Oriflame Giordani Gold Voluptuous - droga pomadka ze słabym efektem

Od czasu do czasu oglądam filmiki kosmetyczne na YT. Lubię podpatrzeć ulubieńców i ewentualnie zakupy. Niestety, wczoraj jeden z nich, strasznie mnie zirytował i tak się zastanawiam czy jest sens tracić czas na ich oglądanie. Jedna ze znanych vlogerek makiajżowych pokazywała ulubieńców miesiąca. Dziewczyna, nawet nie wiedziała jakiej firmy jest szampon i dlaczego ma kolor żółty. Wiedziała tylko, że szampon, jest nawilżający i fajnie nawilża o zgrozo. Gdy już przedstawiała produkty o których niewiele wiedziała, następnie zaczęła wychwalać kosmetyki, które dopiero, co dostała. Wychodzi na to, że skoro jest się znanym, to można wszystko. Przykre.

Zdjęcia wykonane w różnym świetle z lampą i bez lampy. Pierwsze zdjęcie najlepiej oddaje kolor pomadki .

Pomadka Giordani Gold Voluptuous. Ubierz swoje usta w lśniącą taflę koloru o diamentowym połysku. Unikalna formuła sprawia, że pomadka rozprowadza się idealnie gładko. Kompleks HydraFull pomaga nawilżać skórę ust przez 8 godzin, co potwierdziły badania kliniczne. Efekt: pełniejsze, bardziej zmysłowe i fascynujące usta.
Moja opinia: Nude silk
● Opakowanie proste, wykonane z twardego, przeźroczystego plastiku. Całość opakowana w kartonik ochronny.
● Konsystencja kremowa, bardzo dobrze rozprowadza się, nadając ustom, delikatny subtelny połysk.
● Krycie ma delikatne, dlatego idealnie sprawdzi się w okresie letnim.
● Nie wysusza, nie podkreśla suchych skórek, a składniki zawarte pielęgnują nasze usta.
● Nie utrzymuje się długo, dlatego trzeba aplikację powtarzać kilka razy dziennie, jeśli chcemy cieszyć się kolorem.
● Pomadkę mogę porównać do perłowego sztyftu ochronnego marki Bebe. Pamiętam kiedyś stosowałam taki namiętnie, bo na ustach zostawiał subtelną, delikatną poświatę.
● Nie wiem, czy pomadka jest jeszcze dostępna, ale cena katalogowa, bez promocji to około 45zł. Kosmetyki z serii Giordani Gold słyną z elegancji i wysokiej ceny.


Jeśli dobrze kojarzę, pomadkę w cenie promocyjnej można było kupić za 19zł. Za taką cenę mogłabym się skusić, ale 45 zł nigdy bym nie dała. Ogólnie szału nie ma i aby uzyskać subtelny efekt, zdecydowanie wolę użyć taniego błyszczyka z Bell.

33 komentarze:

  1. Kolorek ładny ale ta cena, raczej bym się nie skusila ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niektórzy wychwalają poć niebiosa bo dostali za darmo , dlatego zawsze czytając czy oglądając o kosmetykach staram sie wyszukać cos więcej zanim wydam na nie pieniądze . Ale i tak czasami mimo ochów i achów sie u mnie cos nie sprawdzi .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio sprawiłam sobie zachwalany tusz loreal i już mam na niego miejsce w pozycji bubel. Dam mu jeszcze szanse, ale za 50 zł taki marny efekt jest.

      Usuń
    2. Też ostatnio zawiodłam się na tuszu loreal, a czytałam o nim wiele pozytywów...

      Usuń
  3. Nie przepadam za katalogowymi pomadkami, choć oczywiście nieraz zderzają się perełki. Zjawisko, o którym wspominasz staje się ostatnio nagminne, co skutkuje tym, że coraz rzadziej zaglądam na YT. Gdzieś została zatracona uczciwość i bezstronność.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, teraz tylko liczy się ilość, a nie jakość. Coraz więcej recenzji, wpisów pozytywnych. Gdyby wszystko było takie idealne, bylibyśmy piękni i nie kupowalibyśmy kosmetyków.

      Usuń
  4. efekt całkiem fajny, ale faktycznie - także nie dałabym 45 zł :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W ogóle ta firma nie kusi mnie :) Choć odcień ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie używam kosmetyków Oriflame :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Na ustach wygląda nawet fajnie ale za cenę katalogową bym się nie skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolor nawet ładny ale też bym nie dała za nią 45 zł :)

    OdpowiedzUsuń
  9. no za 45 to faktycznie cieńko ;/

    OdpowiedzUsuń
  10. 45 zl ? bez przesady :) efekt taki nijaki ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładnie wygląda, tak świeżo, ale fakt 45zł to niezbyt..

    OdpowiedzUsuń
  12. nie kupuję w oriflame, ale kolor ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie podoba mi się wykończenie, ta pomadka ochronna faktyznie miała takie samo, Nivea też taką ma.

    OdpowiedzUsuń
  14. W promocji też bym się skusiła,bo kolor ma ładny:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Faktycznie za 45 zł tez bym jej nie kupiła; /

    OdpowiedzUsuń
  16. Już wieki nie używałam pomadek Oriflame, kiedyś zraziłam się ich nietrwałością i jakoś tak uraz pozostał.
    Ten kolor ładny, świetny na lato do opalonej skóry :)
    Pozdrawiam cieplutko, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Akurat tej serii nie używałam

    OdpowiedzUsuń
  18. Totalnie nie znam kosmetyków oriflame ;P

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo lubię GG-uwielbiam ich tusz do rzęs ten złoty- ale pomadki nie próbowałam:)
    Masz baaaaardzo ładne usta:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kiedyś miałam kilku ulubieńców z Oriflame, obecnie nie używam ich produktów:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jakoś do Oriflame podchodzę z dystansem. Może dlatego, że nie miałam okazji wypróbować zbyt wiele kosmetyków. ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Lubię taki delikatny efekt na ustach :) za 19 zł kupiłabym :)

    OdpowiedzUsuń
  23. U siebie za takim efektem nie przepadam, ale u innych mi się bardzo podoba :) Bardzo subtelnie.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  24. Wolę tańszą alternatywę, np. Wibo :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz - w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę.