Moja poranna rutyna. Pielęgnacja twarzy i szybki makijaż w 15 minut.

Do pracy chodzę na dwie zmiany. Jeśli mam na rano wstaję o 5:10. a wychodzę 5:40. Śniadanie jem w pracy, bo zaraz po przebudzeniu nie mam na nic ochoty. Dziś chciałabym Wam pokazać swoją poranną rutynę. Nie ma tu nic skomplikowanego i odkrywczego. Staram się szybko uwinąć, aby zastało więcej czasu na ułożenie włosów i przygotowanie kilku rzeczy na rano dla córki. 
Zaraz po przebudzeniu idę do łazienki, aby umyć twarz żelem do mycia twarzy. Używam chłodnej wody, bo dzięki temu moje oczy otwierają się szybciej. Najczęściej sięgam po La Roche-Posay Effaclar dogłębnie oczyszczający żel do skóry tłustej i wrażliwej oraz żel z Tołpy do cery naczynkowej. Uwielbiam i kupuję systematycznie. Niedawno otrzymałam żele z Balneokosmetyki i też stosuję zamiennie. Staram się nie przyzwyczajać skóry do jednego produktu. Dzięki żelom moja skóra jest dobrze oczyszczona i nie mam problemów z wypryskami. Kolejny krok to użycie toniku, choć nie zawsze rano o nim pamiętam. W użyciu tonik marki Resibo. Potem nakładam krem pod oczy oraz krem na dzień i idę się ubierać. Do niedawna stosowałam kremy z Farmony i skończyły się. W tym momencie testuję nowość marki Orientana. 
Po wchłonięciu kremu nakładam pędzlem podkład. Używam Lirene no mask lub co jakiś czas Cartice all matt. Można je nakładać ręką i czasem tak robię, gdy czas mnie goni. Obecnie nie mam żadnego pudru i podkład matuję cienką warstwą podkładu mineralnego. Dzięki takiemu połączeniu podkład utrzymuje się cały dzień. Następnie nakładam niewielką ilość bonzera różu i rozświetlacza. W tym temacie super sprawdzają się paletki z Kobo. Na koniec utrwalam brwi Eveline Cosmetics Art Scenic korektor do brwi i tuszuję rzęsy mascarą z Yves Rocher. Jeśli skończę produkt do brwi z Eveline planuję wypróbowanie kosmetyków marki Catrice. Widziałam w szafie w drogerii sporo interesujących produktów.

Zastanawiam się też na zakupem dodatkowych pędzli, bo mam pełno produktów do konturowania. Znacie może pędzle marki BrushArt ? Nad ich zakupem się zastanawiam.

Codziennie rano powielam ten sam schemat. Lubię, gdy moja cera jest promienna bez efektu maski. Teraz latem lekki makijaż jest najlepszy. Nie mam problemów ze skórą i nie potrzebuję mocnego krycia, które i tak spłynie w ciągu dnia.

30 komentarzy:

  1. pół godziny wystarcza ci na wszystko? ja zawsze musiałam wstać godzinę wcześniej, bo nie znoszę się spieszyć. o 5 rano pewnie też nie miałabym ochoty nic jeść;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak :) Czasem wstaję nawet 5:20 i potrafię się szybciej ogarnąć :) Ja się wcale nie spieszę. Do pracy mam na punkt 6:00.

      Usuń
  2. Muszę spróbować tego podkładu z Liren. Jak długo się utrzymuje? Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy czym go przypudrujesz. U mnie spokojnie wytrzymuje 8h.

      Usuń
  3. Mi też rano zajmuje tyle pielęgnacja ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja idąc na 8 do pracy wstaje czasem nawet o 7:30, wychodzę 7:50 i daje radę ogarnąć się :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja ostatnim czasem swój makijaż ograniczam do kremu i tuszu do rzęs :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zazdroszczę cery :) Ja muszę cokolwiek na nią nałożyć kryjacego i sam krem nie przejdzie.

      Usuń
  6. Ach ten podkład Lirene ;) Muszę go mieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Korektor do brwi Eveline znam i lubię.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow *0* My nie uporałybyśmy się w 30 minut :D Podziwiamy cię, że wstajesz tak wcześnie :) Pielęgnacja cery musi być wtedy bardzo systematyczna, a zwłaszcza oczu :) Ten korektor do brwi nas bardzo zaciekawił :3 Jak się trzyma i czy go polecasz? Super wpis kochana :3 Pozdrawiamy i ślemy buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa jestem tego produktu Eveline

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. Prysznic biorę codziennie wieczorem i to mi w zupełności wystarcza.
      Gdybym miała wykonać go rano, to by mi godziny brakło :D
      Chodzę późno spać, to chociaż rano chcę pospać

      Usuń
  11. O matko, ja też się zdziwię jak wszyscy - w pół godziny??? Widać skowronek z Ciebie. Ja muszę wyjść z domu o 7 rano, ale pobudka o 6 mi nie wystarcza tak wolno się snuję na wpół uśpiona. Rano od wielu już lat spryskuję twarz hydrolatem różanym, a na to krem, serum czy co tam akurat używam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem z natury punktualna i nie mam problemów z porannym wstawaniem. :)

      Usuń
  12. Paletka do konturowania z Kobo jest bardzo fajna. Jeśli chodzi o pędzle, to mam pędzel do podkładu z tej firmy i sprawdza się całkiem nieźle. A jak sprawdza się ten korektor z Eveline?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja go lubię. Daje naturalny efekt. Podkreśla brwi.
      Widziałam takie z Catrice i muszę koniecznie wypróbować.

      Usuń
  13. Szybko się uwijasz rankiem, normalnie jak mróweczka, podziwiam :)
    Ja rano nigdy z domu nie wyjdę bez śniadania :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mi makijaż najczęściej zajmuje 15 min oczywiście mowa o takim delikatnym. Z racji tego że wstaję o 4 a o 5 wychodzę na busa do pracy, nie mam zbyt dużo czasu a bez śniadania nie jestem w stanie funkcjonować wiec u mnie na pierwszym miejscu jest dopieszczenie kubeczków smakowych :) mój rekord w makijażu to było ok7min ale to miałam tylko podkład, bronzer, jeden cień, kreski i tusz :]

    OdpowiedzUsuń
  15. kosmetyki resibo uwielbiam ;) pojawiły się u mnie wczoraj na blogu ;)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  16. U mnie tez to tak wyglada:) oczyszczanie twarzy, krem, ubranie sie i szybki makijaz:) z tym, ze ja pomijam roz, bronzer i rozswietlacz a matuje. za to powieke cieniem w neutralnym odcieniu

    OdpowiedzUsuń
  17. Super sama juz makijaż i poranną toaletę robię w 15 minut!

    OdpowiedzUsuń
  18. Widzę mój ukochany tusz z YR :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja również maluje się w 15 minut :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ten żel z LPR nie powoduje sahary na twojej twarzy? zazwyczaj z takimi opiniami się spotykam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie. Zużyłam sporo opakowań i dalej jestem zadowolona.
      Myję przemiennie z innymi żelami i jest oki.

      Usuń
  21. A jak Co się sprawdza podkład Lirene?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię go i na lato jest całkiem fajny. Ja nie potrzebuję mocnego krycia.

      Usuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz - w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę.