Pogoda zepsuła się i leje od niedzieli non stop z niewielkimi przerwami. W sobotę udało mi się dorwać kilka wrzosów dzięki akcji organizowanej przez Castoramę. Oddałam kilka telefonów i dostałam śliczne czerwone wrzosy. Lubicie wrzosy? ja ostatnio bardzo. Wracając do recenzji dziś
będzie o włoskich kosmetykach, które są mi zupełnie obce i nigdy nie miałam żadnego.
Tesori d'Oriente Muschio Bianco
Tesori d'Oriente Białe Piżmo to kosmetyk o intensywnie piżmowym, ambrowym i
harmonijnym zapachu. Włoska woda toaletowa o aromatycznym zapachu została
wyprodukowana na bazie najwyższej, jakości substytutów.
Moja opinia: Fajna, srebrna, lekka buteleczka aluminiowa, która można wsadzić do torebki. Wąchając perfumę z atomizera przypomina męski zapach, jednak po spryskaniu zmienia się na bardziej damski. Zapach zmienia się` w trakcie noszenia jest dość trwały, ale nie intensywny. Niestety nie jest to moja nuta zapachowa i po dłuższym noszeniu nie służy mi. Cena 100ml 20zł
Tesori d'Oriente Royal Oud Yemen
Perfumy marki Tesori d'Oriente Royal Oud to wyjątkowe zapachy dla kobiet, zawierające nutę zapachową drzewa Oud, która jest niepowtarzalna i łączy w sobie jednocześnie ostrość i delikatność.
Moja opinia: Buteleczka lekka, gustowna w kolorze złota. Zapach dość trwały niestety, jest bardzo duszący, ciężki i kompletne nie przypadł mi do gustu. Cena 100ml 20zł
Tesori d'Oriente Viola del Nepal Doccia Crema
Zapach Fiołka z Nepalu jest symbolem skromności i
pokory. Kwiaty fiołka cenione są przede wszystkim za słodycz i romantyczne
odcienie zapachowe. Delikatny żel pod prysznic o fiołkowym zapachu z
dalekiego Nepalu sprawi, że Twoja skóra zyska dodatkową świeżość i kompleksową
pielęgnację.
Moja opinia: Opakowanie czarne z kwiatową aplikacją. Posiada plastikową imitację łańcuszka, jest bardzo poręczne można je zarówno postawić jak i powiesić pod prysznicem. Zapach cudowny, relaksujący, intensywny, kwiatowy unosi się po całej łazience i utrzymuje się na skórze chwilę po wytarciu. Fajnie się pieni i jest bardzo wydajny. Cena 10 zł 250ml
Podsumowanie: Zapachy nie przypadły mi do gustu, bo lepiej jest powąchać na żywo niż wybierać przez internet. Żel pod prysznic okazał się cudownym produktem i chętnie wypróbowałbym inne wersje zapachowe.
Tak to prawda, najlepiej wybrac zapach w perfumerii ...szkoda, ze niezbyt przypadly Ci do gustu, ale dobrze, ze chociaz zel pod prysznic okazal sie cudownym produktem!!! Jak spotkam go w sklepie to chetnie go kupie i wyprobuje, choc nie znam tej marki, ale po Twojej rezenzji spodobal mi sie:) Kiedys mialam perfumy wloskiej firmy GAI MATTIOLO i bylam nimi zachwycona...mialy piekny zapach:):) Dziekuje za polecenie i pozdrawiam:):)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie
UsuńZ Tesori mam jaśmin i lotos. Są strasznie intensywne ale piękne :)))
OdpowiedzUsuńPewnie tak pięknie pachną jak ten żel pod prysznic.
UsuńTesori d'Oriente Muschio Bianco - moje ulubione, kochana tylko nie używaj ich w autobusie. Raz przed wyjściem tak zrobiłam i podtrułam ludzi zapachem. Małą ilość użyłam ale i tak pachniało w całym autobusie.
OdpowiedzUsuńMusiało być śmiesznie :) Ja osobiście nie przepadam za takimi zapachami.
UsuńPierwszy raz widzę te produkty. Również wolę wybierać zapachy na żywo :)
OdpowiedzUsuńŻel do ciała bym wypróbowała ale reszty już nie ;)
OdpowiedzUsuńznam te kosmetyki :) babcia z Włoch przywozi :D uwielbiam ich zapachy :D
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z Tesori jednak zapachy wolę kupować "na żywo" niż w internecie
OdpowiedzUsuńRotal Oud - mam ogromną ochotę go powąchać!
OdpowiedzUsuńMam ostatnio fazę na mocne i ciężkie zapachy!
no tak to jest z perfumami przez internet :( ale żel chętnie bym wypróbowała:))
OdpowiedzUsuńNa żel to może bym się skusiła. Zapachy trudno dla mnie dopasować więc zawsze wybieram je na żywo.
OdpowiedzUsuńNiestety to minus takich zamówień internetowych, nie ma jak sprawdzić zapachu. Ale ciekawe te kosmetyki.
OdpowiedzUsuńMam wodę i ostatnio dokupiłam też żel. Owszem wszystkie zapachy są intensywne, ale takie nuty, więc musiało tak być. Są to zapachy dla wielbicieli orientalnych, drzewnych i dymnych nut. Ceny są tak rewelacyjne, szkoda że są tak trudno dostępne.
OdpowiedzUsuńWiadomo, że przez Internet nic nie powąchamy i zakup może się okazać totalną klapą.
OdpowiedzUsuńJa też chyba nie polubiłabym się z tymi zapachami, wolę coś bardziej lekkiego :)
OdpowiedzUsuńNie znalam wczesniej tej marki ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio kupiłam sobie 3 mgiełki do ciała od Bath&Body works i zapachowo jestem już zaspokojona :D
OdpowiedzUsuńKompletnie nie znam ;) w ciemno bym nie brała chyba że żel ale co do "perfumek" to jest konieczna wizyta w drogerii i testowanie na nosie ;)
OdpowiedzUsuńhej!
OdpowiedzUsuńwiem o jakie Ci ciasteczka chodzi, ale też nie mam pojęcia z czego są :)
buziaki
Szkoda, bo jak przyjechałam z Egiptu to szukałam na necie i znalazłam, ale sobie nie zapisałam.
UsuńPomyśl nad zrobieniem takiego czegoś. :) mniam
Nie znam tej marki, ale zaciekawił mnie żel ;-)
OdpowiedzUsuńTen łańcuszek na żelu to fajny dodatek ;) perfumy mnie nie kuszą - buteleczki mnie nie przekonują ;) wolę szklane ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zapachy nie przypadły Ci do gustu. Dobrze, że chociaż z żelu jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńŻel chyba najbardziej zapachowo by mi spodobał o ile jest w nim choć trochę fiołka :)
OdpowiedzUsuńNie znam marki, a zapachy tylko w realu kupuję:))
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie przypadły Ci do gustu.
Nie znam zupełnie tej marki, ale produkty wyglądają zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad którymś z zestawów tej marki, ale nie zdecydowałam się, bo nie miałam ich jak powąchać i bałam się, że tak jak Ty nie trafię z zapachem.
OdpowiedzUsuńSrebrny perfum i żel pod prysznic chętnie bym wypróbowała :-)
OdpowiedzUsuńpęknę buteleczki
OdpowiedzUsuńNajpiękniejsze zapachy orientu :)
OdpowiedzUsuńco jak co, ale Włosi to się na zapachach znają. Również wolę kupować takie produkty w drogeriach, ale z drugiej strony można powąchać stacjonarnie i kupić online taniej :) troszkę lifehack, trochę januszostwo ;p
OdpowiedzUsuń