cudowne!! Oj ja tez musze sobie w koncu jakies sprawic.
OdpowiedzUsuńCo do pior puszczyka i kukulki sa zupelnie inne ;) przede wszystkim kukulka jest tez duzo mniejsza.
fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńnie takie skromne hehe;) marzą mi się pędzelki RT;)
OdpowiedzUsuńPrzesadziłaś z określeniem "skromne" :)
OdpowiedzUsuńTe mgiełki prześlicznie wyglądają :D
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ci tych nowości :)
OdpowiedzUsuńooch, ile mgiełek do ciała! cudowny widok :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie bardzo skromne :> Pędzle, szczególnie ten "różowy" zestaw mi się marzy :D
OdpowiedzUsuńze stanów jeszcze nic nie kupiłam ;) fajne zakupy, ile szła przesyłka?
OdpowiedzUsuńMgiełki z B&BW na pewno są świetne!:)
OdpowiedzUsuńPędzle RT mi się marzą :)
OdpowiedzUsuń