Paznokciowo

Dawno nie było nic o paznokciach, więc w dzisiejszym wpisie chciałabym Wam pokazać, najdłuższe paznokcie jakie do tej pory miałam. Najlepsze, że udało mi się je utrzymać w dobrym stanie przez około miesiąc, wykonując wszystkie czynności domowe i ogrodowe. Ściełam, bo zaczeły mi przeszkadzać, a zwykle ścinałam, bo się łamały. Malowałam je zwykłym lakierem (nie mogę nosić hybrydy), który najdłużej wytrzymał tydzień. Koniecznie obejrzyjcie zdjęcia. 




Prawda jest taka, że paznokcie mam ładne, gdy choć trochę o nie dbam. Najlepszą odżywką jest według mnie Trind. Nie ma nic bardziej skutecznego. Już po kilku użyciach w widoczny sposób poprawia wygląd płytki, staje się one bardziej odporna na urazy. Odżywka nie należy do tanich produktów, ale warto. Szkoda tylko, że nie jest produkowana w mniejszych pojemnościach, bo w połowie gęstnieje. Najlepsze jakościowo zwykłe lakiery, to te z My Secret i Sensique oraz Eveline. Trwałość, aplikacja najlepsza. Oczywiście na wierzch niezawodny Seche Vite, który wysuszy każdy lakier. Nieumiejętnie nałożony obkurcza lakier i tworzy brzydkie smugi. Nie polecam malowania nim suchego lakieru, bo wszystko odpadnie. Również lubi gęstnieć w połowie opakowania. Jeśli lubicie błysk na paznokciach, polecam lakier spectra od Catrice. Nie wiem czy jest jeszcze dostępny, ale ja go bardzo lubię. 

Zapewne większość z Was stosuje hybrydy. Ja niestety nie mogę nosić i raczej nie zamierzam w przyszłości robić. 
W komentarzu napiszcie skuteczne sposoby na zadbane paznokcie.  

3 komentarze:

  1. Ja od czasu do czasu mam hybrydy. Twoje paznokcie pięknie się prezentują. Obecnie używam odżywki Eveline, bo uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam czerwień na paznokciach ! Paznokcie bardzo ładne :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta czerwień jest wspaniała, kobieca i sexy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz - w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę.