Jest wiele balsamów i kremów do rąk, ale te są wyjątkowe.
Gama Instant Help przynosi natychmiastową ulgę mocno przesuszonej i popękanej skórze. Składniki aktywne kosmetyków zostały dobrane w taki sposób, aby w krótkim czasie wywołać długotrwały efekt. Jak to możliwe? Poprzez połączenie wysokich stężeń masła mango, gliceryny, alantoiny, tlenku cynku, masła shea, olejku avocado i innych wartościowych surowców kosmetycznych. Produkty te będą działać na skórę niczym kojący opatrunek. Po zastosowaniu skóra będzie ukojona, dogłębnie nawilżona, zregenerowana i odprężona przez długi czas. Swędzące, piekące, pękające, ściągnięte i czerwone dłonie przestaną być utrapieniem.
Skład balsamu do ciała |
Skład kremu do rąk |
Moja opinia:
● Zestaw otrzymałam w metalowym, mało praktycznym pudełku (wieczko zamyka się do środka i trzeba się skupić, aby sobie trafić). Nie orientuję się, czy taki zestaw można zakupić. Pojedynczo kosmetyki dostępne są np: w Rossmann. Cena balsamu 19,99, a kremu do rąk 8,39. ● Balsam umieszczony w plastikowej butelce o pojemności 400ml. Opakowanie odpowiednio wyprofilowane, dzięki czemu aplikacja jest bardzo łatwa i przyjemna.
● Konsystencja średnio gęstego masełka szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Skóra pozostaje gładka, miła w dotyku i co najważniejsze jest odpowiednio nawilżana przez długi czas. Podrażnienie i swędzenie znika, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Balsam będzie idealny dla skóry bardzo suchej.
● Subtelny zapach mango unosi się w trakcie aplikacji i utrzymuje się chwilę po na skórze. Nie jest on nachalny, ani drażniący, więc na pewno każdemu przypadnie do gustu.
● Krem do rąk również pozytywnie mnie zaskoczył. Mój drogi ulubieniec z Nuxe poszedł w odstawkę na rzecz tańszego zamiennika z Evree. Większość kremów do rąk powodowało u mnie efekt odwrotny od zamierzonego i zamiast nawilżać potęgowały suchość i dyskomfort. Tutaj nic się takiego nie dzieje. Nawilżenie wyczuwalne jest zaraz po aplikacji, a gęsta konsystencja, szybko wchłaniająca się nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. W sumie zaraz po wsmarowaniu w dłonie możemy wykonywać swoje czynności.
Oba kosmetyki przypadły mi do gustu i bardzo je polubiłam. Firma Evree cały czas mnie pozytywnie zaskakuje. Mama ochotę wypróbować toniki i płyn micelarny.
Kojarzę markę, nigdy jednak nie testowałam jej produktów :) Przedświąteczny buziak Kochana :*
OdpowiedzUsuńUhuhu ten zestaw będzie mój :) ale mnie zachęcilas :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten zestaw, świetnie się u mnie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńpięknie zapakowane :)
OdpowiedzUsuńCzytałam wiele pozytywnych opinii na temat tych kosmetyków,ale jeszcze nie zdecydowałam się na ich kupno.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.:)
Nie używałam jeszcze evree, ale kocham z całego serducha wszelkie mazidła do rąk, więc pewnie byłabym z nich zadowolona :)
OdpowiedzUsuńKrem do rąk bym przygarnęła.
OdpowiedzUsuńMam krem do rąk i jestem z niego zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńOba produkty mam w planach :)
OdpowiedzUsuńWciąż tyle dobrego słyszę o produktach tej marki, że chyba najwyzsza pora spróbować :) Zerkne w najbliższym czasie na krem do dłoni :)
OdpowiedzUsuńJutro popędzę po ten krem do rąk :)
OdpowiedzUsuńmam i lubię ten zestaw
OdpowiedzUsuńjeszcze nie używałam tych kosmetyków )
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Bardzo lubię ich kosmetyki, Każdy jaki miałam był super. A na dokładkę w niskich cenach.
OdpowiedzUsuńWidziałam już recenzje tych produktów i spodobało mi się zarówno działanie jak i właśnie to metalowe pudełko.
OdpowiedzUsuńBardzo dużo dobrych recenzji czytałam o tym zestawie :-) . Z chęcią się skuszę :-)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny zestaw
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty Evree :)
OdpowiedzUsuńOstatnio głośno zrobiło się o tej marce i nie ukrywam, że wzbudza ona moje zainteresowanie :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że bym się z nimi polubiła ;D
OdpowiedzUsuńCo raz więcej dobrego o nich czytam :) Planuję je kupić mojej mamie ;)
OdpowiedzUsuń