Mikołaju przeczytaj moje zachciewajki :D i spełnij je wszystkie :D lub choć jedną.

Przetestowałam już bardzo wiele kosmetyków drogeryjnych i nie tylko. Teraz mam ochotę wypróbować kosmetyki z wyższej półki cenowej. Zawsze, gdy zbliża się okres przedświąteczny mam ochotę zaszaleć i zakupić sobie coś ładnego. Niestety zdrowy rozsądek ma u mnie dość mocną pozycję, dlatego moje zachciewajki pozostają w sferze marzeń. Liczę, więc na Mikołaja :) i mam nadzieję,że pod choinką znajdę coś z mojej listy. Napisałam niewielką listę produktów, które mnie zainteresowały i cały czas siedzą w mojej głowie. Nie ukrywam, że najbardziej lubię kosmetyki zapakowane w fajne zestawy, które idealnie wpasowują się w okres przedświąteczno-prezentowy. 

Pierwszym produktem, który wpadł mi w oko podczas przeglądania internetu, to Makeup Revolution Adwentowy kalendarz z kosmetykami. Cena 99zł wydaje się być dość wysoka, ale fajnie było otrzymać coś takiego w prezencie. Kalendarz zawiera: - 3 pojedyncze cienie - 3 róże do policzków - 3 rozświetlacze do twarzy - 1 paletę cieni - 5 lakierów do paznokci - 6 pomadek do ust - 4 błyszczyki do ust. Wdziałam też kalendarze marki Benefit, Ciate, BOMB Cosmetics i wiele innych, ciekawych firm na zagranicznych stronach. Otrzymując taki kalendarz miałabym niesamowitą radochę z odkrywania tych maleńkich okienek. 

Poszukując ciekawej kosmetyczki trafiłam na zestawy upominkowe Playboy w których znajduje się : woda toaletowa 50 ml + żel pod prysznic 250 ml + torebka kosmetyczna. Muszę udać się do supermarketu i obejrzeć zestaw bliżej. Czasem coś przez internet wygląda fajnie, a po obejrzeniu dodatku/gadżet zestaw okazuje się nie wart zakupu.
Kosmetyki TheBalm zainteresowały mnie swoimi cudownie kolorowymi opakowaniami. Czytałam też wiele pozytywnych recenzji, dlatego zastanawiam się nad zakupem. Warianty, które kuszą mnie najbardziej to theManizer Sisters paleta rozjaśniaczy, What's Your Type? tusz do rzęs zwiększający objętość, How 'Bout Them Apples? paleta kremowych różów i szminek, In theBalm of Your Hand® paleta kosmetyków do makijażu. Na pewno, niedługo jakiś wariant najbardziej uniwersalny trafi w moje łapki. Mam taką nadzieję. :) 

Kosmetyki theBalm są odzwierciedleniem filozofii nowoczesności. Mają oferować codzienny komfort w sposób prosty i szybki, a przy tym dostarczać zabawy. Kosmetyki do makijażu legendarnej marki z USA doskonale wypełniają jej hasło: „Piękna w ciągu 5 minut“. Niecodzienne opakowania retro, zabawne nazwy, a przede wszystkim rewelacyjne rezultaty. 
Interesują mnie też włoskie kosmetyki do makijażu Pupa, które czarują mnie swoją pomysłowością, różnorodnością i mam nadzieje, że ich jakość jest dobra. Nie są zbyt popularne i raczej nie zaobserwowałam ich w blogowym świecie. Marka Pupa oferuje innowacyjne, modne kosmetyki, a jednocześnie sama tworzy trendy w makijażu! Jestem pozytywnie zaskoczona nie tylko bogatą gamą kolorystyczną, ale także oryginalnymi opakowaniami paletek, z których znana jest marka 

Paletki Pupa zachwycają niebanalnym i bardzo oryginalnymi kształtami. Pupa Be My Bear paletka do całej twarzy w kształcie misia.
Zaczęłam też bardzo powoli wkraczać w świat oryginalnych perfum i od dawna noszę się z zamiarem zakupu zestawu pięknych miniaturek. Niestety obawiam się, że miniaturka nie będzie miała atomizera i cały czar z delektowania się zapachem pryśnie. Nie lubię perfum bez atomizera. Moją uwagę zwróciły zestawy: 

Zestawy upominkowe:
Calvin Klein - Forbidden Euphoria + Sheer Beauty + Eternity + Euphoria + One 
Lancome Mini -  Tresor in Love + Miracle + Hypnose + Tresor + Poeme 
Givenchy Mini - Dahlia Noir + Very Irresistible + Ange ou Démon Le Secret + Eaudemoiselle
Versace Mini - Versense + Vanitas + Crystal Noir + Bright Crystal + Yellow Diamond 
Na razie wyższa półka cenowa pozostaje w sferze moich marzeń, ale czasami marzenia się spełniają, więc liczę na to, że kiedyś będę miała okazję wypróbować wyżej wymienione kosmetyki lub Mikołaj przeczyta mój wpis.

28 komentarzy:

  1. Ja uwielbiam perfumy! najlepiej z nutka energetyzującą :-)) Buziaki

    http://nataliazarzycka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. The Balm in your hand też bym chciała dostać :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Od razu Ci powiem, że miniatury atomizera nie mają, przez co mają kontakt ze skórą i szybciej się psują.
    Paletki Pupy mam i szału nie ma. MUR czy Sleek ma lepszą pigmentację.

    OdpowiedzUsuń
  4. Z The Balm byłabym również niezmiernie zadowolona! Buziak Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  5. ale super ;) też ostatnio ciekawą mnie takie perfumy,ale niestety w tym roku raczej nie będzie mi dane ich wypróbować ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Kalendarz Revolution to bym chciała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Życzę spełnienia wszystkich zachciewajek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. piękne perfumy zawsze i wszędzie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. łoooo faktycznie wyższa pólka zachciewajek :)
    myślałam,że kalendarz jest droższy, a 100 zł jednak nie jest aż tak drogo

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziś właśnie byłam wąchać bliżej Ange ou Démon Le Secret i też jest na mojej liscie, z TheBalm wybrałabym NudeDude :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Narobiłaś mi ochoty na ten zestaw miniaturowych zapachów!

    OdpowiedzUsuń
  12. Też bym się nie obraziła jakby mi ktoś sprezentował The Balm :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mikołaj na pewno spełni każdą Twoją zachciankę:D

    OdpowiedzUsuń
  14. życzę spełnienia tych marzeń!

    OdpowiedzUsuń
  15. z the balm to ja bym chciała wszystko ;) zycze Ci zeby mikolaj spelnil Twoje zachcianki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj też bym chciała takie prezenty :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Paletki cieni są śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  18. świetne prezenty :) z the balm mam rozświetlacz tylko :)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie wiedziałam, że Pupa wypuściło paletkę w kształcie Misia - myslałam, że ostatnie koty były hitem;).

    OdpowiedzUsuń
  20. No, no sporo tych zachciewajek :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Niezłe prezenty Ci się wymarzyły :) Ja jednak zostałam przy niskiej półce cenowej i pod choinkę dostanę m.in. produkty Wibo czy Lovely ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Oby Mikołaj był dla Ciebie łaskawy w tym roku :) I też mi się marzy coś z TheBalm, chociaż zanim tu weszłam to nie miałam o tym pojęcia :P

    OdpowiedzUsuń
  23. Ten kalendarz z makeup revolution wcale nie jest taki drogi jak na tyle dobroci w srodku i jeszcze jak na pomysl swietne ;D nie wiedziałam ze cos takiego nawet jest ;D tez chce <3 i cos z the balm... no tak sfero marzeń, wiem, ze masz sie dobrze ehh ;/

    OdpowiedzUsuń
  24. Na ten kalendarz to i ja bym się skusiła.:D

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetny jest ten kalendarz adwentowy :)

    OdpowiedzUsuń
  26. kosmetyki the Balm i mi się marzą ale nie wiem czy byłam na tyle grzeczna by Mikołaj mi je podarował:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz - w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę.