Nowości i inne różności.


Informacja o promocjach Rossmann, Natura pojawiła się prawie na każdym blogu. Reklama dla firmy rewelacyjna i pewnie, dlatego takie akcje są organizowane, bo blogerki piszą. Ostatnio zauważam bardzo dziwny trend dotyczący pokazywania nowości na blogach. Niektóre osoby wybrały się po jedną rzecz, byle napisać post z tytułem "byłam w Rossmannie", a tym samy nabić sobie statystyk. Ja nie byłam i nie mam zamiaru pisać, to co wszyscy.



Pierwszego zdjęcia, może nie będę komentować, bo już pół blogosfery o tym napisało. Ale, gdyby ktoś nie wiedział wspomnę, że paczka pochodzi z drugiej edycji testowania z firmą LPM.

Dalsze fotki to moje zakupy.
Farba do włosów - niestety po nieudanej przygodzie z Joanną (nigdy więcej) skusiłam się na Loreal, ale już nie w takim ciemnym odcieniu.
Nuxe kremy do rąk - moje odkrycie kosmetyczne i po zużyciu miniaturki -  zakochałam się.
Sally Hansen zmywacz do paznokci - lubię. Cały czas obiecuję sobie wypróbować ten z Isany, ale zawsze zapominam.
Lato się zbliża, więc trzeba było uzupełnić zapas produktów do golenia, żeby nie brakło. :)


Skarpetki do stóp z olejkiem arganowym , pasty do zębów, chusteczki nawilżane, peeling rabarbar-truskawka do ciała, dezodorant, olejek myjący z nivea.
Lakiery z koteckami są tutaj najmniej potrzebnym zakupem, ale nie mogłam się oprzeć :) - dziecinnieję, wiem :D 
To by było tyle

57 komentarzy:

  1. ja byłam w Rosie na zakupach ale na moim blogu nie robiłam o tym nic :P
    jakoś post że byłam i co kupiłam mnie nie kręci ;-)
    ja loreala polecam bo kupuje czesto tylko nieco ciemniejszy brąz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli się sprawdzi farba to będę po nią częściej sięgać.

      Usuń
  2. Super nowości!! Ja się tym razem niestety nie załapałam na LPM

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie coś do golenia musi być przez caaały rok, nie tylko latem ;)
    Isanę miałam, ale marki luxe jestem ciekawa. Czytałam już o ich produktach wiele recenzji i zdaje się,że wszystkie były pozytywne. Co do Rossmanna kupiłam tylko podkład - jakoś nie zrobiła już na mnie wrażenia ta promocja, tym bardziej,że wszystko miałam, a kupować sobie roczny zapas to dla mnie bez sensu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam sporo produktów do golenia, ale trzeba było uzupełnić zapas, żeby nie brakło :D Teraz stosuję Eosa kremy do golenia, ale coś z opakowaniami jest nie tak i ciężko mi wydobyć krem :)

      Usuń
  4. Kupiłam teraz tez farby L'Oreal, zobaczymy jak się sprawdzą ;p Piankę z Gillette kupiłam w tamtym roku, mam wersję różową. Świetnie pachnie i fajnie się sprawuje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupiłam ostatnio Joannę i taka beznadzieja, że szok. Kupiłam Loreala w jaśniejszym odcieniu, bo ostatnio mam ochotę na bardziej słoneczny brąz, niż coś ciemnego :) Zresztą trafiłam na takiego fryzjera, że chyba pójdę ściąć włosy i naprawić co zostało zepsute.

      Usuń
  5. Pudełko LPM dostałam :-) A Rossmann odwiedzam ostatnio coraz rzadziej bo jakoś do Natury mam bliżej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dużo osób dostało się do testowania :) LPM

      Usuń
  6. Trochę się tego nazbierało :-).

    OdpowiedzUsuń
  7. I ja w Rossmannie nie byłam :)
    Ambasadorką LPM również zostałam :)
    A co do farby bardzo ją lubię i używam choć ostatnio częściej Wellaton z reaktywatorem koloru. Kolor utrzymuje się na długo.
    A z Joanny co za farba? Ja kupiłam Joanna Olia i efekt słaby :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joanna Multi Cream - kolor złapał w ciapki i bardzo szybko się wypłukał - mówiąc szybko, to po około 2 tygodniach. Szczerze powiedziawszy szamponetka Marion dłużnej się utrzymuje, niż ta farba.

      Właśnie mam ochotę zakupić Welaton i pewnie, jak Loreal nie bedzie mi odpowiadał ( w co wątpię) nabędę :)

      Usuń
    2. Naprawdę polecam możesz zobaczyć efekt jaki uzyskałam u mnie na blogu grubo ponad miesiąc kolor wyglądał jak po farbowaniu :)
      http://sylwiatestujeiradzi.blogspot.com/2014/11/nowy-wellaton.html

      Usuń
  8. bardzo fajne zakupy podobają mi sie lakiery do paznokci

    OdpowiedzUsuń
  9. Też mam paczkę LPM :)
    Ciekawe jak ten peeling pachnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żele Dermacol pachną obłędnie, więc mam nadzieję, że peeling również zachwyci mnie :)

      Usuń
  10. Ja już od trzech tygodni mam zamiar wrzucić post z nowościami, które ostatnio do mnie trafiły (wreszcie skusiłam się na rosyjskie kosmetyki), ale jakoś nie mam weny... Z żadnym z wyżej przedstawionych kosmetyków nie miałam styczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba się zmobilizować i pokazać zakupy :) Chętnie pooglądam :)

      Usuń
  11. Żele z Satin Care są najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ciekawa jestem tych skarpetek z olejkiem arganowym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również ciekawa jestem, bo nigdy wcześniej ich nie widziałam :)

      Usuń
  13. pierwszy raz widzę te lakiery z Hello Kitty :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja z Nuxe miałam rok temu żel pod prysznic - był świetny:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Też mam paczkę LPM. Jestem ciekawa tych skarpetek...

    OdpowiedzUsuń
  16. U mnie również zawitała paczka ambasadorki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem ciekawa farby, gdyż z Joanną miałam na głowie "kosmos". :(
    Oraz zastanawia mnie efekt po użyciu tych skarpetek. ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Te żele LPM od dawna nas kuszą, mają SLS/SLES?

    OdpowiedzUsuń
  19. Mnie ostatnio naszło na czytanie blogów, i w większości to co znajdowałam to o wizycie w rossmanie :/

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetne nowości :) To teraz tylko pozostaje życzyć udanych testów :))

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja nawet nie wiedziałam o tej akcji LPM :) ładne kolory lakierów :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja na promocje do Rossmanna się nie wybrałam więc nie mam o czym pisać ;) Twoje zakupy bardzo mi się podobają, najbardziej ciekawią mnie te lakiery. :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Do farbowania polecam Olie :) Gdyby nie odrosty wciąż (po pół roku) wyglądałaby jak nowa - znajomi pytali (w maju) czy farbowałam ostatnio włosy - tak w sylwestra!

    OdpowiedzUsuń
  24. świetne nowości i ta paczka ambasadorki ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Musze wypróbować nuxe do rąk :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Daj znać jak działa ta Rexona. Ja w Rossmanie nie kupiłam nic ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety już wiem, że dezodoranty w kremie mi nie służą :(

      Usuń
  27. Krem do rąk Nuxe muszę przetestować :) A jeśli masz wrażliwe paznokcie to nie polecam próbować zmywacza ISANA, mi strasznie przesusza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak czy siak wypróbuję ten zmywacz z Isany, bo kosztuje niewiele :)

      Usuń
  28. też mam te żele z LPM, niezłe, a co do rosska, w tym roku podczas promocji byłam dzielna i omijałam go szerokim łukiem, bałam się skusić na obniżki, a chcę uporać się z moimi kosmetycznymi zapasami :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Fajne produkty, ja też nie skorzystałam z promocji w Rossmannie. :D

    OdpowiedzUsuń
  30. A ja w Rossmannie nie bylam ;) Tez bym te lakiery kupila ;D

    OdpowiedzUsuń
  31. Zaciekawiły mnie te skarpetki z olejkiem arganowym :)

    OdpowiedzUsuń
  32. No Gosiu... To ja trzymam kciuki za tę farbę do włosów! :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Też mam ten pakiet ambasadorski <3

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie wiedziałam że HK ma lakiery :)

    Ja nic nie kupiłam na promocjach, za to dziś kupiłam zmywacz laura cottini (czy jak sie to pisze) z olejkiem z alg na wyprzedaży za niespełna 3zł bo był trochu ulany. 100ml nieuszkodzonego kosztuje 9zł... pięknie pachnie i natłuszcza pazurki :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Lubię Casting'a, jest dosyć łagodną farbą :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Lubię te farby Castinga :) Ja farbuję blondami :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Krem do rąk Nuxe, to moje odkrycie ubiegłego roku, są rewelacyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Paczka LPM trafiła i do mnie - przyjemnych testów :) Z Twoich zakupów znam i bardzo lubię olejek pod prysznic Nivea, który świetnie zastępuje u mnie piankę czy żel do golenia - nogi po zabiegu są gładkie i nie ma żadnych podrażnień :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  39. Ciekawe zakupy. Poproszę o recenzję kremów z Nuxe.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz - w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę.