Firma Sylveco nie przestaje mnie zaskakiwać. Uwielbiam większość kosmetyków, które wyszły z pod ich skrzydeł, dlatego nie mogłam się powstrzymać, aby nie nabyć również nowości dla dzieci. Nie wiem, jak Wy, ale jak bardzo lubię, gdy kosmetyk ma ciekawą, oryginalną szatę graficzną. Ostatnio bardzo popularny stał się motyw sów, dlatego nie dziwi mnie ich widok na kosmetykach dziecięcych.
Krem pielęgnujący do twarzy i ciała uzupełnia codzienną pielęgnację dziecka. Wyjątkowo delikatny, łatwo się rozprowadza i wchłania, pozostawia skórę doskonale nawilżoną, miękką i zabezpieczoną przed utratą wilgoci. Wysoka zawartość oliwy z oliwek i oleju ze słodkich migdałów natłuszcza, wzmacnia barierę lipidową skóry i chroni przed podrażnieniami. Dodatek witaminy E i panthenolu przeciwdziała odparzeniom, działa łagodząco i regenerująco na skórę.
Skoro ponarzekałam sobie trochę na okropne opakowanie, przyszła pora opisać działanie. Krem rewelacyjnie nawilża, szybko się wchłania. Skóra dziecka, jak i moja, jest niesamowicie gładka, delikatna. Idealnie nadaje się do bardzo suchej skóry, a w połączeniu z płynem do kąpieli i oliwką dalej cudowne efekty. Łagodzi podrażnienia i zapewnia optymalny poziom nawilżenia, który można zaobserwować już po pierwszym użyciu.
Cena 29zł -150ml tutaj
Moja opinia: Szampon/żel bardzo dobrze się pieni. Włosy córki po umyciu są mięciutkie, przyjemne w dotyku i ładnie się układają. Nie suszę włosów suszarką, tyko pozostawiam do samoczynnego wyschnięcia, dlatego po niektórych szamponach budząc się rano córka wyglądała, jak sowa na opakowaniu. Szampon rzeczywiście nie szczypie w oczy, bo podczas kąpieli, dziecko bardzo chętnie chce myć głowę. Wspomnę tylko, że włosy córki są bardzo gęste i grube, ale krótkie. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie wypróbowała tego myjadła na swojej czuprynie. W moim przypadku kosmetyk również się sprawdził, ale stosowany raz na jakiś czas. Ze względu na przetłuszczanie się skóry głowy, preferuję bardziej oczyszczające, silniejsze produkty. Czasem, gdy nie chce mi się olejować włosów, skalp swędzi. Wtedy sięgam po delikatne kosmetyki i właśnie szampon z Sylveco ukoił moje podrażnienie. Kosmetyk również spełnia swoje zadanie, jako płyn do kąpieli. Nie wysusza skóry, nie powoduje podrażnienia i w bardzo łagodny sposób pielęgnuje skórę małego dziecka.
Kremowy szampon i płyn do kąpieli. Wyjątkowo delikatny, przeznaczony do codziennego mycia włosów oraz kąpieli niemowląt i dzieci. Zawiera bardzo łagodne, ale jednocześnie skuteczne środki myjące, które nie podrażniają nawet najbardziej wrażliwej skóry. Nie szczypie w oczy, pozostawia skórę i włosy miękkie w dotyku. Połączenie składników nawilżających i natłuszczających gwarantuje utrzymanie naturalnej bariery ochronnej i zapobiega utracie wody.
Moja opinia: Szampon/żel bardzo dobrze się pieni. Włosy córki po umyciu są mięciutkie, przyjemne w dotyku i ładnie się układają. Nie suszę włosów suszarką, tyko pozostawiam do samoczynnego wyschnięcia, dlatego po niektórych szamponach budząc się rano córka wyglądała, jak sowa na opakowaniu. Szampon rzeczywiście nie szczypie w oczy, bo podczas kąpieli, dziecko bardzo chętnie chce myć głowę. Wspomnę tylko, że włosy córki są bardzo gęste i grube, ale krótkie. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie wypróbowała tego myjadła na swojej czuprynie. W moim przypadku kosmetyk również się sprawdził, ale stosowany raz na jakiś czas. Ze względu na przetłuszczanie się skóry głowy, preferuję bardziej oczyszczające, silniejsze produkty. Czasem, gdy nie chce mi się olejować włosów, skalp swędzi. Wtedy sięgam po delikatne kosmetyki i właśnie szampon z Sylveco ukoił moje podrażnienie. Kosmetyk również spełnia swoje zadanie, jako płyn do kąpieli. Nie wysusza skóry, nie powoduje podrażnienia i w bardzo łagodny sposób pielęgnuje skórę małego dziecka.
Cena 27,50 zł - 300ml tutaj
Oliwka do ciała z betuliną stanowi specjalnie skomponowaną mieszankę naturalnych olejów roślinnych i wosku, dzięki czemu zyskuje lekko żelową formułę, łatwą i przyjemną w aplikacji. Ekstrakt z kory brzozy (betulina) to składnik łagodzący, likwiduje objawy swędzenia i zaczerwienienia skóry. Oliwka skutecznie natłuszcza delikatną skórę dziecka, zapobiegając utracie wilgoci, szczególnie w przypadku objawów atopowego zapalenia skóry. Odpowiednia konsystencja ułatwia wykonanie nawilżającego masażu u niemowląt i dzieci, dzięki czemu umacnia się nasza więź z maluszkiem.
Moja opinia: Przeważnie oliwki są rzadkie, wodniste tutaj mamy bogatą i dość tłustą konsystencją, więc wystarczy naprawdę niewielka ilość. Idealnie sprawdzi się do masażu maluszka po kąpieli. Skóra, jest cudowna w dotyku, gładka promienna i odpowiednio nawilżona.
Cena 28 zł 200ml tutaj
Podsumowanie: Cała seria jest przeznaczona dla dzieci i niemowląt od pierwszych miesięcy życia. Mega wydajna, a czas na zużycie to 6 miesięcy od otwarcia. Jeśli pielęgnacja skóry małego dziecka, ( u dorosłych też się sprawdzi) jest dla Was bardzo ważna - polecam serdecznie.
Piękna szata graficzna, mega wydajność i cudowne działanie - czego chcieć więcej. To trzeba poczuć na własnej skórze.
Kosmetyki Sylveco dostępne w sklepie
http://grotabryza.eu/
Piękna szata graficzna, mega wydajność i cudowne działanie - czego chcieć więcej. To trzeba poczuć na własnej skórze.
Kosmetyki Sylveco dostępne w sklepie
http://grotabryza.eu/
Nie znam tych kosmetyków marki Sylveco, ale posiadałam ich krem brzozowy do dłoni i z czystym sumieniem mogę go polecić :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie wypróbowałabym z chłopakami płyn do kąpania
OdpowiedzUsuńSylveco jest na mojej wish liście :)
OdpowiedzUsuńSzampon i płyn do kąpieli na pewno kupie.
OdpowiedzUsuńFaktycznie graficznie wygląda to bardzo ładnie :) aż zachęca to do kupna :)
OdpowiedzUsuńmuszę poznać jakikolwiek produkt tej firmy :)
OdpowiedzUsuńChętnie sprawię taki zestaw mojemu synkowi :)
OdpowiedzUsuńZainteresowal mnie szampon;)
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia, że mają taką linię! :) Piękne opakowania, jednak Twoje zdjęcia też robią robotę :) Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOd lat używam szamponów Sylveco:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, 150obs i rusza naprawdę konkretne rozdanie :D KLIK :)
Bardzo chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tę recenzję, właśnie się rozglądałam za kosmetykami dla córci i już wiem co kupię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agness:)
Ta oliwka do ciała mnie niezmiernie ciekawi:)
OdpowiedzUsuńZe względu na sam wygląd bym kupiła :D Opakowania - mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńAle ładne etykiety mają :).
OdpowiedzUsuńAle ładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków ale jedno muszę przyznać - mają przeurocze opakowania! :D
OdpowiedzUsuńhttp://loveecosmetics.blogspot.com/
Cudowne opakowania!!!
OdpowiedzUsuńNie mam do nich dostepu stacjonarnie ale chyba zaryzykuję i zamowie coś.
To dla mnie nowość, ale jak będę miała taką możliwość to chętnie je wypróbuję. Jestem wielką fanką naturalnych kosmetyków:-)
OdpowiedzUsuńKrem jest interesujący, ale szkoda, że ma tak niefunkcjonalne opakowanie :( Co do ich szaty graficznej to jest przepiękna :)
OdpowiedzUsuńpodobają mi się nieziemsko ;) będę o nich pamiętać jak będę miała własnego bobaska ;)
OdpowiedzUsuńTeż mamy tę serię. Ciągle podkradam synkom oliwkę, jest świetna.
OdpowiedzUsuńPierwsze dziecko smarowałam kremem brzozowym sylveco, więc ta seria to chyba odpowiedź na moje modły w drugiej ciąży. Zaskoczyła mnie cena, bo za komplet 4 kosmetyków zapłacić trzeba jakieś 110zł. To bardzo dobra cena jak na naturalne kosmetyki z prostym składem. Kupiłam koleżance na prezent i zanim się mała urodziła, to oliwkę stosowała na swój brzuszek ciążowy.
Nie miałam nic z tej serii :)
OdpowiedzUsuńJaka fajna ta seria :) Narobiłam sobie ochoty na oliwkę mogłabym podkradać dzieciom ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków, ale chciałabym przetestować krem ;)
OdpowiedzUsuńwłasnie jadę niedługo do małego bobaska i zastanawiam się czy kupić coś z tych kosmetyków i chyba wybiorę m.in. oliwkę :)
OdpowiedzUsuńMy się kąpiemy w Sylveco i skóra małej jest świetna ;) Natomiast kremu do pielęgnacji z przyjemnością używam ja ;P. Fajne kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie na darmowa-pielucha.pl
Tych kosmetyków jeszcze nie testowałam, ale też stawiam na naturalną pielęgnację. Spory wybór takich kosmetyków można znaleźć chociażby w sklepie https://novakosmetyki.pl/pl/80-naturalne-kosmetyki-dla-dzieci - bardzo lubię robić tutaj zakupy.
OdpowiedzUsuńTych kosmetyków jeszcze nie testowałam, ale też stawiam na naturalną pielęgnację. Spory wybór takich kosmetyków można znaleźć chociażby w sklepie https://novakosmetyki.pl/pl/80-naturalne-kosmetyki-dla-dzieci - bardzo lubię robić tutaj zakupy.
OdpowiedzUsuńA co sądzisz o kosmetykach marki https://www.lansinoh.pl/ ? Z tego co widziałam, to mają dość rozbudowaną ofertę. Kilka produktów już wpadło mi w oko i zastanawiam się nad zakupem.
OdpowiedzUsuń