Aby szyja nie zdradzała naszego wieku.


Znane jest powiedzenie, że dodatki czynią ubiór. Nawet najlepsza sukienka połączona z kiepskiej jakości szpilkami straci swój urok, a źle dobrana torebka niepotrzebnie odciągnie uwagę od nowego płaszcza. 

Podobnie jest z… naszą urodą. Większość pań podczas codziennej pielęgnacji skupia się na twarzy, traktując ją jako swoją wizytówkę. Tymczasem to nie ona odsłania ich wiek. Zdrajca, ujawniający kobiecą metrykę, niewdzięczny i trudny do zatuszowania znajduje się poniżej linii oczu. Szyja, bo o niej mowa, nieodpowiednio pielęgnowana zniweczy cały trud włożony w wizerunek.. Wraz z upływającym czasem te rejony ciała najprecyzyjniej przekazują i zdradzają informację o naszym wieku. Przykładem są zagraniczne gwiazdy – Sophię Loren lub Goldie Hawn – ich wiek zdradza przede wszystkim zwiotczała skóra szyi.

Szyja i dekolt starzeją się szybciej od twarzy, ponieważ skóra ta posiada niewiele gruczołów łojowych. Stąd tak ważne, aby zatroszczyć się o nią w szczególny sposób. Najważniejsza jest systematyczność, bo bez niej nie osiągniemy zamierzonego celu i nie pomożemy skórze.

Już od wczesnej młodości nieświadomie „pracujemy” na swoje zmarszczki na szyi. Tendencja do garbienia się , spania krzywo na poduszce lub częstego czytania w łóżku z opuszczoną głową powoduje powstawanie i pogłębianie się poziomych bruzd powszechnienie zwanych naszyjnikiem Wenus. Zwykle zauważamy je dopiero wtedy, kiedy wyraźnie odcinają się na szyi, a kremy niewiele mogą już wtedy zdziałać. Jeśli zaczniemy dbać o skórę szyi i dekoltu zbyt późno, wtedy jedynym rozwiązaniem może okazać się wizyta w gabinecie kosmetycznym. Dlatego lepiej zapobiegać i dbać o skore szyi od najmłodszych lat, niż potem wydawać krocie na drogie zabiegi.

Ze zmarszczkami i wiotką skórą na szyi boryka się wiele kobiet, ponieważ przy codziennej pielęgnacji traktują okolicę szyi i dekoltu po macoszemu. Warto uświadomić sobie, że skóra na szyi jest cieńsza niż na twarzy, dlatego też powinno się ją pielęgnować w szczególny sposób. Wówczas możemy być pewne, że zachowa dyskrecję nie ujawniając zbyt wiele w kwestii mijającego czasu.

Przyczyny starzenia się szyi:
• względy genetyczne, garbienie się,
• częste czytanie w łóżku z opuszczoną głową,
• spanie na wysokiej poduszce i na boku,
• praca przy biurku, kiedy podpieramy się rękami o brodę lub szyję,
• promieniowanie słoneczne, klimatyzacja,
• papierosy, picie niewystarczającej ilości wody,
• gwałtowne odchudzanie się.

Aby szyja nie zdradzała naszego wielu warto wykonywać różne zabiegi pielęgnacyjne. 
Oczyszczanie: Bardzo często podczas demakijażu zapominamy o szyi A ona tak samo jak skóra twarzy potrzebuje dokładnego, a zarazem delikatnego oczyszczenia. Niedostateczne oczyszczanie potęguje, że skóra nie oddycha i szybciej się starzeje, wiotczeje. Nie zapominaj o przemywaniu szyi. Dodatkowo raz w tygodniu zafunduj jej peeling drobnoziarnisty, połączony z delikatnym masażem.
Poranna pielęgnacja: Powinna stać się nawykiem tak jak troska o twarz. Rano po umyciu i osuszeniu warto wklepać w szyję krem intensywnie nawilżający. Obecnie producenci wymyślają specjalistyczne preparaty przeznaczone do szyi i dekoltu. Według mnie krem, który stosujemy na twarz aplikowany systematycznie na szyję i dekolt przyniesie tak samo dobre efekty.
Zabiegi na noc: Nocą nasza skóra regeneruję się i odpoczywa, dlatego kosmetyki działają wtedy najlepiej. Na oczyszczoną skórę nałóż maseczkę , a jeszcze lepiej serum ( to kosmetyk o skoncentrowanej ilości składników aktywnych). Serum można stosować również na dzień, ponieważ ma bogatsza konsystencję i silniejsze właściwości napinające, niż kosmetyk do twarzy.
Odmładzający masaż: Najlepiej wykonywać dłonią lub rękawiczką. Masuj ją od dołu ku górze odwrotny kierunek może przyśpieszyć proces wiotczenia). Najlepiej wykonywać masaż olejkiem. Skóra będzie gładka, jędrna i odpowiednio nawilżona. Potem energicznie oklep szyję i podbródek wierzchem dłoni, delikatnie pooszczypuj i zakończ delikatnym głaskaniem. Masaż kostkami lodu to dobry sposób na walkę z istniejącymi już zmarszczkami, jednak przed tym zabiegiem należy skonsultować się ze specjalistą czy nie masz żadnych przeciwwskazań do tej metody.
Odżywczy kompres; W szyję wmasuj ulubiony olejek owiń folią i ogrzanym ręcznikiem. Kompres zdejmij po 20 minutach. Stosowany 2 razy w tygodniu znakomicie poprawi elastyczność skóry.
Popraw jej kolor: Nie tylko zmarszczki są szyjną niedoskonałością, ale również skórne przebarwienia. Sprytnym rozwiązaniem tego problemu, jest stosowanie balsamów z drobiami, które wizualnie niwelują przebarwienia.

Zmarszczki towarzyszą nam już od momentu narodzin, tylko że takie zmarszczki są urocze i absolutnie nam nie przeszkadzają. Starzejąc się każdy z nas chciałby jak najdłużej wyglądać młodo i promiennie. Wprawdzie czasu nie zatrzymamy, ale możemy próbować go trochę oszukać. Dlatego już dziś warto zacząć dbać o skórę szyi i dekoltu, a efekty pojawią się szybciej niż sądzisz.

14 komentarzy:

  1. Bardzo dobrze to opisałaś, nie tylko o twarz należy dbać ale szczególnie o szyję, ponieważ tam skóra jest najbardziej cienka, jak w okolicach oczu. Świetny post :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! Na pewno kiedyś przydadzą mi się te wszystkie informacje :) Dałam lajka na FB, będę tu wbijać częściej ;)
    Zapraszam do mnie:
    www.moskwasworld.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja w swojej pielęgnacji staram się nie zapominac o szyi. Kremując twarz i nakładając na nią róże maseczki, robię to również na szyi :-) Pozdrawiam ciepło :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie bardzo poprawił się stan skóry na szyi kiedy wprowadziłam w życie aktywność fizyczną ;) Ćwiczyłam w domu i raczej skupiałam się na innych częściach ciała, a tu proszę, skóra na szyi pięknie się naprężyła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mocno dbam o szyję oraz dekolt - zawsze wybieram osobny produkt najczęściej na bazie silne nawilżających olejów - aktualnie evree. Wcześniej używałam olejku L'Oreal i tez był bardzo dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O kurdę, to ja robię wszystko, żeby te zmarszczki mieć. Nie no, nie odchudzam się gwałtownie. Ale to fakt, będę musiała bardziej zwrócić uwagę na pielęgnację tych okolic :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo interesujący wpis! Wiele dziewczyn zapomina o pielęgnacji szyi, a to wielki błąd! Sama stosuję do szyi dokładnie tą samą pielegnację, jaką stosuję do twarzy. Może kiedyś pokuszę się o specjalny preparat tylko do tej części ciała.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja na szyję aplikuję tylko ten sam krem co na twarz, ale po Twoim poście muszę okazać jej trochę więcej miłości :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Polecam peeling kawitacyjny, bardzo wygładza i napina. Masaż twarzy, szyi i dekoltu przynosi też świetne efekty, najważniejsza jest systematyczność:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak to prawda. Często zaniedbuje się szyję. Niestety iż na szafce nocnej przy łóżku mam serum do dekoltu i szyji to nie zawsze udaje mi się go użyć...

    OdpowiedzUsuń
  11. Jej, mam chyba wszystkie z ryzyk pomarszczonej szyi ;) no poza papierosami, odchudzaniem i chyba genetyką.

    OdpowiedzUsuń
  12. większość niestety dba o twarz i oczy a zapomina o szyji

    OdpowiedzUsuń
  13. Szyja zdradza wiek i dłonie. I o ile o zabiegu na nawilżanie dłoni od środka słyszałam o tyle o podobnym zabiegu na szyję. A swoją drogą śmiesznie wyglądają te wszystkie ponaciągane i wyliftingowane aktorki - buzia gładka a szyja obwisła a dłonie pomarszczne i usiane plamami starczymi.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz - w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę.