Ostatnio mój zapał do blogowania niestety zmniejszył się. Siadam przed laptopem i w głowie pustka, nie wiem co napisać. Myślę, że powoli dojrzewam do poważnych zmian w moim życiu. Zerwania z tym, co mnie ogranicza i hamuje w rozwijaniu się. Córka też w sumie bardzo mnie ostatnio absorbuje, a każde stukniecie w klawiaturę sprawia, skoro mam załączony komputer, to ona chce piosenki. Moja wizyta na Waszych blogach w ostatnim czasie zmniejszyła się, ale obiecuje poprawę i narobię wszystko w wolnej chwili. Bez zbędnego przedłużania przejdźmy do recenzji toniku na który czaiłam się od samego początku. Przeczytajcie co o nim myślę.
Nieodłącznym elementem pielęgnacji cery jest jej dokładne
oczyszczanie. Do każdego rodzaju skóry przeznaczony jest Hibiskusowy tonik
do twarzy SYLVECO. Dzięki niemu w sposób prawidłowy zadbasz o to, by usnąć
wszelkie zanieczyszczenia skóry. Możesz ten tonik użyć po zmyciu makijażu, by
poprawić efekt tego zabiegu. Tym samym cera zostanie nie tylko odświeżona,
ale również ukojona i delikatnie nawilżona. Tonik ten nie wysusza i nie podrażnia skóry, jest wyjątkowo
łagodny, a jednocześnie bardzo skuteczny w działaniu, co zawdzięcza odpowiednio
dobranemu składowi. Tego typu preparat może być stosowany bez żadnych obaw
przez osoby z cerą delikatną, skłonną do podrażnień. Jest hipoalergiczny.
Działa on ochronnie, nie niszczy naturalnej bariery obronnej, a poza tym rewitalizuje i
wzmacnia komórki skory, by cera prezentowała się promiennie i świeżo i
odzyskała blask!
Moja opinia:
● Opakowanie z twardego plastiku, nieprzeźroczyste koloru brunatnego z czerwono białą etykietą.
● Zapach delikatny wyczuwalny tylko po zbliżeniu nosa do wacika. W czasie aplikacji nic nie wyczuwam.
● Konsystencja jak dla mnie jest dużym zaskoczeniem. Żelowa maź koloru czerwonego przypominająca serum, a nie tonik do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni. Wylewając na wacik jak zaleca producent musimy odczekać chwilę, aby się wchłonęło, inaczej może spłynąć.
● Działanie jak i właściwości oceniam na plus. Tonik fajnie oczyszcza skórę z pozostałości po demakijażu, odświeża, tonizuje, uspokaja buźkę i niweluje ewentualne zaczerwieniania, podrażniania. Nie wysusza, nie powoduje ściągnięcia skóry twarzy.
● Wydajny - wystarczy na bardzo długo, dzięki jego gęstej, żelowej konsystencji, nie wylewa się za dużo.
● Cena 14 zł za 150ml. Zakupiłam go tutaj
Miałyście już ? Jak sprawdził się w Waszym przypadku.
Mam i używam. Jest bardzo wydajny drugi miesiąc chyba mija a nie zużyłam połowy.
OdpowiedzUsuńJa też go polubiłam :)
Tak zdecydowanie wydajność jest na wielki plus :)
Usuńznam ten tonik dobrze i lubię go używać, sprawdza się u mnie idealnie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja i warty wyprobowania ten tonik dodatkowo ze wzgledu na hibiskus, ktory ponadto zawiera wiele cennych witamin i moze doskonale odzywic cere! Super!! Dziekuje za polecenie i serdecznie Cie pozdrawiam Gosiu.
OdpowiedzUsuńP.S. Kazda minuta poswiecona dziecku, oddana nam bedzie w piekny sposob...wystarczy kilka minut rozmowy czy zaspiewania piosenki, a dziecko bedzie wniebowziete. Zycze duzo szczescia i milosci, a takze uporania sie z tym, co Cie ogranicza:) Powodzenia:):)
Dziękuję za miłe słowa. Jesteś wspaniała :D
UsuńMiałam go i byłam bardzo zadowolona z jego działania. Zwlaszcza podobała mi się jego żelowa konsystencja: )
OdpowiedzUsuńJuż dawno toników nie używałam może wrócę do tego nawyku ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie nietypowa konsystencja, ale skoro tonik działa dobrze, to warto wypróbować.
OdpowiedzUsuńMiałam ten produkt i oddałam siostrze, bo hydrolaty jednak się u mnie lepiej sprawdzają. Mianowicie... lepiej nawilżają moją skórę :)
OdpowiedzUsuńNie miałam,ale zaciekawiłaś mnie,zazwyczaj używam płynu micelarnego...już nie pamiętam kiedy miałam tonik :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj do mnie dotarł :) Jestem ciekawa jak sprawdzi się u mnie :)
OdpowiedzUsuńJa rzadko używam toniki więc nie wiem czy kiedyś kupię ten produkt :)
OdpowiedzUsuńNie mialam, ale wszystko, co z Sylveco, mnie kusi ;) 3mam kciuki za powrot i checi i czasu do blogowania :*
OdpowiedzUsuńCzytałam już o nim sporo dobrego, ale u mnie produkty Sylveco sprawdzają się średnio, więc pewnie się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie też szału nie ma :/ ale tonik bardzo lubię
UsuńBardzo lubię produkty tej marki :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt. Póki co mam jeszcze tonik, ale może w przyszłości się na niego skuszę.
OdpowiedzUsuńOby zapał do blogowania wrócił. Każdy ma prawo mieć kryzysy. Jesteśmy tylko ludźmi :)
Kusi mnie od jakiegoś czasu, zamówiłam go w aptece zielarskiej ale to już 4 tygodnie jak pani próbuje go dla mnie zamówić :/
OdpowiedzUsuńKonsystencja chyba nie przypadłaby mi do gustu.
OdpowiedzUsuńDziś kupiłam sobie wodę różana
OdpowiedzUsuńRaczej nie używam toników, mam jeden od około pół roku i jeszcze jest więcej niż połowa. :) Używam tylko wtedy, gdy już naprawdę nic mi się nie chce i na szybko chcę oczyścić skórę. :) Pozdrawiam i obserwuję, justysxo.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jakby się u mnie sprawdził
OdpowiedzUsuńJestem go bardzo ciekawa ze względu na tą oryginalna konsystencję :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie z półki sklepowej, ale na razie twardo się trzymam i zużywam zapasy. O nim pamiętam i jest na mojej chcijliście :-)
OdpowiedzUsuńTo jeden z niewielu produktów, którego nie posiadam z firmy Sylveco jeśli chodzi o twarz. Nie kupilam przez wzgląd na domniemaną lepkość.
OdpowiedzUsuńCzytałam w opiniach u innych osób. Nawet się wnikliwie temu przyglądałam, ale nie zauważyłam zjawiska lepkości.
UsuńZ produktami tej marki nie mialam stycznosci, a tonik zacheca!
OdpowiedzUsuń