Entre Belle Mascara Lash x-press & hyaluronic - rewelacyjny tusz

Ostatnio na moim blogu mało kolorowych kosmetyków, ale makijaż ograniczyłam do minimum. Zastanawiam się nad całkowitym zrezygnowanie z używania podkładów na rzecz minerałów. Poznałam Panią, która miała łojotokową skórę twarzy i po 4 latach używania pudru mineralnego ma tak piękną cerę, że zapragnęłam poważnych zmian. Moje zmiany koniecznie muszę najpierw zacząć od wewnątrz, żeby efekty były widoczne na zewnątrz.

Musze koniecznie zakupić zalotkę, ponieważ efekt na zdjęciu nie odzwierciedla tego co widać na żywo.

Mascara Lash x-press & hyaluronic 

Wydobywa piękne, długie, gęste i podkręcone rzęsy, nadając im niesamowitą objętość. Zakrzywiona szczoteczka Maxi-curl zapewnia fascynujące podkręcenie, pogrubienie oraz wydłużenie rzęs. Kilka warstw pozwala uzyskać efekt porównywalny do przedłużenia rzęs. Kwas hialuronowy przywraca wilgoć, pozostawiając rzęsy miękkie i elastyczne. Kombinacja wosków naturalnych i syntetycznych, umożliwia natychmiastowe pokrycie każdej rzęsy, a pigmenty głębokiej czerni nadają głębokie spojrzenie.

Mascara była w jednym z pudełek Shiny Box. Oddałam czerwoną szminkę Isa Dora, a zostawiłam sobie tusz. Na początku nie byłam do niej przekonana i widok zakręconej delikatnie szczoteczki nie do końca mnie zachęcił. Przeczytałam jednak na którymś z blogów pozytywną recenzje i zobaczyłam ciekawe efekty. Postanowiłam spróbować i przepadłam.

Moja opinia:

● Eleganckie, klasyczne czarne opakowanie ze złotymi napisami. Intensywny kolor czarny.

● Szczoteczka silikonowa, lekko wygięta, gęste ząbki.

● Mam długie rzęsy, ale proste i żadna maskara nie da rady ich podkręcić. Musiałabym użyć zalotki i chyba zakupię :), dlatego podkręcenia nie oczekiwałam.

● Dzięki gęsto rozstawionym ząbkom mascara dociera nawet do tych najmniejszych włosków i bardzo dobrze rozczesuje rzęsy. Możemy stopniować kolor rzęs i według mnie można tym tuszem uzyskać efekt sztucznych rzęs. 

● Nie skleja nawet jeśli nałożymy kilka warstw, nie kruszy się, szybko wysycha, nie osypuje nawet po całym dniu nie ma efektu pandy, nie odbija się na powiece, fajnie pogrubia.

● Szczoteczka nie sprawia problemów podczas malowania. Bardzo szybko i sprawnie opanowałam jej używanie.

● Wytuszowanie zajmuje mi dosłownie chwilę, a efekt zadowala mnie w 100%. Zdjęcia nie odzwierciedlają efektu jaki daje tusz na żywo. Używam tej mascary już jakiś czas i cały czas mam ochotę malować nią rzęsy.

● Minusem na pewno jest cena, bo mascara kosztuje około 100 zł