Wielkie uzupełnienie zapasów - jesienne zakupy

Ostatnio sporo kosmetyków udało mis ie zdenkować, więc postanowiłam zgrzeszyć i zakupiłam kilka rzeczy. Miało być kilka rzeczy, a w rzeczywistości przyszło ogromne pudło. Dobrze, że maż nie widział paragonu. Okazało się, że wszystko jest mi potrzebne. W moim zamówieniu w sumie nie ma żadnych nowości. Może tylko szampon przeciwłupieżowy z Vianka, maska i mydełka. Reszta, to kosmetyki, które już miałam, lubię. Są też kosmetyki, które z jakiś względów nie do końca mi odpowiadały, ale postanowiłam dać im drugą szansę. 
Kosmetyki Vianek oczywiście muszą być obowiązkowo. Żele pod prysznic, olejki ( najlepsze jakie znam w przystępnej cenie), szampon na próbę i maska. 
Sylveco zestaw dla dziecka, ponownie peeling do twarzy, maska do włosów, pomadka do ust, mydło do rąk w płynie. Szampon z betuliną teraz, gdy mam twardą wodę mogę używać codziennie. Z nowości pojawiło się mydełko. 
Orientana moje ulubione maski. Nacomi maska do skóry głowy, Resibo serum do twarzy na zimę idealne. Znów naszła mnie ochota na na maski algowe, a przy okazji wzięłam czerwoną glinkę. Nie wiem czy wiecie ale Nacomi zmieniło opakowania swoich kosmetyków. Teraz są bardzo ładne i przyjemne dla oka. 

Moje zamówienie pochodzi ze sklepu 

Nie wiem jak Wy ale ja boję się kupować kosmetyków naturalnych stacjonarnie. Ostatnio widziałam w jakiejś gazecie płyn micelarny z Vianka i szczerze powiedziawszy obawiałabym sie tego kupić. Kosmetyki naturalne lubią się psuć, więc raczej nie skosiłabym się na to. 


W sklepie Grota Bryza otrzymuję wszystko świeże, ładnie zapakowane, dobrze zabezpieczone i dostawa jest ekspresowa. 

Serdecznie polecam Wam mój sprawdzony sklep.

28 komentarzy:

  1. Bardzo przyjemne zakupy :) miłego używania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Spore zakupy :) Kosmetyki Nacomi i Vianek bardzo lubię <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Zestaw dla dzieci jak się spisuje?

    OdpowiedzUsuń
  4. No naprawdę sporo tego:) nie korzystałam jeszcze z oferty tego sklepu, ale rzeczywiście spotkałam się z czymś takim, że kosmetyk naturalny kupiony stacjonarnie był zepsuty :/

    OdpowiedzUsuń
  5. mam gazetkę z płynem micelarnym Vianek, płyn ma długą datę ważności aż do połowy przyszłego roku prawie, poza tym nie ma już upałów, więc ja się nie boję i kupuję tanio:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W przypadku kosmetyków naturalnych data jest w sumie tylko do podglądu.
      Tak się składa, że ważniejsze jest kiedy dany kosmetyk został otworzony, a z tym już ciężko.
      Ja widziałam te gazetę z płynem, który był źle zamknięty i się wylało trochę.

      Usuń
  6. Świetne nowości :) Ja muszę kupic sobie coś z Nacomi, bo jeszcze nic nie miałam z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Spore zakupki :) Nie miałam jeszcze tych produktów ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. W tym sklepie nie robiłam jeszcze zakupów, ale Vianka nawet lubię, w przeciwieństwie do Sylveco.

    OdpowiedzUsuń
  9. niezle zapasy zrobilas, lubie kosmetyki vianka

    OdpowiedzUsuń
  10. jestem bardzo ciekawa tych zeli pod prysznic, w końcu po malutku i ja kupuję co nie co z Vianka ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przecież to jest czysta rozpusta :D też mogłabym poczynić takie zakupy :P

    OdpowiedzUsuń
  12. wow śwoetne zapasy, widze dużo fajny kosmetyków i mój ulubiony peeling syleco.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie dziwi mnie obecność Vianek i Sylveco :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale zapas! Wow. Też muszę jakiś zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapasy zimowe już? :D Maski brzmią ciekawie :D

    OdpowiedzUsuń
  16. wow! sporo tutaj cudowności :)
    ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  17. Niezłe zakupy! :) Najbardziej jestem ciekawa jak sprawdzi się u Ciebie resibo. Sama aktualnie testuję ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz - w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę.