Pielęgnacja twarzy z Balneokosmetyki + kod rabatowy

Chęć na balneokosmetyki miałam już dawno. Czytałam wiele pozytywnych wpisów i sama chciałam na własnej skórze przekonać się jak działają. Bardzo się ucieszyłam z możliwości wypróbowania ich. Dlatego dzisiaj po miesiącu użytkowania przygotowałam wyniki moich testów. Jeśli jesteście zainteresowania zapraszam do czytania lub oglądania. 
Energizujący balsam do twarzy dla mężczyzn . 
Preparat polecany do każdego rodzaju skóry. Tylko dla mężczyzn. 

Moja opinia: 
● Lubię kupować tego typu produkty, choć mężczyzną nie jestem. Dziwi mnie fakt, dlaczego na stronie producenta pisze tylko dla mężczyzn. Czy to znaczy, że kobietom nie wolno go stosować ? :D Bezpiecznie jest kupować takie kosmetyki, bo jeśli się u mnie nie sprawdzi, to mogę przekazać go mężowi lub na spół z nim używać. 
● Opakowanie przezroczyste z pompką. Widzimy poziom zużycia, a pompka ułatwia aplikację. Całość zapakowana w eko kartonik. 
● Zapach jest dość specyficzny, dziwny, ciężki do określenia. Coś jak eukaliptus pomieszany z miętą i z czymś tam jeszcze. Nie każdemu przypadnie do gustu. O ile na nogach może być, to miałabym problem z położeniem tego na twarz. Z reguły facetom wszystko jedno, jaki kosmetyk ma zapach, więc można zaryzykować i kupić. 
● Mam problemy z występującym podrażnieniem po depilacji na nogach i cały czas szukam złotego środka, który pomoże mi na dłużej, a nie tylko na chwilę. Balsamy męskie zwykle w swoim składzie posiadają składnik antybakteryjne, dlatego powinny łagodzić podrażnienia. Niestety w tym przypadku nie zaobserwowałam żadnych pozytywnych zmian dla mojej skóry. Balsam szybko się wchłania, ale nie łagodzi podrażnień. Oczywiście skóra jest miła i przyjemna w dotyku, ale to potrafi każdy zwykły balsam. 
● Wielkim plusem jest fajny efekt chłodzenia zaraz po aplikacji. 
● Cena dość wysoka 48zł za 150ml. 
Fajnie jest stosować kosmetyki w duecie z tej samej firmy. Działanie wtedy jest dużo lepsze i efekty szybciej zauważalne. 

Żel głęboko oczyszczający do mycia twarzy 2w1
Moja opinia:
● Podoba mi się szata graficzna obu kosmetyków. Jest przejrzysta i czytelna.
● Lubię stosować żele, które zostały zaopatrzone w pompkę. Tutaj jej nie ma i zdecydowanie wylewam zbyt wiele produktu. Producent mógłby pomyśleć o bardziej ekonomicznym opakowaniu.
● Zapach przyjemny, jakby morelowy, słabo wyczuwalny podczas mycia.
● Żelowa konsystencja posiada kilka drobinek peelingujacych. Nie wiem w jakim celu zostały one umieszczone, ale według mnie nie spełniają żadnej funkcji.
● Żel dobrze się pieni i fajnie oczyszcza skórę twarzy. Niestety nie nadaje się do mycia oczu nad czym strasznie ubolewam. Co prawda nie powoduje szczypania, ale na drugi dzień moje oko jest podrażnione i czuję dziwny dyskomfort. (Swój demakijaż rozpoczynam od zmycia kosmetyków za pomocą płynu micelarnego, ale dla lepszego oczyszczenia na końcu używam żelu myjącego.)
● Cena 29 zł 200ml - bardzo wydajny.

Maska oczyszczająco wygładzająca do twarzy szyi i dekoltu. 
● Maska została umieszczana w plastikowym kubeczku. 
● Konsystencja rzadka, wiec aby nałożyć grubą w miarę równą warstwę trzeba się trochę namachać. 
● Zaraz po nałożeniu odczuwam dziwne pieczenie, mrowienie. Producent zapewnia, że jest to reakcja normalna, która świadczy o działaniu maseczki. Mrowienie jest delikatne i u mnie utrzymuje się przez cały czas trzymania jej na twarzy. Zwykle, gdy mam maskę na twarzy oglądam jakiś filmik, aby czas oczekiwania szybciej przeleciał.
● Maska delikatnie zastyga i czujemy ściągniecie. Zmywanie nadmiaru jest bardzo proste. Ja używam pomarańczowej gąbki z Calypso.
● Po zmyciu skóra jest ściągnięta, oczyszczona, zmatowiona, gładka, jakby rozjaśniona i wymaga ode mnie sporej dawki nawilżenia. 
● Cena 28zł 150ml mega wydajna. 
Podsumowanie: Najbardziej jestem zadowolona z maski. Już po kilku razach widać efekty. Skóra jest oczyszczona, gładka. Idealna dla osób borykających się z trądzikiem oraz nadmiernym przetłuszczaniem. Warto jednak pamiętać, aby nie stosować produktów mocno oczyszczających bardzo często. Jeśli non stop wysuszamy skórę, to ona produkuje jeszcze więcej sebum. Skóra mieszana, tłusta też potrzebuje nawilżenia. Żel do mycia twarzy na pewno zużyję do końca, bo całkiem dobrze się spisuje, ale nie planuję ponownego zakupu. Balsam do twarzy nie sprawdził się, choć pokładałam w nim duże nadzieje. 

Kosmetyki dostępne na www.balneokosmetyki.pl

na hasło gosiamysz macie 20% rabatu

13 komentarzy:

  1. Żel głęboko oczyszczający do twarzy by mi się przydał. No i jeszcze ten rabat ...
    Zapraszam do mnie (odwdzięczam się za każdą obserwację):
    https://nesiness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Maska ciekawa, reszta produktów nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaciekawiła mnie ta maseczka, mam lakier z tej firmy i jest dość fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam kosmetyków tej firmy. Jakoś mam uprzedzenia do stosowania " męskich" kosmetyków:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam nigdy produktów tej marki, ale wiem, że są dość popularne ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie, że sprawdziła się maseczka, ale szkoda że tak wyszło z balsamem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam żadnego z produktów.. Jakoś nie do końca przekonują mnie także męskie kosmetyki.. :D Choć balsam Nivea robi furorę w sieci jaka baza pod makijaż to do tej pory boję się go ruszyć, a mam go w łazience, bo chłopak używa :) Maseczki lubię, a skoro się sprawdza to może kiedyś skuszę się i ja :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam jeszcze tych produktów.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam na liście do kupienia jakiś ich produkt, ale już nie pamiętam jaki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam żel i go polubiłam;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię takie maseczki i chciałabym jej spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam nic z tych kosmetyków, sama czasami używam produktów dla facetów i moj też czasami używa czegoś mojego i jakoś nikomu nic się nie stało :)

    OdpowiedzUsuń
  13. W takim razie maseczkę muszę wypróbować :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz - w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę.