Zima, co prawda w tym roku jest bardzo łagodna, ale wieczory
nie należą do przyjemnych. Temperatura spada poniżej zera, na zewnątrz jest nieprzyjemnie, chłodno i czasami nawet nie mamy ochoty wystawić nosa. Zmarzluchy na pewno bardzo
negatywnie odczują wahania temperatury i wraz nastaniem zimy już marzą o lecie.
Osoby lubiące zimę również potrzebują rozgrzać się po powrocie z pracy.
Sposoby nie będą zaskoczeniem i na pewno większość z Was je zna, ale
może kogoś zainteresują moje propozycje.
W zdrowym ciele, zdrowy duch. Najlepszą metodą na pewne
rozgrzanie się i poprawienie sobie humoru jest ruch. Wystarczy już 15 minut i
krew w żyłach zaczyna szybciej płynąć. Zimne wieczory dla biegaczy stanowią nie
lada wyzwanie, ale nadal uprawiają sport, który wychodzi im na dobre. Wracając
z pracy, stojąc na przystanku również można wykonać kilka prostych podskoków,
chód w miejscu na pewno nie zaszkodzi. Przerażają nas ćwiczenie na zewnątrz,
warto sobie przygotować zestaw do wykonania w warunkach domowych.
Ciepły termofor przyjacielem człowieka. Termofor nie jest
żadnym nowoczesnym odkryciem, ale może bardzo pomóc. Tradycyjne rozwiązania
często okazują się świetnym pomysłem. Wystarczy napełnić gumowy termofor gorącą wodą i
przyłożyć na zmarznięte nogi, ręce lub brzuch. Utrzymuje bardzo długo ciepło, więc świetnie
rozgrzewa. Jeśli nie podoba się Wam tradycyjny, nudny termofor można nabyć taki
ubrany w specjalny kubraczek lub schowany do maskotki. Fajna alternatywa dla małych dzieci.
agddladomu24 |
Gorąca kąpiel – ukoi nasze zmysły i rozgrzeje. Najszybsza i
skuteczna metoda na rozgrzanie się. Kąpiel można wzbogacić olejkami, naparami
na bazie cytrusów lub nuty korzennej – pozytywnie wpływają na ciało i umysł. Zapalenie świecy zapachowej lub kominka wpłynie
odprężająco i poprawi nastój. Nie mamy
wanny - można wziąć szybki prysznic. Warto pamiętać, by nie wchodzić do wanny od razu po przyjściu do domu. Trzeba chwilę odczekać, by organizm trochę się
ogrzał. Wskazane jest wypicie herbaty z cytryną lub miodem. Jeśli nie mamy czasu lub ochoty na długi prysznic, to można wykonać ciepła kąpiel tylko naszym stopom. To dobry sposób
na rozgrzanie całego organizmu.
Zupa na ostro. Dobrym sposobem na rozgrzanie się są zupy z
niewielkim dodatkiem ostrych przypraw. Nie każdy jednak lubi potrawy na ostro,
więc można dodać cebulę lub czosnek. Przygotowanie dobrej zupy lub krem trwa
jednak dłuższa chwilę. Warto, więc wykonać ją dzień wcześniej i po przyjściu do
domu odgrzać.
Herbata z rozgrzewającymi dodatkami. W porównaniu z zupą
herbatę można bardzo szybko przygotować. Wystarczy do niej dodać przyprawy
korzenne, imbir, cytrusy, soki, miód. Możliwości jest wiele i każdy znajdzie
swój ulubiony dodatek. Bardzo popularne jest też picie herbat po góralsku i z
prądem. Niektórzy dolewają też odrobinę alkoholu lub
kupują gotowe napoje jak np. grzaniec. Ja nie lubię alkoholu pod żadną
postacią, więc napisałam tylko krótką wzmiankę.
Spotkanie z przyjaciółmi. W towarzystwie człowiek marznie w
mniejszym stopniu. Mniej myśli o chłodzie i do razu automatycznie robi się
cieplej. Warto, zatem zebrać grupkę
znajomych i spotkać się, ulepić bałwana, porzucać się śnieżkami lub po prostu spędzić
ten czas w pomieszczeniu. Opcji jest całkiem sporo: karaoke, wspólne oglądanie filmu, grze planszowe, lub
po prostu dobra kolacja i rozmowa. To dobry czas na testowanie różnych
przepisów na herbaty z prądem i grzańce. Szczególnie, gdy każdy będzie chciał
zaprezentować własną wizję wspomnianych specyfików… Dzięki takim spotkaniom
czas szybciej płynie.
Sposobów jest bardzo wiele. Trzeba tylko
znaleźć odpowiedni dla siebie.
Jakie macie skuteczne sposoby na rozgrzanie się w zimne
wieczory?
Na rozgrzanie najlepsze jest lozio, kocyk i ten ukochany ;)
OdpowiedzUsuńNastepnie to co wymienilas, ciepla herbatka u mnie z cytrynka, a czasem z cytrynka i sokiem malinowym ;)
Rozgrzewająca herbata z sokiem malinowym i pożywna zupa to jest to!
OdpowiedzUsuńU mnie jest to niezmiennie herbatka z cynamonem i imbirem (którego de facto nienawidzę). :)
OdpowiedzUsuńDla mnie najlepszy jest koc i grzane wino - i już jest mi ciepło ;)
OdpowiedzUsuńkąpielie rozgrzewające uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńCo roku mam kupić sobie taki termofor i nigdy tego nie robię :P Zresztą nie wiem jak on faktycznie działa ;) Sposób z gorącą zupą na ostro jest najlepszym sposobem na odetkanie nosa i swobodne oddychanie :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam grzane wino lub piwo z przyprawami korzennymi :-)! + mój mężczyzna u boku hahahaha buziaki Kochana
OdpowiedzUsuńPoklikasz u mnie w linki??
http://nataliazarzycka.blogspot.com/2015/02/romwe-wishlist.html
Wszystkie sposoby są super :) Ja najczęściej piję herbatę z cytryną i imbirem :)
OdpowiedzUsuńJa preferuję herbatkę + kocyk i kąpiel ;)
OdpowiedzUsuńkocyk i pieski :) nie ma nic lepszego!
OdpowiedzUsuńJa na rozgrzanie wypijam kieliszek czegoś mocniejszego - najlepsza jest nalewka lipowa własnej roboty, chowam się pod kocyk.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam gorącą herbatę z cytryną albo kakao, ciepły kocyk i ulubiony serial. Mogłabym tak spędzać co drugi zimowy wieczór :)
OdpowiedzUsuńhttp://bymadameem.blogspot.com/?m=0
U mnie najlepiej sprawdza się herbata i koc :)
OdpowiedzUsuńJa ja żałuje że nie mam wanny
OdpowiedzUsuńGorąca kąpiel z mnóstwem bąbelków i gorąca herbatka to moje najlepsze sposoby na rozgrzanie;)
OdpowiedzUsuńgorąca kąpiel, herbata i ciepły koc to u mnie konieczność przy zimnych wieczorach :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zakochana w zielonej herbacie, do tego laptop lub TV, woski Yankee Candle i kocyk :D Idealnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
Herbatka, kocyk i puchate skarpety :) to mój sposób
OdpowiedzUsuńŚwietne sposoby ;)
OdpowiedzUsuńDobrze ze idzie wiosna
OdpowiedzUsuńkubek gorącego kakao i do łóżeczka :)
OdpowiedzUsuńgorąca herbata z dodatkami, albo zupa krem z dyni na ostro to moje metody na rozgrzanie:) aha i ćwiczenia:)
OdpowiedzUsuńGorąca czekolada :)
OdpowiedzUsuńMam świetny termofor, dostałam go na Gwiazdkę :)
OdpowiedzUsuńJa to bym chciała taki pluszowy termoforek!
OdpowiedzUsuńHerbata z cytryną i miodem - pycha
OdpowiedzUsuń