Oriflame Dare to shine, zestaw matujący Optimals, pomadki The ONE oraz piękna biżuteria TO YOU BOW

Oriflame co katalog zaskakuje mnie nowościami zapachowymi. Tym razem wiosnę witamy niesamowitym zapachem Dare to Shine. Pełna blasku kompozycja z wyrafinowanymi nutami kwiatów Tiare, zielonej gruszki, ciepłego akordu wanilii i odrobiną różowego pieprzu. Intensywnie kwiatowy zapach Dare to Shine został zamknięty we flakonie inspirowanym kształtem diamentów.
Dare to Shine to orientalno-kwiatowe perfumy dla kobiet. Twórcą kompozycji zapachowej jest Philipine Courtiere 
Nuty głowy: gruszka, malina, różowy pieprz.
Nuty serca: gardenia tahitańska, jaśmin wielkolistny, heliotrop
Nuty bazy: drzewo sandałowe, bursztyn, wanilia. 
Zapach przepiękny. Utrzymuje się na mojej skórze do kilku godzin, dlatego w ciągu dnia konieczne jest do perfumowanie się.
Kolejnym produktem który sobie zamówiłam jest 
Zestaw biżuterii To You Bow. Kolczyki wpadły mi w oko, bo od dawna czegoś podobnego szukałam. Są delikatne, a mimo to te urocze kokardki zwracają na siebie uwagę. Uwielbiam je. Łańcuszek też mi się podoba. Najgorzej wypadł pierścionek, bo jakoś słabo na moim palcu leży. Można go rozciągnąć, a mimo to źle mi się go nosi. Może to kwestia przyzwyczajenia. Jeśli lubicie takie świecidełka, to polecam zestaw To You Bow. 
Po raz pierwszy od jakiegoś czasu naszła mnie ochota, aby pomalować sobie usta na odważny kolor. Zamówiłam dwie pomadki the one. Jedna to typowy róż uptown rose, który średnio mi się podoba, bo podkreśla suche skórki. Natomiast druga pomadka cranberry blush jest rewelacyjna i pięknie wygląda na moich ustach. Szybko i ładnie się aplikuje i nie wysusza usta. 
Krem matujący i bibułki już kiedyś pokazywałam. Oba produkty bardzo lubię i często po nie sięgam. Uważam, ze nie ma lepszych bibułek. 

Podsumowując: Jestem bardzo zadowolona ze swojego zamówienia i polecam wypróbować powyższe kosmetyki marki Oriflame.

3 komentarze:

  1. Przyznam, że jakąś z Oriflame nie jest mi po drodze :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardo ładny zestaw tej biżuterii ale nie jestem fanką pierścionków w jednym rozmiarze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne kolory pomadek, szczególnie ta ciemniejsza ma coś w sobie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz - w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę.