KHALIDA perfumy ukryte w balsamie bez alkoholu naturalne piękne Pachnąca Kraina

Nie wiem jak Wy ale jeśli mam używać balsamu do ciała to wole te perfumowane ponieważ nawet gdy się spocicie ciało dalej pachnie. Ostatnio moimi ulubionymi perfumowanymi balsamami są produkty z Oriflame ich zapach utrzymuje bardzo długo ale to każdego indywidualna sprawa. Jak wiadomo na każdej osobie inaczej jest z trwałością. Na spotkaniu blogerek otrzymałam mały szklany słoiczek nie byłabym sobą gdybym nie powąchała produktu :) Jeśli nie znacie tego produktu zapraszam do lektury 

KHALIDA 30 ml
Piękny zmysłowy zapach ukryty w balsamie o nazwie Khalida

Khalida – to słowo oznacza nieśmiertelność  Jest to zapach intensywniejszy, bardziej wysublimowany i dłużej pozostający na skórze. Zapach orientalny mocniejszy w którym wyczuć można zapachy kadzidła, kory sandałowca i egzotycznych kwiatów.


Producent pisze: Zapach jest bez alkoholu co jest ważne nie tylko dla kobiet ze skórą alergiczną, ale i dla tych, które opalają się lub chodzą po ulicy bardziej roznegliżowane. Perfumy na bazie alkoholu w połączeniu z promieniami słonecznymi mogą wywołać nieprzyjemne doznania dla skóry lub wysypki. Może wystąpić pieczenie skóry, odbarwienie, wspomniana wysypka, a nawet intensywne wysuszenie (alkohol jak i słońce wysuszają skórę). Dlatego wskazane jest by używać perfum, które nie tylko nie będą szkodliwe ale również zabezpieczą skórę przed słońcem (zawierają naturalny filtr ochronny) i przed wysuszeniem. Perfumy zawarte w balsamie opartym na Karite i olejków z kory, nasion, płatków roslinnych, żywic i wonnych soków drzewnych, tworzą niepowtarzalne perfumy o przyjaznym efekcie dla samej skóry - nawilżają, odżywiają i co najważniejsze perfumują. Zapach utrzymuje się od 6 do 8 godzin, jest delikatny, nie ciągnie sie jak "ogon" tylko otula zapachem. Przy zbliżeniu już można ten zapach wyczuć, ale nie jest on mocno intensywny czy drażniący. Delikatny i subtelny.



Opakowanie: szklany słoiczek ponieważ może być zabierany na plażę i nawet przechowywany w torebce temperatura opakowania podniesie się, W przypadku przechowywania balsamu w plastikowym opakowaniu może nastąpić wydzielanie się substancji chemicznych. Może nie są one jakoś specjalnie szkodliwe (bo jest ich mało), ale dla osób wrażliwych z pewnością niepożądane. Słoiczek szklany z atestem i dopuszczony również do przechowywania żywności jest najlepszym opakowaniem gdzie temperatura może być podwyższona. 


Wydajność i zastosowanie :  Produkt wydajny wystarczy niewielka ilość. Wystarczy nałożyć odrobinę na palec i posmarować skórę ręce, dekolt, pod pachami, nogi - robi się to tak by zapach nas otulił niewidoczną mgiełką. Z czasem zapach przeniesie się również na ubranie. Należy balsam wetrzeć w skórę, odczekać 2-3 minuty (aby się wchłonął) a dopiero później ubrać. Balsam można używać będąc na plaży i po wyjściu z wody, chociaż po kąpieli zapach nadal można wyczuć na skórze. Może nie jest on aż tak intensywny jak przed wejściem do wody ale nadal wyczuwalny. 

Atutem balsamu perfumującego jest to, że nie jest on drażniący i nie pozostaje na skórze drugiej osoby. Niektórzy mężczyźni nie lubią tego kiedy damskie perfumy przenikają na męską skórę lub ubranie - w tym przypadku coś takiego nie występuje ,ponieważ balsam wchłania się w głębszą warstwę skóry nawilżając ją (to zasługa masła Karite) i zarazem perfumuje olejami i wyciągami naturalnymi. Tutaj pragnę przestrzec przed podróbkami,Aby balsam był bezpieczny oleje jak i wyciągi roślinne np. z żywic muszą być naturalne ,a nie syntetyczne. Dlaczego ? Bo mogą na słońcu odbarwić skórę - zamiast ładnej opalenizny pozostanie biały placek niewiadomego pochodzenia, trudny do opalenia, do zbliżenia kolorytu z pozostałą (opaloną) częścią skóry



Czym różni się balsam od olejku zapachowego ? Tylko tym, że tu jest balsam w słoiczku a tam olejek w szklanej butelce. I olejek i balsam wchłaniają się w skórę, nawilżają ją i odżywiają. Z pewnością różnią się zapachy - są inne, delikatniejsze ale i trwalsze. Po przeprowadzonym eksperymencie - co jest bardziej wyczuwalne po wyjściu z wody, olejek czy balsam ? - lepiej wypadł balsam. Natomiast podczas intensywnego ruchu (taniec i ćwiczenia) olejek wypadał lepiej. Dlatego też balsam skierowany jest bardziej dla kobiet, które będą chciały się opalać lub odsłonić więcej ciała.

Moja opinia: 
Zapach jest jak dla mnie bardzo poważny i raczej nadaję się na wieczór. Niestety przy codziennym używaniu zaczął mi przeszkadzać gdyż dość długo utrzymuje się na skórze. Gdy mam wielkie wyjście smaruję skórę w miejscach gdzie zapach najbardziej się utrzymuje i mam pewność że będzie mi towarzyszył kilka godzin.Bardzo się ciesze że otrzymałam taki produkt gdyż jestem fanką zapachów. Na pewno nie każdemu przypadnie do gustu ale myślę że warto wypróbować za kwotę 14 zł mega wydajny produkt 
Balsam do kupienia na stronie pachnącej krainy.

Używałyście może perfum w balsamie ?
Jeśli lubicie gdy wasza skóra pięknie pachnie ten produkt będzie odpowiedni dla Was 




21 komentarzy:

  1. ciekawy produkt. Lubię pachnące kosmetyki:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Oryginalny pomysł, ale chyba wolę tradycyjne perfumy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też wolę tradycyjne perfumy, ale kosmetyk fajny i pomysłowy. :)

      Usuń
  3. nigdy nie używałam tego typu perfum, ale nie przepadam za ciężkimi zapachami... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś używałam takie sztyftu zapachowego zamiast perfum i trzymał się bardzo długo, w przypadku balsamów kiedyś smarowałam się tym tonami, teraz jednak wolę tradycyjne perfumy :D Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja ogólnie mam mega problem jeśli chodzi o systematyczne balsamowanie ciała. Robie to tylko wtedy, gdy skóra jest już wiórem i faktycznie potrzebuje porządnej dawki nawilżenia. A tak to po co?... Yhh już położyłam je na stoliku nocnym, żeby mieć na wyciągnięcie ręki... Wracając do tematu, miałam styczność z perfumami w kremie ale ich nie testowałam;) Były to Perfumy J'adore Diora:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe jaki ten balsam ma skład? Czy INCI jest podane na opakowaniu?

    OdpowiedzUsuń
  7. ja po powąchaniu stwierdziłam że nie będę używać, bo zapach kompletnie nie mój :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ciekawy produkt, zachęciłaś mnie do wypróbowania. Jednak jak dla mnie perfumy w kremie nie nadają sie na codzień, ale czas od czasu czemu nie ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo fajny produkt, muszę coś takiego zakupić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ale fajne, pierwszy raz o takim czyś czytam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ciekawy produkt, gdyby zapach był bardziej świeży, to pewnie bym się skusiła:]

    OdpowiedzUsuń
  12. za taką cenę żal nie wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. wow jakaś ciekawa nowość :)
    Zapraszam do siebie :)
    http://mamadiabelka.blogspot.com/2013/09/candy-u-mamy-diabeka.html

    OdpowiedzUsuń
  14. pierwsze słyszę o takim wynalazku! ale mnie zachęcił, lubię takie połączenia;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Perfum w balsamie? Dość interesujące ;) Chociaz ja zawsze używam perfum na ubrania ponieważ dłużej pachną ;) Pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie słyszałam o czymś takim, ciekawe ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. jak dla mnie to powinni pomyśleć nad opakowaniem, bo wygląda to jak rozbielony majonez :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Na pewno kiedyś sobie taki sprawie na próbę tylko jaki jest pełny skład tego balsamu ?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz - w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę.