Nowe piękne opakowania + kiepska zawartość = wielka rozczarowanie. Nacomi maski algowe.

Stali bywalcy mojego bloga zapewne wiedzą, że maski algowe Nacomi w starej szacie graficznej i opakowaniach były moimi długoletnimi ulubieńcami. Gdy wszystkie skończyłam, zrobiłam spory zapas masek. Maski akurat pojawiły się już w nowych opakowaniach i zmienione szacie graficznej. Oczywiście wielki plus za to, że marka pokazała się z całkiem innej, odmienionej perspektywy. Niestety, jako długoletnia wielbicielka tych masek przeżyłam wielki zawód i w dzisiejszym wpisie będę tylko narzekać. 
Mój zapas, to nie tylko to co widzicie na zdjęciu. Masek kupiłam sporo, bo daty ważności są długie i spokojnie można używać je, aż do 2020. Akurat wprowadzono nową szatę graficzną. Oczywiście ucieszyłam się z tego faktu, bo wszystko co ładnie wygląda cieszy oko. O ile wizualnie zmiany dostają ode mnie wielkiego plusa, to zawartość pozostawia wiele do życzenia. Próbowałam maskę rozmieszać na różne sposoby, ale bezskutecznie, bo efekt cały czas jest taki sam. Pojawiają się grudy, a maska po nałożeniu spływa z twarzy i bardzo powoli zastyga. Nie miałam żadnych problemów z wcześniejszymi maskami. Czasem nawet dodawałam do nich olej tamanu, czy marula i wszystko ładnie, bezproblemowo się nakładało się oraz ściągało.

Podsumowując: Jestem mega rozczarowana, bo tylko wyrzuciłam kasę w błoto. Otwarłam chyba 3 opakowania i za każdym razem efekt był taki sam. Nie polecam.

31 komentarzy:

  1. Nie znałam wcześniej tych masek jednak szkoda że zmieniając opakowanie zmienili także zawartość..

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze wiedzieć, chociaż dawno zauważyłam że tu kuszą tylko opakowaniami.

    OdpowiedzUsuń
  3. niestety bardzo często kiedy wprowadzają nową szatę graficzną, to chcą coś "ulepszyć" :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj szkoda, że dobrą jakość zastąpili ładnym opakowaniem.

    OdpowiedzUsuń
  5. rzadko sięgam po kosmetyki tej marki, mam w pudełku peeling kawowy i jak sprawdzę dam znać !

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że się rozczarowałaś :/

    londonkidx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Jednak wiele osób nadal chwali te produkty, dlatego chciałabym chyba wypróbować je na własnej skórze i na początek zamówić choć jedną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też chwaliłam starą wersję, dlatego zrobiłam spory zapas.

      Usuń
  8. Porównaj składy jeśli są tam same algi to nie maski są złe tylko algi na Ciebie nie bardzo działają ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. We wpisie nie mówię nic o działaniu, a o kiepskiej konsystencji.
      Maski algowe są rewelacyjne o ile da się je nałożyć na twarz i zastygną.

      Usuń
  9. nawet o nich nie słyszałam, ale może to i dobrze...

    OdpowiedzUsuń
  10. Zmiany nie zawsze wychodzą na dobre i czasem nie warto je wprowadzać

    OdpowiedzUsuń
  11. To jest najgorsze, jak marki próbują na siłę coś ulepszać :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja algowa z borowka chyba jednak i tka wypróbuje, jest bardzo chwalona, ale bede przygotowana na zawód :/

    OdpowiedzUsuń
  13. No opakowania faktycznie delikatne piękne. Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy o nich nie słyszałam, opakowania faktycznie super.. szkoda że zawiodły ;(

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja miałam jeszcze w tym starym opakowaniu i była dobra, szkoda że te takie są

    OdpowiedzUsuń
  16. Szkoda że rozczarowanie, ja uwielbiam ich musy do ciała

    OdpowiedzUsuń
  17. nie miałam do czynienia z ich maskami, ale pianki i musy uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Szkoda że się takimi bublami okazały. Bo nie ma co mówić ale szata grafczna zachęca. Dobrze że soę na nie nie skusiłam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Opakowania to prawda bardzo ładne, tylko szkoda, że konsystencja nie ta sam :/

    OdpowiedzUsuń
  20. Dobrze wiedziec, przyznaje mam ochote zrobic zamowienie Nacomi, ale omine te maseczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Boskie opakowania,lubię markę ❤

    OdpowiedzUsuń
  22. Szkoda, że się nie sprawdziły, wcześniej nie znałam tych masek.

    OdpowiedzUsuń
  23. Jaka szkoda, że Cię rozczarowały, bo faktycznie prezentują się pięknie. Czasem takie zmiany wcale nie wychodzą na dobre.

    OdpowiedzUsuń
  24. Fajnie, że szczerze piszesz i nie polecasz produktów, które się nie sprawdziły.

    OdpowiedzUsuń
  25. Szkoda, że się nie sprawdziły.

    OdpowiedzUsuń
  26. Szczera opinia to podstawa, szkoda, że właśnie bardzo często jest tak, że opakwoanie zachęca ale skład pozostawia wiele do życzenia. Dobrze, że są takie opinie w internecie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Często, jak chce się zmienić coś fajnego, to właśnie wychodzi tak :P. Miałam jedną ich maskę algową w starej wersji, lubiłam ją i dobrze wiedzieć, że te nowe już tak fajne nie są :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz - w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę.