Niewielkie zamówienie z iperfumy.pl - luty.

Coraz częściej powracam do kosmetyków, które miałam i lubiłam. Przykładem jest np: żel do mycia twarzy i ciała. Nie pamiętam, które to moje opakowanie, ale dalej go lubię. To tyle w ramach wstępu, zapraszam do dalszej części w której znajdziecie krótki opis pokazanych produktów. Zamówienie zrobiłam w połowie lutego na iperfumy.pl, dlatego już miałam okazję wypróbować, choć trochę każdy kosmetyk.

La Roche Posay Effaclar żel do mycia twarzy i ciała. pokazywałam Wam już w niejednym denku. Uwielbiam mieć go pod prysznicem, bo z racji dużego 400 ml opakowania i pompki, wystarcza na bardzo długo czas. Fajnie łagodzi podrażnienia.

Loreal lakier do włosów Infinium 500ml. Planowałam wypróbowanie innych lakierów do włosów, ale ostatecznie kupiłam sprawdzony produkt. Dobrze utrwala, nie tworzy hełmu na włosach i bardzo łatwo go wyczesać. Jeszcze nigdy mnie nie zawiódł podczas wietrznej pogody. 

Iladian Complex żel do higieny intymnej. Skusiły mnie reklamy zarówno te w radiu i telewizji. Praktycznie na każdym kroku słyszę o tym produkcie. Wypróbowałam już kilka razy. Całkiem fajnie myje i odświeża, ale brakuje mi w nim pompki. Chyba sobie przeleję go do innego opakowania. Jestem ciekawa, jak sprawdzi się na dłuższą metkę, bo jak na razie jest całkiem fajny.

NYX Professional Makeup Smokey Look Bronze & Purple. Długo zastanawiałam się nad zakupem. Spodobał mi się ich niewielki kształt i w końcu skusiłam się. Zestaw składający się z dwóch paletek. W jednej mamy same brązy, a w drugiej same fiolety. Brakuje mi w nich jasnego beżowego cienia, ale kolorystyka bardzo oryginalna. W każdej paletce mamy też wysuwaną kasetkę z dwoma błyszczykami. Recenzja i prezentacja zestawu pojawi się niebawem. Na Instagramie pokazywałam, jak wygląda w środku. 

Catrice Prime And Fine baza pod cienie do powiek. W mojej kosmetyczce dominują kosmetyki marki Catrice. Lubię je i dobrze się u mnie sprawdzają. Postanowiłam tym razem wypróbować bazę pod cienie i jestem z niej zadowolona., Delikatnie wyrównuje koloryt skóry i utrzymuje w ryzach cienie przez cały dzień. Wygodny aplikator w formie pędzelka ułatwia aplikację. Następnym razem wypróbuję cienie do oczu tej marki. 

Lobello zestaw dwóch balsamów nawilżających do ust. Wyglądem i działaniem przypominają pomadki marki Nivea. Lubie mieć pod ręką coś do ust, dlatego zdecydowałam się na dwupak. Dobrze nawilża i regeneruje. Nie ma też żadnego zapachu i smaku. 

L'Oréal Paris Lash Architect 4D tusz wydłużający i podkręcający rzęsy. Poleciła mi go koleżanka i jestem mega zadowolona. Tradycyjna, wąska szczoteczka ładnie rozdziela rzęsy, wydłuża i po drugiej warstwie widać znaczne pogrubienie. Nie osypuje się w ciągu dnia i nie odbija na powiece. Coś czuję, że będzie moim ulubieńcem na dłużej. 

Farmona Magic Spa Mystery Garden zestaw kosmetyków. Od niedawna jestem wielką fanką kosmetyków marki Farmona. Na wiosnę skusiłam się na zestaw, który zawiera żel pod prysznic mistery gardem, peeling i masło do ciała Lilac Blossom. Poczyniłam też wielkie zakupy w sklepie firmowym, ale o tym w kolejnym wpisie. 

To by było tyle na dziś :)