My Secret dress up your lips lipstic - powiew lata na ustach.

My Secret dress up

Uważam, że błyszczyków nigdy za wiele. Pasują niemalże do każdego makijażu i kreacji. Są niezawodne, nie wymagają skupienia podczas malowania, a efekt jest subtelny, delikatny i świeży. Ostatnio firma  My Secret wypuściła serię błyszczyków dress up w 10 cudownych kolorach i dzisiaj chciałabym Wam kilka z nich zaprezentować i omówić. 



My Secret dress up your lips lipstic

My Secret dress up your lips lipstic

Moja opinia:
● Kremowy błyszczyk bez drobinek, nadaje ustom połysk, ale nie lustrzany.
● Opakowanie proste, przyjemne dla oka skrywa w swoim wnętrzu delikatny i subtelny kolor. Trzeba pamiętać, że jest to błyszczyk, a nie pomadka i kolor nigdy nie będzie taki jaki w opakowaniu.
● Aplikator miękki w kształcie łezki, ułatwia szybką i sprawną aplikację. 

● Zapach budyniowo - owocowy wyczuwalny w trakcie aplikacji i krótką chwilę po.
● Błyszczyk nie klei się, nie wysusza, ściera się równo i po zniknięciu koloru pozostawia usta delikatnie zafarbowane. 
● Po nałożeniu odczuwam delikatne mrowienie i czuję jakby moje usta stały się pełniejsze, choć może to tylko taki efekt wizualny. 
● Usta pomalowane błyszczykiem wyglądają zdrowo, a bogaty wybór kolorów sprawi, że każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie.
● Cena około 6 zł

38 komentarzy:

  1. Prezentują sie bardzo ciekawie, w dodatku ta niska cena :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. w sumie na ustach wychodzą podobnie :) Ale podoba mi się efekt jaki dają

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio z błyszczyków zrezygnowałam ;D ale efekt jest całkiem spoko ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. 210 i 215 boskie! lubię błyszczyki, ale ostatnio zakochałam się w matowych pomadkach i to po nie częściej sięgam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. z błyszczyków u mnie ostatnio róże królują :)
    fajnie, że te błyszczyki mają przyjemny zapach, bo nie lubię w błyszczykach taki nijaki zapach

    OdpowiedzUsuń
  6. Podobają mi się numerki 207 i 211 :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam flamenco i strasznie się z nim polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne letnie kolory, miałabym trudność w wyborze tego jedynego dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. 207 i 211 chętnie bym kupiła:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładne kolory i faktycznie bardzo przyjemnie wyglądają na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładne kolorki, moim odcieniem byłby zapewne 207 ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładne kolorki, błyszczyki na lato są idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cherry chyba najbardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kolorki nawet ładne, ale ja używam jedynie szminek :)

    OdpowiedzUsuń
  15. preferuje szminki, ale mam i też błyszczki, także może i kupie bo cena jest atrakcyjna

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakoś od jakiegoś czasu nie przepadam za błyszczykami :). Jednak same kolory ładne, np 209 :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zawsze lubiłam taki delikatny efekt, ale ostatnio podoba mi się mocne pokrycie warg. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja wolę pomadki,ale kolory są świetne:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Peach Light wygląda super :) Chociaż wszystkie podobne do siebie :P

    OdpowiedzUsuń
  20. nice, love it :)

    http://www.itsmetijana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Cena niewygórowana, a efekt bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  22. 207 bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  23. 211 i 213 to moi faworyci. Efekt na ustach jest bardzo przyjemny.

    OdpowiedzUsuń
  24. wszystkie super, obawialam sie o ten pomaranczowy, ale na ustach wyglada super

    OdpowiedzUsuń
  25. Liczyłam na trochę inne wykończenie :) Mogłyby być bardziej intensywne.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz - w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę.