Dawno nic nie było z kolorowych kosmetyków, dlatego pokażę Wam dzisiaj produkty, które otrzymały u mnie ostatnim czasie tytuł ulubieńców. Na wielu blogach, you tubie zachwalane, więc i ja postanowiłam je przetestować. Zakupiłam je w sklepie stacjonarnym, bo przez internet nie mogłam się zdecydować. Mimo wielu obejrzanych swatchy kolory strasznie się różniły od siebie.
Na stoiskach Golden Rose dostępne są testery, a każda szminka jest oryginalnie zafoliowana. Zdecydowałam się na 2 wersje pomadek: velvet matte i vision w podobnych do siebie kolorach. Opakowanie przemyślane: jedno matowe drugie tafla śliska, idealnie komponuje się z pomadkami. W visions dla ułatwienia mamy plastikową szybkę, dzięki temu widzimy kolorek bez otwierania.
Wspólną cechą tych 2 pomadek jest trwałość. Utrzymują się bardzo długo nawet gdy pijemy, jemy. Ich kolor po pewnym czasie staje się mniej intensywny, ale usta pozostają kuszące i subtelne. Obie pomadki nie wysuszają usta, nie zbierają się z załamaniach, mają dobre krycie, a malowanie nimi sprawia niesamowita frajdę. Równo się ścierają i bardzo przyjemnie pachną podczas aplikacji.
.
Velvet Matte 07 - jak sama nazwa wskazuje to matowa szminka o satynowym wykończeniu. Mój kolorek to taki jasny zgaszony róż. Kremowa konsystencja sprawia, że przyjemność z malowania jest niesamowita. Równo nakłada się na usta, a kolorek jest intensywny. Podkreśla suche skórki, więc radzę unikać nakładania bez wcześniejszego nawilżenia i peelingu. Pomadka matowa z nawilżającym składnikami = połączenie idealne.
Vision Lipstic 103 - delikatna, kremowa konsystencja daje uczucie lekkości i zapewnia wysoki połysk na ustach. Pomadka nie podkreśla suchych skórek i w zależności ile warstw nałożymy, otrzymamy kolorek od delikatnego po intensywny.
Bogaty wybór kolorów, przystępna cena około 11 zł
Jeśli nie miałyście jeszcze ich polecam wypróbować - miłość od pierwszego użycia :)
Uwielbiam te matowe pomadki, mam dwa odcienie. 07 także jest bardzo ładny, może się na niego skuszę :).
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolory. Chętnie bym je widziała na ustach.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńobie pomadki są moimi ulubieńcami, ale Vision zdecydowanie nr 1 ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam bardzo dużo dobrego o tych pomadkach, z wielką chęcią wypróbowałabym obie, aczkolwiek bardziej skłaniam się ku Vision Lipstick. :)
OdpowiedzUsuńNr 103 przepieknie sie prezentuje na ustach :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba 103 na ustach :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba 103 na ustach :)
OdpowiedzUsuńWolę matowe wykończenie, a siódemeczka śliczna.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nich wiele dobrego i mam ochotę dorwać taka ślicznotkę w jakimś fajnym kolorku :)
OdpowiedzUsuńŁadne kolorki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolorki :)
OdpowiedzUsuńTakie piękne <3 muszę kupić :D
OdpowiedzUsuńJej obie pomadki sliczne.
OdpowiedzUsuńWyglądaja naprawde bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJa w takich odcieniach nie wyglądam zbyt ładnie :( Więc wybrałabym jakąś czerwień ♥
OdpowiedzUsuńPoluję na nie od jakiegoś czasu :)
OdpowiedzUsuńJuż od dawna choruję na matową pomadkę z GR, ale jakoś nie mogę się do końca zdecydować. Nie szaleję ostatnio z zakupami :P
OdpowiedzUsuńWszyscy je chwalą a ja nawet na nie nie trafiłam jeszcze ;[
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam pomadek z GR. Jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę wersje matt :) Ale ostatnio w osiedlowej drogerii widziałam tę drugą wersję i mam ochotę na soczystą fuksję :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie 'choruję' na pomadki matowe :) Ta kolorystyka może nie należy do mich ulubionych, ale ciemniejsze odcienie owszem ;)
OdpowiedzUsuńmam wielką ochotę na matową ;) muszę koniecznie podjechać do ich sklepu stacjonarnego ;)
OdpowiedzUsuńFajne te pomadki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolory. Kuszą mnie te pomadki z GR, zwłaszcza matowe ;)
OdpowiedzUsuńśliczne ta matowa cudowna Moze nie do końca moje kolorki, ale z chęcią bym je przetestowała nawet do zdjęć. :D
OdpowiedzUsuńObserwuje
Trwałość - to jedna z cech, na których najbardziej mi zależy, więc muszę po nie koniecznie sięgnąć. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mam Velvet Matte i bardzo ją lubię ;) Ostatnio bardzo podobają mi się matowe wykończenia. Chciałabym też taką w odcieniu nude.
OdpowiedzUsuńNa ustach wyszły ślicznie,moje kolory,przystępna cena,w którym stacjonarnym sklepie będę mogła je znaleźć?internetowe zakupy w tym przypadku odpadają jeśli kolory się różnią.
OdpowiedzUsuńvelvet matte o wiele bardziej do mnie przemawia, za taką cenę to aż żal nie wypróbować :D
OdpowiedzUsuńmiałam i oddałam :) Wolę pomadki matowe z Hean :)
OdpowiedzUsuńoba kolory są śliczne :)
OdpowiedzUsuńoby dwie są super ! :D piękne kolory
OdpowiedzUsuńoba świetne ale 103 chetnie sama kupię :) taki delikatny i kobiecy jest :)
OdpowiedzUsuńMnie te matowe wysuszają ale Vision muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMam obie (tylko w innych odcieniach) i potwierdzam-są genialne :)
OdpowiedzUsuń103 bardziej do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuń