Nawet nie wiecie, jak się cieszę, że moje paznokcie znów są w formie i mogę je malować. Przez pół roku nazbierałam, aż 2 duże pudełka różnych lakierów, ale nie widząc żadnych widoków na poprawę stanu moich paznokci - rozdałam. Wpis, który kiedyś pokazywałam o mojej kolekcji lakierów raczej jest już nieaktualny. W najbliższym czasie nie planuje już robić podobnych notek, ponieważ zaprzestałam chomikować i po kilku użyciach wydaję. Zostawiam tylko te, które najbardziej mi się podobają - takie pewniaki.
58 MAGNIFICENT |
Dzisiaj pokażę dwa lakiery marki MIYO, które są cudne,a zwłaszcza kolorek 58 fioletowy. Nie mogłam zdecydować się, jakie zdjęcie mam dodać, dlatego jest ich kilka.
Kolor zmienia się w zależności od światła. W pomieszczeniu, jest zwykłym fioletem z delikatną, prawie niewidoczną poświatą różowych drobinek. W słońcu mieni się cudownie. Lakier ma świetne krycie, bo już jedna warstwa wygląda całkiem przyzwoicie. Oczywiście u mnie obowiązkowo 2, które wyschły w tempie ekspresowym. Malowanie przebiegło bardzo szybko i sprawnie. Przy okazji testuję nowy top coat Essie good to go (możliwe, że niedługo zrobię porównanie popularnych topów), który nadał głębi i wyeksponował poświatę tego cudnego lakieru.
60 INTO THE BLUE |
Lakier o numerze 60 Into the blue już nie jest tak piękny, jak 58. Ogólnie nie przepadam za odcieniami zieleni, turkusu wpadającego w niebieski, ale skoro mam taki w domu, to pomalowałam. Maluje się nim równie szybko i sprawnie.
Cena 5,49 tutaj
Cena 5,49 tutaj
Podsumowując, jestem z nich zadowolona, a fiolecik już skradł moje serducho.
Piękne kolory ;) Bardzo lubię lakiery MIYO :)
OdpowiedzUsuńMam obydwa, również prezentowałam je na blogu :) Piękne są !
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki :) Niebieski jest jak najbardziej w moim guście :)
OdpowiedzUsuńFiolecik piękny *.*
OdpowiedzUsuńTen fiolet przepiękny! Dużo też słyszałam dobrego o Miyo :)
OdpowiedzUsuńFiolet mnie zachwycił :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))
Faktycznie, ostatnio sporo u Ciebie postów "paznokciowych" :):):) Ale to dobrze, lubię oglądać piękne kolorki, a te zdecydowanie do nich należą :)
OdpowiedzUsuńŚliczny fiolet :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze lakierów tej firmy ale piękne kolorki :)
OdpowiedzUsuńOba kolorki są piękne :)
OdpowiedzUsuńNiebieski o wiele bardziej mi się podoba.
OdpowiedzUsuńAle ładne te kolory! :)
OdpowiedzUsuńNie lubie lakierów tego typu ;)
OdpowiedzUsuńmam cienie z tej firmy i sa super musz ejakis lakier zakupic;)
OdpowiedzUsuńładne te paznokcie:)
OdpowiedzUsuńFiolet bardzo ładny ale niebieski również nie w moim guście
OdpowiedzUsuńFiolet to kosmos, dosłownie! :) Uwielbiam ich lakiery, są tanie, dobrej jakości, błyskawicznie schną i całkiem dobrze się utrzymują. :)
OdpowiedzUsuńładne, metaliczne kolorki :) a jaka taniocha :)
OdpowiedzUsuńTeż nie przepadam za odcieniami niebieskiego na paznokcia... Za to fiolet jest prześwietny! :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne <3
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory, nie miałam nic z MIYO.
OdpowiedzUsuńfiolet jest piękny :)
OdpowiedzUsuńOba kolorki ładne, ale turkusik ładniejszy!!!
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mam dostępu do Pierre Rene ;(
Super kolory
OdpowiedzUsuń