Ulubione kosmetyki do włosów. Mój HIT włosowy.

Zdecydowanie moją pielęgnacje włosów zdominowałam marka ONLY BIO. Mam już ich praktycznie wszystkie produkty. Na zdjęciach widać tylko część ale zapewne nieraz jeszcze przeczytacie o tej marce na moim blogu. Całkowicie przypadkowo włożyłam w Rossmanie szampon, bo spodobało mi się opakowanie. Słyszałam, że marka ma naturalne kosmetyki, to dodatkowo utwierdziło mnie w przekonaniu, że warto. Obawiałam się trochę słabej piany w szamponie, ale niepotrzebnie. Zapraszam do dalszej części w której dowiecie się jak wygląda moja obecna pielęgnacja włosów i jakie przyniosła efekty.

Mój problem to cienkie, przetłuszczająca się włosy, łuszcząca skóra głowy, dodatkowo wypadające okresowo i dość mocno przerzedzające się włosy.

Mam wszystkie szampony Only Bio i każdy inny. Stosuję zamiennie. Najlepszy szampon enzymatyczny oraz nawilżający. Najmniej przypadł mi do gustu do włosów przetłuszczających się. Odżywki też są genialne, bo nie obciążają włosów. Tu również stosuję zamiennie. Obowiązkowo peeling raz na jakiś czas, a przy okazji masaż skóry głowy. Uwielbiam również wcierki i stosuję po każdym myciu. Bardzo się cieszę, że nie przyśpieszają przetłuszczania skóry głowy. Oleje stosuję bardzo rzadko gdy poznałam aloes.

Moim odkryciem włosowym jest też czysty aloes Biotanicapharma dostępny w Rossman. (Olej migdałowy z tej firmy również jest genialny). Stosuję go co jakiś czas na kilka godzin przed myciem lub na całą noc. Aplikuję na skalp i na włosy. Dzięki niemu skóra głowy mniej się łuszczy, a co najważniejsze nie swędzi. Stosowałam aloes Holika Holika ale jest on perfumowany, dlatego odstawiłam i wybrałam wersję bardziej naturalną.  

Efekty: Moje włosy nigdy w sezonie letnim nie były w tak dobrej kondycji. Niewiele ich wypada, mniej się przetłuszczają, skóra głowy mnie nie swędzi. Jestem mega zadowolona z obecnej pielęgnacji. Polecam kosmetyki Only Bio.