Zostałam miło zaskoczona przesyłką na Mikołaja z Oriflame. Lubię ich kosmetyki pielęgnacyjne, a kolorówkę w sumie mało znam, więc chętnie zapoznam się z nią bliżej. Słynne miodki mam x2, ale chyba dam je jako prezent, bo niedawno zakupiłam sobie taki box.
Skorzystałam z DDD i zakupiłam z Sklepie Grota Bryza maskę peelingującą (uwielbiam) na zapas oraz skusiłam się na maski do ciała Agafi. Olejek z czarnuszki musiałam zakupić ponownie, ponieważ nie ma korka zabezpieczającego i wylałam połowę przez nieuwagę. Małe mydełko dostałam gratiss.
Pofatygowałam się stacjonarnie do drogerii Jaśmin na długiej. Niestety, nie była to dobra decyzja, bo okazało się, że jest tam niesamowicie drogo. Dobrze, że miałam kartę rabatową -20% więc nie odczułam tego, aż tak bardzo Chciałam kupić pędzel Hakuro H50 akurat nie mieli. Na zdjęciu pokazuję tylko część zakupów, bo po przyjściu do domu zapomniałam zrobić foto zbiorcze. Obsługa sklepu jest na wysokim poziomie zwłaszcza 2 ekspedientki znają się na rzeczy i potrafią fachowo doradzić.
Trafiłam na świetna promocję w księgarni Matras on- line i zakupiłam książkę Anwen za 25 zł Radzka też była tania :D, więc wzięłam obie. Dodatkowo dorzuciłam kilka malowanek z naklejkami i przesyłkę miałam za darmo.
Planowałam zakup pędzli Zoeva, ale odpuściłam sobie i nabyłam tylko 2 Hakuro H51 i H53, żeby mieć na zmianę.
Jeszcze planuję zakup pudru mineralnego.
Jak tam wasze zakupy podczas DDD? szalałyście czy raczej szlaban :)
do mnie właśnie doszły zakupy z DDD, niestety maska jajeczna od Babci Agafii się wylała :( na szczęście trochę zostało w słoiczku :)
OdpowiedzUsuńGdzie robiłaś zamówienie? Zrób fotkę w katonie jak była i złóż reklamację.
UsuńDla mnie maska nie była jakimś specjalnym cudem.
Ale fajna paczuszka ori :)
OdpowiedzUsuńNo no - obfite te zakupy. Ja zamówiłam tylko paletkę Makeup Evolution. Jak narazie wykorzystuję zapasy.
OdpowiedzUsuńNa paletkę też mam ochotę, ale raczej na razie sobie odpuszczę.
UsuńBabuszka Agafi mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńJa nie skorzystałam z DDD :d Mam szlaban na zakupy, bo szafki się uginają , portfel piszczy ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajniutkie zakupy. Maskę do włosów peelingującą też uwielbiam - przypomniałaś mi że stoi jeszcze jej troszkę muszę zrobić ! :) Uwielbiam po niej włosy ♥
Ja też ją uwielbiam i dlatego kupiłam kolejne opakowanie na zaś :D
UsuńMojemu skalpowi służy i to jest najważniejsze.
Ostatnio tez nieco poszalalam z zakupami. I tez mam ochotę na Zoeva :) ale póki co mysle o nich.
OdpowiedzUsuńZoeva :D chociaż 2 pędzle mieć :P
UsuńMiły prezent od Oriflame ;) Zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńWyobraź sobie, że w kartonikach są ukryte lakiery :)
Usuńsporo tego ;) ja sobie zrobiłam ostatnio szlaban na kolejne zakupy :D
OdpowiedzUsuńPędzle hakuro bardzo lubię, głownie do wciskania puder w twarz :D Nie uzywam ich do podkladu, bo cieżko je domyc :(
OdpowiedzUsuńJa mam pędzel Hakuro ze 2 lata i dalej jest piękny :D
UsuńNie mam problemu z ich myciem.
Nie wyobrażam sobie nakładać podkładu palcami :)
przyjemnego testowania;)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że w drogerii Jasmin mają pędzle Hakuro. Zwykle nie zaglądam do tej drogerii.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy w każdym Jaśminie są, ale w Krakowie na ul Długiej tak.
UsuńNiedaleko mnie jest Jaśmin i nie ma tak bogatego asortymentu jak ten w Krk.
Okazało się, że jest to franszczyzna.
Gosiu masz teraz co testować, ale dużo tego :)
OdpowiedzUsuńWow, ale super! Mnie zawsze niesamowicie kręcą Twoje nowości. Sporo ich i są różnorodne :)
OdpowiedzUsuńLubię różnorodność i rzadko wracam do kosmetyku.
UsuńSą oczywiście wyjątki jak maska peelingujaca i płyn do mycia twarzy z Tołpy (moje 3 opakowanie )
Też byłam w Jaśmin na Długiej i chciałam kupić H50tkę, ale mieli właśnie tyko H50s :< a on jest za mały, więc wzięłam H51. Ta maska peelingująca mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńMam H50s i to był mój pierwszy pędzel jaki kupiła. Bardzo go nie lubię, bo rzeczywiscie ma małą średnice. Używam go z braku laku, ale bardzo rzadko.
UsuńJa mam włosy do ramion i maska mi służy, ale wiele dziewczyn z długimi włosami na nią narzeka, że bardzo ciężko ją wypłukać.
Najbardziej jestem ciekawa lakierow the one z oriflame ;)
OdpowiedzUsuńMiałam takie plany zrobienia zakupów podczas DDD... Jednak tak się uparłam i przez swojego bana kosmetycznego mimo świerzbiących paluchów nic nie kupiłam :D
OdpowiedzUsuńMoja paczuszka wczoraj dotarła znalazłam wśród sklepów jeden w którym tusze L`oreal były za 25 zł żal nie kupić:)
OdpowiedzUsuńA jak oceniasz pędzle hakuro? Myślałam żeby kupić do podkładu, różu i brwi ale w sumie ich nie znam i nie wiem czy nie lepiej kupić coś droższego? ?
OdpowiedzUsuńJa nie mam porównania z innymi, bo tylko Hakuro używam i uważam , je za rewelacyjne.
UsuńMacałam real techniques i maestro, ale to nie moja bajka i są okropne z wyglądu i włosia.
Polecam zakupić H50 i przepadniesz. Nie wyobrażam sobie nakładać podkładu palcami.
Musze koniecznie wypróbować przy następnych zakupach wrzucę go do koszyczka dziękuję za podpowiedź :)
UsuńSporo tego o książce Radzki właśnie ostatnio oglądałam filmiki i się zastanawiałam ;)
OdpowiedzUsuńZapomniałam dodać informacji ;) To jest uraz mechaniczny i po kontakcie z lekarzem, już wszystko z nim w porządku ;)
Fajnie, że to napisałaś, bo chyba nie tylko ja tak pomyślałam :)
UsuńNo ukrywanie nic nie da, bo będzie gorzej. Trzeba wyleczyć ;)
UsuńSporo tego:) Zdecydowanie polecam pędzle Hakuro! Nie wiedziałam że można je dostać w drogeri Jaśmin..;)
OdpowiedzUsuńNa Długiej w Krakowie można, ale nie wiem jak jest w innych, bo to zależy w dużej mierze od właściciela.
UsuńOoo super paczki! :)) U mnie ostatnio tak strasznie cicho :(
OdpowiedzUsuńHakuro mam i uwielbiam, musze poszukac balsamu z Perfecty bo wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńWidziałam, go u którejś vlogerki :D i dlatego kupiłam
UsuńNie wierzę że ostatnie w tym roku :D :D he he
OdpowiedzUsuńOstatnie w tym roku :D, bo do koca zostało miesiąc heheh
UsuńDawno nie zamawiałam sobie nic z Ori, trzeba to zmienić :)
OdpowiedzUsuńJa skusiłam się tego dnia tylko na krem do twarzy oraz tonik :) Pędzle z Hakuro lubię i chciałabym jeszcze kiedyś zakupić ten do pudru :)
OdpowiedzUsuńMi również Hakuro odpowiadają :D
UsuńŚwietne zestawienie :) Hakuro to moje ulubione pędzle - u mnie H50S bardzo dobrze sprawdza się do podkładu w płynie :) fajna paczka z ORI :)
OdpowiedzUsuńDla mnie H50s jest za mały i go nie lubię. Zdecydowanie wolę H50.
UsuńSporo nowości :) Używałam tego odcienia henny :)
OdpowiedzUsuńPisałaś może o kolorze ? Ja nie wiedziałam na jaki się skusić i aż się boje, co wyjdzie :)
Usuńzapomniałam o tym dniu :(
OdpowiedzUsuńPiękne zakupy, pozazdrościć :-). U mnie na razie szlaban. Prezenty trzeba kupić :-).
OdpowiedzUsuńświetny, interesujący blog! pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńmatko jak tego dużo :) Ciekawe zakupy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
A to w kostce od Perfecty to jakiś balsam do ust ?:)
OdpowiedzUsuńTo jest coś na zasadzie EOS ( jeśli kojarzysz)
UsuńEOS nigdy nie miałam, ale ten balsam jest dużo wygodniejszy niz tamten.
Wygląda jak kryształek lodu :D w smaku jest słodki :) i fajnie nawilża.
Poszalalas Kochana, swietne zakupy i bardzo mila niespodzianka mikolajkowa :)
OdpowiedzUsuńW tym roku zaciskałam zęby i ograniczyłam się do minimum .
OdpowiedzUsuńJa szalałąm :D
OdpowiedzUsuńA ja mimo tego,że szlabanu nie mam to odpuściłam:) super zakupy;)
OdpowiedzUsuńNie korzystałam z DDD,bo za granicę wysyłka nie była darmowa,poza tym moja mama robi mi na bieżąco zakupy w Pl i jak zbiera się spora paczka to wysyła mi :D
OdpowiedzUsuńTwoje zakupy jak widać bardzo owocne,więc życzę Ci przyjemnego testowania i czekam na ich recenzję :)
Pozdrawiam :)
świetne nowości :) muszę kiedyś wypróbować te maskę peelingującą z PO :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy. Mało znam kosmetyki Orifflame, za to te rosyjskie uwielbiam. Ale tej maski peelingującej jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę zakupów.
OdpowiedzUsuńJa oczywiście przespałam DDD w moim sklepie :(
Dziękuję za miłe słowa i mam nadzieję, że zdrowie dopisze Ci jak najdłużej.
Trzymaj się cieplutko : )
ale masz testowania:)
OdpowiedzUsuńooo kurcze super ;)
OdpowiedzUsuńja sobie też pozwoliłam na małe szleństwo w DDD i kupiłam maseczke oraz szampon Agafi ;) Maseczkę już robiłam i po pierwszym razie dała taki efekt wow, że do tej pory zbieram szczękę z ziemi :D
Powiela nam się kilka kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńmam te cienie z Oriflame - akurat poznam trochę kolorówkę tej marki/
W Grota Bryza też poczyniłam małe zamówienie i juz mysle nad kolejnym..ciekawi mnie ta maska peelingujaca..
u mnie DDD bardzo elikatnie szarpnęło portfelikiem;)
Ciekawe zakupy zrobiłaś, lubię pędzle Hakuro. Ja w DDD zrobiłam skromne zamówienia na rosyjskie kosmetyki i kilka innych rzeczy :) Mam ten sam olejek z czarnuszki Nacomi :)
OdpowiedzUsuń