My Secret natural beauty paletki naked beauty, tropical romance, magical girl. I love matte lips - trwała matowa pomadka w płynie

Dawno na moim blogu nie było tematów makijażowych, dlatego postanowiłam nadrobić zaległości. W najbliższym czasie pojawi się kilka wpisów z kolorówką. Głównie skupiam się na pielęgnacji, bo makijaż nigdy nie będzie wyglądał dobrze na nieodpowiednio zadbanej skórze. Coraz częściej spotykam się też z dziwnym zjawiskiem. Buzia zaniedbana, bez makijażu, włosy byle jak uczesane, a na paznokciach hybryda i to w mocnym kolorze. Ktoś ma czas (kasę) na wykonanie paznokci, a na zadbanie o siebie już nie. Dziwne, ale każdy robi, co uważa i nie mnie, to osądzać. Dajcie znać czy też się z tym spotykacie.

My Secret I love matte lips - trwała matowa pomadka w płynie 10,11,12,13,14. W sprzedaży dostępnych mamy 5 odcieni. Jeden nudziak, trzy różowe kolory, i czerwień wpadająca w róż. Najmniej efektownym kolorem jest 10 nudziak. Na moich ustach wygląda nienaturalnie blado. Podoba mi się czerwień wpadająca w róż. Kolory bardzo ładne, ale nie znalazłam w tym zestawieniu ulubionego odcienia. Przepiękne, matowe opakowanie. Konsystencja przypomina mus, delikatna, aksamitna i przyjemna w dotyku, dlatego fajnie rozciera się pomadkę palcem. Aplikacja pędzelkiem nie przysparza większych trudności, choć czasem pędzelek nabiera zbyt dużo produktu. Najlepiej zaaplikować jedną cienką warstwę, odcisnąć nadmiar chusteczką i ponowić malowanie. Niestety pomadka dość wolno schnie. Wykończenie satynowe, dlatego nie wiem czemu producent nazwał produkt matowym. Jeśli nie doschnie lubi odbijać się na szklance w tracie pici. Utrzymuje się kilka godzin, nie wysusza ust i w miarę równo ściera się. 

My Secret Natural beauty eyeshadow palette. 

Dostępne 3 kompozycje kolorystyczne

NAKED BEUTY - beż, jasny brąz i ciemny brąz - odcienie matowe. 

TROPICAL ROMANCE - pomarańczowy, różowy, niebieski - neonowe maty. 

MAGICAL GIRL - jasny ( można używać jako rozświetlacz) miedziany, beż - odcienie błyszczące.

Palety cieni idealnych do wykreowania makijażu dziennego,

jak również wieczorowego w bardziej zdecydowanym stylu.

Bogactwo efektów w ramach tej samej palety. Jedwabista, silikonowo - mineralna formuła ułatwia aplikację. 

Niewątpliwie najlepszą cechą paletek My Secret, oprócz niskiej ceny jest rewelacyjna pigmentacja. Już nieraz pokazywałam Wam ich paletki i za każdym razem byłam nimi zachwycona. Mam wrażenie, że jakość tych paletek jest jeszcze lepsza, bo jasny kolor w naked beauty daje kolor już za pierwszym pociągnięciem. Neonowe odcienie tropical romantic również są niesamowite, choć ciężko je domyć. Swatche wykonywałam tuż przed pracą i potem nie wiedziałam, jak się pozbyć wżartego koloru, nawet kosmetyk wodoodporny nie dał rady. Oczywiście zmyło się po kilku myciach, ale lepiej nałożyć bazę lub korektor, niż nakładać bezpośrednio na skórę. Magical Girl również zachwyca, a miedziany odcień jest wprost idealny, jako wykończenie brązowego matowego makijażu. Cienie znakomicie przylegają do powieki, lubią się troszkę osypywać w trakcie aplikacji, dobrze się rozcierają i zachowują trwałość przez długi czas. Paletki są niewielkich rozmiarów, idealnie skomponowane, dlatego można zabrać je w podróż (zwłaszcza maty). Błyszczące cienie pod wpływem wstrząsu lubią się kruszyć. 

Znacie już kosmetyki My Secret? Jeśli nie, to polecam wypróbować zwłaszcza te piękne paletki, których jakość jest niesamowita.