Muszę przyznać, że producenci produkują pomadki coraz lepszej jakości. Wykończenie matowe nadal króluje na naszych ustach, choć ostatnio pojawiają się też błyszczyki, które ja osobiście preferuję. Drogeria Natura wypuściła w ostatnim czasie sporo nowości, dlatego już bez zbędnego gadania zapraszam na prezentację pomadek Mysecret I love matte lips.
Matowa pomadka do ust. Zapewnia wysokie krycie już po pierwszej aplikacji, nie wysusza i nadaje ustom jedwabiste wykończenie. Cena 12.99
1 SOPHINE, 2 LILY, 3 LUCY 4 HOLLY, 5 FREYA, 6 MOLLY, 7 DAISY, 8 AMBER, 9 AYLA, 10 LAILA.
Pomadki mają przepiękne odcienie i będą ładnie prezentować się zarówno w dziennym makijażu, jak i wieczorowym. Kolory są różnorodne, każdy z nich bardzo dobrze napigmentowany, a konsystencja nie sprawia problemów podczas aplikacji. Wystarczy już kilka ruchów, aby cieszyć się pięknym kolorem przez cały dzień. Pomadka nie wymaga stosowania konturówki. Trwałość jest całkiem dobra, jak na produkt z niższej półki. U mnie utrzymuje się do 4 godzin. Wykończenie nie jest w 100% matowe i mamy tutaj subtelny połysk. Pomadki nie wysuszają bardzo ust, ale podkreślają suche skórki. Zresztą nie od dziś wiadomo, że makijaż lepiej wygląda na zadbanej skórze i należy wykonać peeling przed aplikacją matowej pomadki. Zapach przyjemny, delikatny wyczuwalny tylko w trakcie aplikacji.
Pomadki są całkiem fajne i na pewno każdy z Was znajdzie swój ulubiony odcień. Mi najbardziej podoba się odcień 2 i 4. Koniecznie dajcie w komentarzu, który numerek wpadł Wam w oko.
Rzeczywiście mat to nie jest, ale gdyby były w kredce to od razu poleciałabym kupić.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak.
UsuńPS: ale kolory naprawdę śliczne
Fajne kolorki, wprawdzie nie wszystkie są moje, ale tak ogólnie uważam, że odcienie sa bardzo udane :)
OdpowiedzUsuńWszystkie kolory są przepiękne (bo róż)!
OdpowiedzUsuńKolory bardzo fajnie się prezentują ;) Dla mnie też 2 i 4 wygrywają ;)
OdpowiedzUsuńChyba z tych wszystkich nr. 9 mi najbardziej się podoba ;)
OdpowiedzUsuńA mnie najbardziej podoba się numerek 3 i 10 :)
OdpowiedzUsuńOdcień 2 i 3 mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńMnie niestety jakoś żadna nie wpadła w oko :-(
OdpowiedzUsuńpiękne odcienie
OdpowiedzUsuń4 bardzo naturalna, najbardziej wpadła mi w oko:)
OdpowiedzUsuńKolorki są super. Myślę że bez problemu znalazłabym coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory :) pozdrawiam serdecznie :) woman-with-class.blogspot.com
OdpowiedzUsuńjakie ładne kolorki:D
OdpowiedzUsuń4 fajny ;)
OdpowiedzUsuń5 i 3 mój faworyt ! :D ale tak na prawdę przygarnęłabym wszystkie ;*
OdpowiedzUsuńbardzo ładne kolorki :)
OdpowiedzUsuńbardzo dużo pięknych kolorów! i coś dla mnie, bo czysty mat niestety u mnie się nie sprawdza.
OdpowiedzUsuńCzwórka jak najbardziej dla mnie :)
OdpowiedzUsuń3! Przepiękny jest <3
OdpowiedzUsuńSpora ilość ale dla siebie wybrałabym tylko nr 4 :)
OdpowiedzUsuńIle ładnych kolorków :D
OdpowiedzUsuńTaki zapas to bym miała na rok ;) albo i więcej
OdpowiedzUsuńKolor są ładne :)
Już sobie upatrzyłam kolor o wdzięcznej nazwie "Daisy" :)
OdpowiedzUsuńCudowne kolorki, bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/
Najbardziej podoba mi się odcień nr 4 :)
OdpowiedzUsuńMi też 2 i 4 najbardziej mi się podbiją ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolory :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają na ustach. Szczególnie przypadły mi do gustu te soczyste róże, bo ostatnio przekonałam się do tak odważnych barw i już nie wstydzę się wychodzić do ludzi w tego typu makijażu :D
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej odpowiada 2 i 3. :)
OdpowiedzUsuńPiękne odcienie :-).
OdpowiedzUsuńA mi w oko wpadł nr 9 :) Muszę się przejść do Natury i pooglądać je z bliska :)
OdpowiedzUsuńświetne kolorki, najbardziej w moim guście to 4 i 9 ;)
OdpowiedzUsuńhttp://moja-prowincja.blogspot.com/