Oriflame testuję produkty do ust + akcesoria

Do dzisiejszego wpisu wybrałam sobie sporo balsamów nawilżających do ust. Do koszyka wrzuciłam też tusz do rzęs, akcesoria oraz mydło w płynie. Jeśli jesteście ciekawi mojej opinii, zapraszam do dalszej części. 


Tusz do rzęs The ONE 5 w 1 Wonder Lash Luminescence blackout black. Limitowana edycja kultowego tuszu Wonder Lash nadaje rzęsom głęboki odcień czerni. Szczoteczka bardzo dobrze rozdziela rzęsy i co najlepsze rewelacyjnie rozczesuje nawet inne tusze :). Efekt, delikatny, dzienny. Jeśli chcemy uzyskać wieczorowy, bardziej wyrazisty look trzeba nałożyć kilka warstw. 

Pomadka The ONE Power Shine. PINK HYPNOTIC, LUSTROUS NUDE. Średnio kryjące pomadki w perłowych odcieniach, wzbogacone odbijającymi światło drobinkami MetaShine. Bardzo ładne, wąskie opakowanie, choć czasem mam problem z odszukaniem ich w torebce. Efekt błysku średnio mi się podoba (wolę błyszczyki), dodatkowo migrujące drobinki i lekki dyskomfort (jakby pieczenie) w trakcie noszenia sprawił, że pomadki raczej nie zagrzeją długo miejsca w kosmetyczce. 


Błyszczyk powiększający usta The ONE Lip Spa. Wybierając ten balsam liczyłam na powiększenie optyczne, które będzie spowodowane przez dobre nawilżenie ust. Nie doczytałam, że produkt rozgrzewa (ponoć zawiera methanol), poprawiając mikrokrążenie. Mówiąc w skrócie po nałożeniu pali, jak diabli, po czym szybko biegnę do łazienki, aby go zmyć. Jak widać nie jestem fanką i nigdy nie będę kosmetyków powiększających usta. Pomaga podkreślić kolor szminki oraz przedłuża jej trwałość, a także zapobiega rozmazywaniu się pomadki.

Balsam do ust The ONE Lip Spa Care. Spa dla twoich ust! Wyjątkowo silnie odżywiający, dwuwarstwowy balsam z filtrem SPF 8. Nawilża, chroni, dzięki czemu stają się miękkie i gładkie. Z odżywczym kompleksem AquaCare, olejkiem canola i z nasion dzikiej róży. Akurat ten kosmetyk juz nie raz pokazywałam w ulubieńcach. Lubię go ale tylko w wersji uniwersalnej. Te kolorowe do mnie nie przemawiają. Nawilżenie bardzo dobre. 

Upiększająca baza do ust The ONE. Baza do ust o formule balsamu, tworząca na skórze gładką warstwę. Zawiera naturalne masło shea. Nakłada się bardzo przyjemnie, a i komfort noszenia też spoko. Usta po aplikacji są gładkie, przyjemne w dotyku. Pomaga podkreślić kolor szminki oraz przedłuża jej trwałość, a także zapobiega rozmazywaniu się pomadki.

Odmładzający balsam do ust Giordani Gold SPF 12. Gumowe opakowanie z aplikatorem w formie pluszowej gąbeczki, skrywa w sobie rewelacyjny balsam, który nadaje subtelny kolor. Usta wyglądają na zadbane, bo bardzo dobrze nawilża. Pachnie delikatnie, przyjemnie.



Przyrząd do czyszczenia szczotek do włosów. Praktyczne urządzenie usuwa ze szczotek włosy, do których może przylegać kurz i brud. Zawsze chciałam mieć coś takiego, ale nigdzie wcześniej nie spotykałam. Lubię mieć czyste szczotki. Teraz już nie muszę wyczesywać ich grzebieniem, bo ten prosty gadżet ułatwia mi życie. Polecam każdemu. 

Okrągła szczotka do włosów. Mega twarde włosie, co przy moich cienkich włosach nie sprawdza się. 

Pilnik do stóp Advanced. Już kiedyś wspominałam, że tarki, pilniki do stóp marka Oriflame ma najlepsze. Dobrze oczyszczają skórę z martwego naskórka. Działają zarówno na mokro i na sucho. Podczas mocniejszego nacisku nie łamią się. Szeroka powierzchnia sprawia, że szybko i w łatwy sposób dbam o swoje pięty. 

Zmiękczające mydło do rąk w płynie Milk & Honey Gold Wspaniale pachnące mydło do rąk z organicznymi ekstraktami z mleka i miodu. Łagodnie myje nie wysuszając skóry. Po umyciu dłonie są miękkie i delikatne. Praktyczne opakowanie z pompką. 

Jak tam po świętach? Ja najadłam się, odpoczywam i nadrabiam wszystkie zaległe wpisy.

9 komentarzy:

  1. Dawno nie miałem katalogu tej marki w ręku ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Od Oriflame znam tylko jedne perfumy ;) Kolorówka i pielęgnacja jakoś mnie nie ciekawią ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten gadżet do czyszczenia szczotki kusi! Kiedyś miałam tusz do rzęs ale ten standardowy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wlaśnie tartkę do stóp wiele osób chwali. Znam dużo kosmetyko tej marki i bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
  5. Również słyszałam pozytywne opinie o tarce do stóp. Wkrótce sięgnę po katalog Ori, bo mam małe braki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Spora zestaw do testów i wszystko fajne. Dla mnie jednak faworytem jest TheOne

    OdpowiedzUsuń
  7. ja z Oriflame lubię te masełka do ust i perfumy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aw, tһіѕ was a very goοd post. Taкing tһe time and actual
    effort to generate а superb article… Ƅut what cɑn I saʏ… I
    put thіngs оff a whole lot and don't seem to ցet nearly anytһing done.

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam przeróżne mydła do rąk, które były zmorą dla mojej skóry, to muszę wypróbować.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz - w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę.