Wracam po krótkiej przerwie w nadawaniu. Niestety, ale ostatnia burza była okropna i połamała sporo drzew w okolicy, a tym samym pozbawiała nas internetu i telefonu. Naprawa zajęła chwile czasu, choć straszyli, że będzie trwała 6 dni. Dziś po raz kolejny chciałabym przedstawić Wam kolejny ciekawy projekt Jeronimo Martins właściciela sklepów Biedronka i jednocześnie zachęcić do zarejestrowania się, jako dawca szpiku kostnego.
Od 20 lipca w sklepach Biedronka można nabyć oryginalne koce i poduszki zaprojektowane przez znany duet Paprocki&Brzozowski. Produkty te mogą nie tylko stać się idealnym dodatkiem do każdego wnętrza, ale mają również za zadanie zachęcić Polaków do rejestracji jako potencjalnych dawców szpiku kostnego w bazie Fundacji DKMS Polska.
Kolorowe koce i poduszki przedstawiające dziecięce wyobrażenia dwunastu znaków zodiaku to wspólna propozycja Biedronki oraz projektantów Marcina Paprockiego i Mariusza Brzozowskiego. Każdy koc i poduszka opatrzone są banderolą zawierającą informację o stronie internetowej, na której można się rejestrować, aby zostać dawcą krwiotwórczych komórek macierzystych (krwi lub szpiku).
-Pamiętajmy, że rejestrując się w bazie dawców mamy szansę przywrócić zdrowie, a nawet życie osobie, która potrzebuje właśnie naszej pomocy - mówi Marcin Paprocki. -Zdecydowaliśmy się na wzory prezentujące dwanaście znaków zodiaku, bo choroby krwi mogą dotyczyć każdego z nas – dodaje Mariusz Brzozowski.
Produkty zostały wykonane z miękkiej i przyjemnej w dotyku tkaniny i posiadają Certyfikat Oeko-Tex® Standard 100 - wiodący znak bezpieczeństwa wyrobów włókienniczych. Koce w cenie 39,99 zł oraz poduszki w cenie 19,99 zł są do kupienia wyłącznie w sklepach sieci Biedronka.
Moja córka uwielbia poduszki i cieszy się z każdej. Na mojej widnieje mój znak zodiaku Baran. Poduszka wykonana z bardzo miłej w dotyku tkaniny. Zdejmowana poszewka zapinana na zamek błyskawiczny. Zachęcam do zakupu i zapoznania się z metką tekturową na której widnieją wszystkie dane fundacji DKMS.
Szkoda, ze jestem za stara na takie poduszki, ponieważ są bardzo ładne, a sama idea szlachetna :)
OdpowiedzUsuńNikt nie jest za stary na poduszki :)
UsuńRozważam ich zakup :) są piękne, a cel szczytny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPolecam, są już dostępne w sklepie, bo widziałam.
UsuńAle świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te podusie. Mam całe mnóstwo jaśków,poduszek i poduszeczek i ciągle mi mało.
OdpowiedzUsuńJa tez bardzo lubię, a córka najbardziej.
Usuńnie słyszałam o tej akcji, dzięki za info ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBiedronka ostatnio ciągle mnie zaskakuje...
OdpowiedzUsuńPóki co wyzbywam się poduszek, ale względu na cel, pewnie kupie choć jedną!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna inicjatywa :)
OdpowiedzUsuńPoduszek mam sporo, ale na taki cel chyba zaopatrze w nie dzieciaki. Dawcą nie mogę być a wiem co to znaczy walczyć z nowotworem.
OdpowiedzUsuńchyba sobie taką kupię ;D
OdpowiedzUsuńJest bardzo miła w dotyku :)
Usuńśliczne poduszki :D
OdpowiedzUsuńOglądałam już je :). Ciężko się zdecydować :)
OdpowiedzUsuńZawsze warto pomagać :) Kupię sobie pewnie taką jedną, z lewkiem ;D
OdpowiedzUsuńNiestety nie widziałam ich u siebie. Muszę jutro znowu zerknąć.
OdpowiedzUsuńświetna akcja! ;) ja od dłuższego czasu myślę o byciu dawcą :)
OdpowiedzUsuńnie widziałam ich u siebie w sklepach, ale piękne są :)
OdpowiedzUsuńO proszę, nie słyszałam o nich i nawet nie widziałam w sklepie... Nie da się ukryć, są piękne, niedrogie i super sprawa z tą fundacją :)
OdpowiedzUsuńSzlachetny cel - oby takich pomysłów więcej.
OdpowiedzUsuńSzczytny cel, bardzo szczytny. Sama w domu posiadam komplet - poduszkę i kocyk ;)
OdpowiedzUsuńWow. Fajną inicjatywę wówczas wymyślono. A i koce wyglądają naprawdę bardzo dobrze. Ciekawe koce są też na flhf ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marek :)