Dawno nic nie pokazywałam z nowości, dlatego dzisiejszy, krótki wpis. Nie wiem, jak Wy, ale ja cieszę się jak dziecko, kiedy kosmetyki są ładnie i oryginalnie opakowane. Taką cudną, naturalną przesyłkę otrzymałam od biotanic.pl, a w niej kosmetyki i nawet kłos zboża jest. W najbliższym czasie na pewno pokażę jej zawartość. Po odkryciu cudownego peelingu marki Lumene, mam szampon i odżywkę malinową.
Zapas olejków i peelingów musi być ;D obowiązkowo.
Mój ulubiony tonik z Sylveco x2. Krem z Pharmaceris, który po testach próbkowych przypadł mi do gustu, maska Orientany mój must have oraz maski do stóp SheFoot.
Zastanawiam się nad zakupem szamponu Biolaven. Miał ktoś może?
Widzę mój ulubiony tonik:)
OdpowiedzUsuńAle słodkie te opakowania Lumene :)
OdpowiedzUsuńPorządny zapas peelingów, ale to dobrze, trzeba się zdzierać ;)
OdpowiedzUsuńUrocze opakowania z Angry Birds :)
OdpowiedzUsuńO, ile nowości, super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))
Z biolaven mam micel i żel i bez szału ;/
OdpowiedzUsuńInteresujące nowości - niech ci się dobrze zużywają :-)
OdpowiedzUsuńIle dobroci <3 będę czekać na recenzje :)
OdpowiedzUsuńsporo tego!! Ale te maski z Orientanny sama uwielbiam!
OdpowiedzUsuńWow. ile tego jest :) I widzę Sylveco - bardzo mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńFajne nowości. Peeling gruszkowy pewnie pachnie obłędnie. Z Biolaven znam tylko żel do mycia twarzy, więc w kwestii szamponu nie doradzę
OdpowiedzUsuńTonik z Sylveco to i ja sobie sprawie; )
OdpowiedzUsuńfajne olejki z Bieledny
OdpowiedzUsuńOpakowania z Angry Birds skradły moje serducho :D
OdpowiedzUsuńSporo kosmetyków!!!
OdpowiedzUsuńI znów cosik ciekawego :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko co od Tutti Frutti,ale już dawno nic nie miałam,więc dzięki za przypomnienie ;)
OdpowiedzUsuńWiele ciekawych produktów widzę - czekam na Twoje opinie.
Pozdrawiam :*
Udanego używania. :)
OdpowiedzUsuńAle nowości. Miłego używania :)
OdpowiedzUsuńWOW, ile nowości! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, stylstynka :*
Fajne nowości, muszę kiedyś wypróbować taką saszetkową maskę do stóp :)
OdpowiedzUsuńTrochę tego jest :)
OdpowiedzUsuńSporo tego jest :)
OdpowiedzUsuńdermatolog mi polecała cetaphil, ale zerknęłam na skład i zrezygnowałam
OdpowiedzUsuńIle nowości :)
OdpowiedzUsuńZ biolaven mam micel i jest bardzo przyjemny :) Miłych testów :)
OdpowiedzUsuńPozazdrościć :D
OdpowiedzUsuńolejków z bielendy szczerze nie znoszę! :(
OdpowiedzUsuńMiłego testowania :-)
OdpowiedzUsuńFajne te Twoje nowości :)
OdpowiedzUsuńbardzo lube ten balsam Cetaphil - niezastąpiony :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe nowości :)
OdpowiedzUsuńOlejki ach u mnie też zawsze :D
OdpowiedzUsuńświetne nowości, a tonik z Sylveco lubię ;)
OdpowiedzUsuńOj, muszę przyznać,że mamy podobnie. Także cieszę się jak dziecko jak widzę ładne, orginalnie wyglądające produkty ;D
OdpowiedzUsuńsporo nowości :)
OdpowiedzUsuńAngry ciekawe :)
OdpowiedzUsuńSuper nowości :)
OdpowiedzUsuńCudowne nowości! ;)
OdpowiedzUsuńTez lubię fajnie zapakowane kosmetyki😊. Tonik Sylveco kupiłam wczoraj, mam nadzieję że się sprawdzi☺. Nad szamponem się zastanawiam wiec daj znać jak kupisz☺
OdpowiedzUsuńile cudowności!:)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania. A etykietki z "angry birds" są odjechane!!!
OdpowiedzUsuńczaje sie na Cetaphil . Mozesz napisac o nim pare slow ? Zapraszam na swojego bloga ;)
OdpowiedzUsuńhttp://odrobinakobiecosci.blogspot.com
Biotanic śliczności :)
OdpowiedzUsuńPtaszki! :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię piękne opakowania :)
OdpowiedzUsuńNie cierpię tej emulsii z cetaphil :)
OdpowiedzUsuń