Do pracy chodzę na dwie zmiany. Jeśli mam na rano wstaję o 5:10. a wychodzę 5:40. Śniadanie jem w pracy, bo zaraz po przebudzeniu nie mam na nic ochoty. Dziś chciałabym Wam pokazać swoją poranną rutynę. Nie ma tu nic skomplikowanego i odkrywczego. Staram się szybko uwinąć, aby zastało więcej czasu na ułożenie włosów i przygotowanie kilku rzeczy na rano dla córki.
Zaraz po przebudzeniu idę do łazienki, aby umyć twarz żelem do mycia twarzy. Używam chłodnej wody, bo dzięki temu moje oczy otwierają się szybciej. Najczęściej sięgam po La Roche-Posay Effaclar dogłębnie oczyszczający żel do skóry tłustej i wrażliwej oraz żel z Tołpy do cery naczynkowej. Uwielbiam i kupuję systematycznie. Niedawno otrzymałam żele z Balneokosmetyki i też stosuję zamiennie. Staram się nie przyzwyczajać skóry do jednego produktu. Dzięki żelom moja skóra jest dobrze oczyszczona i nie mam problemów z wypryskami. Kolejny krok to użycie toniku, choć nie zawsze rano o nim pamiętam. W użyciu tonik marki Resibo. Potem nakładam krem pod oczy oraz krem na dzień i idę się ubierać. Do niedawna stosowałam kremy z Farmony i skończyły się. W tym momencie testuję nowość marki Orientana.
Po wchłonięciu kremu nakładam pędzlem podkład. Używam Lirene no mask lub co jakiś czas Cartice all matt. Można je nakładać ręką i czasem tak robię, gdy czas mnie goni. Obecnie nie mam żadnego pudru i podkład matuję cienką warstwą podkładu mineralnego. Dzięki takiemu połączeniu podkład utrzymuje się cały dzień. Następnie nakładam niewielką ilość bonzera różu i rozświetlacza. W tym temacie super sprawdzają się paletki z Kobo. Na koniec utrwalam brwi Eveline Cosmetics Art Scenic korektor do brwi i tuszuję rzęsy mascarą z Yves Rocher. Jeśli skończę produkt do brwi z Eveline planuję wypróbowanie kosmetyków marki Catrice. Widziałam w szafie w drogerii sporo interesujących produktów.
Zastanawiam się też na zakupem dodatkowych pędzli, bo mam pełno produktów do konturowania. Znacie może pędzle marki BrushArt ? Nad ich zakupem się zastanawiam.
Codziennie rano powielam ten sam schemat. Lubię, gdy moja cera jest promienna bez efektu maski. Teraz latem lekki makijaż jest najlepszy. Nie mam problemów ze skórą i nie potrzebuję mocnego krycia, które i tak spłynie w ciągu dnia.
pół godziny wystarcza ci na wszystko? ja zawsze musiałam wstać godzinę wcześniej, bo nie znoszę się spieszyć. o 5 rano pewnie też nie miałabym ochoty nic jeść;/
OdpowiedzUsuńTak :) Czasem wstaję nawet 5:20 i potrafię się szybciej ogarnąć :) Ja się wcale nie spieszę. Do pracy mam na punkt 6:00.
UsuńMuszę spróbować tego podkładu z Liren. Jak długo się utrzymuje? Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńTo zależy czym go przypudrujesz. U mnie spokojnie wytrzymuje 8h.
UsuńMi też rano zajmuje tyle pielęgnacja ;)
OdpowiedzUsuńJa idąc na 8 do pracy wstaje czasem nawet o 7:30, wychodzę 7:50 i daje radę ogarnąć się :)
OdpowiedzUsuńPewnie :) dla chcącego nic trudnego.
UsuńJa ostatnim czasem swój makijaż ograniczam do kremu i tuszu do rzęs :)
OdpowiedzUsuńTo zazdroszczę cery :) Ja muszę cokolwiek na nią nałożyć kryjacego i sam krem nie przejdzie.
UsuńAch ten podkład Lirene ;) Muszę go mieć ;)
OdpowiedzUsuńKorektor do brwi Eveline znam i lubię.
OdpowiedzUsuńWow *0* My nie uporałybyśmy się w 30 minut :D Podziwiamy cię, że wstajesz tak wcześnie :) Pielęgnacja cery musi być wtedy bardzo systematyczna, a zwłaszcza oczu :) Ten korektor do brwi nas bardzo zaciekawił :3 Jak się trzyma i czy go polecasz? Super wpis kochana :3 Pozdrawiamy i ślemy buziaki :*
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego produktu Eveline
OdpowiedzUsuńNie myjesz się rano?
OdpowiedzUsuńPrysznic biorę codziennie wieczorem i to mi w zupełności wystarcza.
UsuńGdybym miała wykonać go rano, to by mi godziny brakło :D
Chodzę późno spać, to chociaż rano chcę pospać
O matko, ja też się zdziwię jak wszyscy - w pół godziny??? Widać skowronek z Ciebie. Ja muszę wyjść z domu o 7 rano, ale pobudka o 6 mi nie wystarcza tak wolno się snuję na wpół uśpiona. Rano od wielu już lat spryskuję twarz hydrolatem różanym, a na to krem, serum czy co tam akurat używam.
OdpowiedzUsuńJa jestem z natury punktualna i nie mam problemów z porannym wstawaniem. :)
UsuńPaletka do konturowania z Kobo jest bardzo fajna. Jeśli chodzi o pędzle, to mam pędzel do podkładu z tej firmy i sprawdza się całkiem nieźle. A jak sprawdza się ten korektor z Eveline?
OdpowiedzUsuńJa go lubię. Daje naturalny efekt. Podkreśla brwi.
UsuńWidziałam takie z Catrice i muszę koniecznie wypróbować.
Szybko się uwijasz rankiem, normalnie jak mróweczka, podziwiam :)
OdpowiedzUsuńJa rano nigdy z domu nie wyjdę bez śniadania :)
Mi makijaż najczęściej zajmuje 15 min oczywiście mowa o takim delikatnym. Z racji tego że wstaję o 4 a o 5 wychodzę na busa do pracy, nie mam zbyt dużo czasu a bez śniadania nie jestem w stanie funkcjonować wiec u mnie na pierwszym miejscu jest dopieszczenie kubeczków smakowych :) mój rekord w makijażu to było ok7min ale to miałam tylko podkład, bronzer, jeden cień, kreski i tusz :]
OdpowiedzUsuńkosmetyki resibo uwielbiam ;) pojawiły się u mnie wczoraj na blogu ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
U mnie tez to tak wyglada:) oczyszczanie twarzy, krem, ubranie sie i szybki makijaz:) z tym, ze ja pomijam roz, bronzer i rozswietlacz a matuje. za to powieke cieniem w neutralnym odcieniu
OdpowiedzUsuńSuper sama juz makijaż i poranną toaletę robię w 15 minut!
OdpowiedzUsuńWidzę mój ukochany tusz z YR :)
OdpowiedzUsuńJa również maluje się w 15 minut :-)
OdpowiedzUsuńTen żel z LPR nie powoduje sahary na twojej twarzy? zazwyczaj z takimi opiniami się spotykam :)
OdpowiedzUsuńNie. Zużyłam sporo opakowań i dalej jestem zadowolona.
UsuńMyję przemiennie z innymi żelami i jest oki.
A jak Co się sprawdza podkład Lirene?
OdpowiedzUsuńLubię go i na lato jest całkiem fajny. Ja nie potrzebuję mocnego krycia.
Usuń