Pomadkę zobaczyłam po raz pierwszy podczas przeglądania blogów. Na ustach prezentowała się super i cudny kolorek. Udałam się do sklepu w celu zakupu tego konkretnie koloru, który widziałam wcześniej na blogu, a wyszłam całkiem z innym :D. Też tak macie, pragniecie jakieś rzeczy, a kupujecie całkiem co innego :P Ja tak niestety mam i jeśli nie kupię nic od razu, to potem szybko się rozmyślam.
Pomadka Golden Rose dzięki zawartości wosku pszczelego i
wit. E, doskonale nawilża, wygładza usta oraz zapobiega procesom starzenia się
skóry. Nie powoduje uczucia ciężkości, łatwo się rozprowadza, a dzięki
delikatnej, świetlistej strukturze pokrywa usta kolorem na wiele godzin.
Moja opinia:
● Opakowanie czarne, wygląda elegancko jak na produkt, który kosztuje 8 zł. Jeśli nosimy w torebce strasznie się rysuje i czarny kolor nie wygląda ciekawie. Napisy również po jakimś czasie zaczynają się ścierać.
● Kolorek delikatny nudziak wpadający troszkę w róż - bardzo mi się podoba.
● Pomadka jest matowa, ale nie jest to taki suchy mat. Podkreśla skórki, choć na tym odcieniu nie jest to jakoś bardzo widoczne. Zbiera się w załamaniach i przy częstym stosowaniu zamiast nawilżać wysusza.
● Nawilżenie jest bardzo krótkotrwałe jak i sama pomadka, która nie utrzymuje się długo na moich ustach.
● Kremowa konsystencja idealnie sunie po ustach i dobrze, się rozprowadza, ale nierównomiernie się ściera.
● Zapach oraz smak dziwny - jak dawne szminki, ale słabiej wyczuwalny.
● Duża gama kolorystyczna i stosunkowo niska cena, dlatego warto wypróbować. Jak wiadomo, co usta to inna opinia.
Miałyście? napiszcie swoje wrażenia.
Kolor zdecydowanie nie mój. Mimo tych kilku minusów i tak mam chęć ją wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda że skórki podkreśla
OdpowiedzUsuńniestety dla mnie za jasna
OdpowiedzUsuńUzywalam ostatnio od kolezanki z tej firmy czerwona szminke i spodobala mi sie:) ten odcien to bardzo fajna wersja na co dzien:3
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńZ GR nie mam jeszcze żadnej pomadki. U mnie jest tak, że albo coś od razu kupuję, albo wybijam sobie z głowy (zwykle przez wzgląd na cenę) albo męczy mnie dany produkt kilka dni i w końcu i tak kupuję :D
OdpowiedzUsuńUżywałam takiej w ciemniejszym odcieniu, przy balsamie mocno regenerującym pod szminkę dało się przeżyć :) jak na swoją cenę to jakość jest niezła, o :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolorek:) Jednak wolałabym chyba coś bardziej różowego, chyba, że po prostu na zdjęciach inaczej wygląda:) Za tą cenę warto spróbować!:)
OdpowiedzUsuńNie znam:) nie uzywam za wiele pomadek koloryzujących. Nie mam po prostu kiedy. Chociaz od paru dni odwazylam sie mocniej podkreslac usta w pracy.. Chociaz sama nie wiem czy to to nie zakrawa raczej na kpine:D
OdpowiedzUsuńKolorek ma idealny na dzień :)
OdpowiedzUsuńkolor w sam raz dla mnie :)
OdpowiedzUsuńz tej GR chcę wypróbować tą serię matową bo ostatnio GR podobno ma lepszą jakość .. :)
OdpowiedzUsuńja mam słaby dostęp do GR, lakiery jedynie duży, a tak to kilka produktów w niektórych sklepach :(
OdpowiedzUsuńZ doświadczenia wiem, że akurat w tych pomadkach wszystko zależy od koloru. Mam ich 4, 2 są ok - dobrze się rozprowadzają, nawilżają, długo się trzymają (taka ciemna burgungowa i brzoskwiniowy nude) a 2 są suche, tempie i rzadko kiedy je nakładam, bo na wierzch trzeba nałożyć coś nawilżającego, poza tym mega szybko schodzą (pomarańczowa i brudno różowy nude).
OdpowiedzUsuńDla mnie bardziej żywe kolorki:)
OdpowiedzUsuńKolor bardzo ładny - delikatny subtelny, niezbyt rzucający się w oczy. Lubię takie.
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny i komentarz ;) Kolorek jest śliczny, ale to nierównomierne ścieranie.... :/ troszkę kiepsko, no i te podkreślanie suchych skórek...ale to nie znaczy że się nie skuszę, bo kolor jest śliczny, może najwyżej nakładać błyszczyk na wierzch....?
OdpowiedzUsuńNie mam żadnej pomadki GR ale skoro wysusza usta i krótko się trzyma to nie dla mnie ;/
OdpowiedzUsuńŁadniutki kolorek, szkoda tylko że tylko minusów ;)
OdpowiedzUsuńKolor raczej nie dla mnie. Wyglądałabym w nim jak trupek ;)
OdpowiedzUsuńKolorek bardzo przyjemny :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze pomadki z tej serii, w czwartek może będę miała okazję zobaczyć je z bliska, ale ten kolor bardzo w moim typie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny odcień.
OdpowiedzUsuńnie miałam tej serii z GR, ale Velvet Matte i Vision to moje ulubione szminki :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie przejrzę gamę kolorystyczną. Może znajdę coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńładny kolor, jednak zdecydowanie nie dla mnie ;))
OdpowiedzUsuńhttp://pomidorova.blogspot.com
Kolor zupełnie nie dla mnie, ale chętnie zobaczę inne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnej pomadki z golden rose pomimo całego szumu na blogach z nimi chyba i tak się nie skusze .
OdpowiedzUsuńKolor nie bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńŁadna, ale matowych pomadek z tej firmy chyba nic nie przebije :)
OdpowiedzUsuńfajny delikatny kolorek! :) ja uwielbiam z golden rose szminki velvet matte :)
OdpowiedzUsuńJeśli krótko się trzyma i zaznacza skórki to nie dla mnie, z tego względu, że poszukuję jakieś ładnej czerwonej, która będzie widoczna przez większość dnia ;) Dodaję do obserwowanych i zapraszam do siebie ;)
OdpowiedzUsuńKolor śliczny, choć nie dla mnie. Nie miałam jeszcze nic z tej linii.
OdpowiedzUsuńRzadko maluję usta takimi kolorami:) trochę za jasny ten róż.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Ci w takim kolorku, aj w takich wyglądam źle ;(
OdpowiedzUsuńJa jednak wole blyszczyki
OdpowiedzUsuńopakowanie jak i sam kolor bardzo mi się podoba :) uwielbiam szminki GR <3
OdpowiedzUsuńKolorek nie dla mnie, ale na Twoich ustach wygląda bardzo ładnie :)v
OdpowiedzUsuńNie do końca podoba mi się ta formuła... Wolę delikatnie błyszczące szminki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń