Kosmetyki Aube znam z blogów. Widziałam, jak blogerki otrzymywały ślicznie zapakowane przesyłki. Po jakimś czasie i ja taką dostałam. Oczywiście wszystkie przesyłki, nowości pokazuje na Instagramie, dlatego odsyłam Was tam, jeśli chcecie być na bieżąco. Dziś chciałabym Wam zaprezentować dwufazowy płyn do demakijażu, który wpadł mi w oko podczas rozpakowywania. Zainteresowanych zapraszam do dalszej części.
Dwufazowy płyn do demakijażu AUBE
● Kosmetyki Aube maja bardzo ładne opakowania i niewątpliwie nadają się na prezent. Można spotkać je w Hebe na półkach w strefie premium. Prezentują się rewelacyjnie.
● Opakowanie dwufazowego płyn do demakijażu oczu wykonane jest z giętkiego, a zarazem wytrzymałego plastiku. Śliska etykieta została zgrzana na buteleczce. Na boku znajduję się prześwitująca łezka, dzięki której możemy kontrolować poziom zużycia. Nakrętka typu disc top ułatwia aplikację, bo wystarczy tylko nacisnąć na nakrętce press, aby można było nalać płyn na wacik.
● Jak sama nazwa wskazuje w środku mamy płyn dwufazowy, który należy wstrząsnąć przed użyciem. Osobiście wołałabym, aby całe opakowanie było przezroczyste, bo w tym przypadku zapominam sobie o połączeniu składników. Zdarzyło mi się kilka razy zaaplikować sam biały płyn na wacik. W sumie nic się nie stało, ale potem pod koniec może być problem, bo zostanie sama warstwa olejowa.
● Po zmieszaniu dwóch płynów otrzymujemy emulsję koloru żółtego, która bardzo dobrze sobie radzi ze zmywaniem makijażu, nawet tego wodoodpornego. Płyn pozostawia lepką warstwę, ale i tak zmywam makijaż wieczorem, więc zupełnie mi ona nie przeszkadza. Kosmetyk, jak już wspomniałam wcześniej dobrze zmywa makijaż i nie powoduje zamglenia, co często mi się zdarza w przypadku tego typu produktów. Nie podrażnia i nie uczula.
● Cena 29,90 za 100ml
Podsumowując: Jestem zadowolona z tego kosmetyku i polecam go wypróbować. Seria czerwona przeznaczona jest do cery dojrzałej. Linia Renaissance liczy 7 produktów : krem na dzień, krem na noc, serum, płyn do demakijażu, baza pod makijaż i wypełniacz do wąskich ust.
Znam ten produkt. Dobrze zmywa makijaż, ale ogromnie drażni mnie ta tłusta warstwa, którą po sobie zostawia. Co prawda i tak później jeszcze myję twarz żelem, ale mimo wszystko nie przepadam za płynami dwufazowymi.
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu kusza mnie ich kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbuję go w przyszłości :D
OdpowiedzUsuńNie zastosowałabym raczej dwufazowego płynu do całej twarzy, no chyba, że później bardzo dokładnie domyłabym go żelem. Rzeczywiście wygląda niezwykle elegancko :)
OdpowiedzUsuńja znam tylko serum ale z wersji niebieskiej,ale chyba kiedyś pisałyśmy o tym :) czerwona jest mi kompletnie obca, niewykluczone że coś kupię :)
OdpowiedzUsuńHej Kochana ! ;-* Przepraszam że mnie tu ostatnio nie było ;-( Ale brak czasu na wszystko ;(
OdpowiedzUsuńPostaram się nadrobić Twojego i swojego bloga ! :*
Nie znam go ;(
Niczego z tej marki nie stosowałam, ale często widziałam recenzje na blogach.
OdpowiedzUsuńSama chetnie otrzymalabym paczke z taka zawartoscia :)
OdpowiedzUsuńMam krem pod oczy Aube, ale niebieski. Jest ok, ani bardzo na plus, ani na minus. Neutralny.
OdpowiedzUsuńciekawy produkt ,wkrótce wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń