Codziennie powtarzanie tych samych czynności sprawia, że popadamy w rutynę i zapominamy o kilku bardzo ważnych kwestiach dotyczących pielęgnacji twarzy. W dzisiejszym artykule zwrócę uwagę na kilka najczęściej popełnianych błędów. Czasami możemy być tego nie świadomi, że robimy coś źle.
Stosowanie nieodpowiedniego kremu.
● Koleżanka dała Ci krem do cery tłustej, a Ty masz suchą, ale skoro tak zachwala stosujesz. Błąd. Krem powinien być dostosowany do potrzeb naszej skóry. Nieodpowiedni krem może zaszkodzić. Przesadzanie z preparatem matującym w przypadku tłustej cery
może niekorzystnie wpłynąć na pracę gruczołów łojowych. Skóra tłusta również potrzebuje nawilżenia.
Śpisz w makijażu
● Są chwile, gdy wracasz z imprezy, a nawet z pracy, nie zmyjesz makijażu i kładziesz się spać. To poważny błąd. Skóra w ciągu nocy regeneruję się i czerpie składniki odżywcze z kremów. Natomiast, jeśli nie zmyjesz z niej zanieczyszczeń, pory zatykają się i powstają zaskórniki i krosty. W najgorszym przypadku może wystąpić podrażnienie i uczulenie.
Wyciskasz zaskórniki i krosty
● Na pewno wiele osób wie, że wyciskanie i rozdrapywanie krostek na naszej twarzy nie prowadzi do niczego dobrego. Roznosisz tylko bakterie po całej twarzy, a nieumiejętne pozbywanie się zaskórników może pozostawić brzydkie blizny trudne do zniwelowania. Jeśli już musisz rób to przez chusteczkę, po uprzednim oczyszczeniu twarzy.
Nie wystarczająco dobrze oczyszczasz skórę twarzy.
● Postawa zdrowej promiennej cery jest jej odpowiednie i dokładne oczyszczanie. Nie warto pomijać tego kroku i wykonywać go byle jak. Jeśli masz z tym problem można zakupić specjalne gąbeczki, które ułatwiają ten zabieg.
Zapominasz o złuszczaniu martwego naskórka lub używasz nieodpowiedniego peelingu do swojej cery.
● Przynajmniej raz na tydzień powinno się wykonać peeling skóry twarzy, dzięki temu będzie promienna i szybciej będzie wchłaniała wartości odżywcze. Warto dobrać odpowiedni peeling do swojej cery. Jeśli cera jest trądzikowa należy unikać peelingów gruboziarnistych, ponieważ stan zapalny może roznieść się po całej twarzy. Dobrym rozwiązaniem jest stosowanie peelingu delikatnego np: enzymatyczny.
Nie stosujesz kremu po oczy
● Ta część twarzy starzeje się najszybciej i źle pielęgnowana dodaje nam lat. Regularnie stosowany krem po oczy i odpowiednio dobrany sprawi, że będziesz wyglądać świeżo i promiennie.
Nie dajesz kosmetykom czasu na prawidłowe zadziałanie.
● Większość kosmetyków potrzebuje od 4 do 6 tygodni działania, aby można było zobaczyć efekty. Jesli po tym czasie nie jesteś zadowolona z efektu, zmień produkt na inny odpowiedni.
Nakładasz za dużą ilość produktów
● Więcej nie znaczy lepiej. Nakładanie wszystkiego naraz może Cię uczulić, dlatego warto znać umiar.
Nie przestrzegasz terminu ważności
● Wiele osób wykorzystuje kosmetyk do końca pomimo końca terminu ważności. Należy zwracać na to uwagę, bo niepotrzebnie możemy nabawić się uczulenia lub podrażnienia
Zapominanie o preparatach ochronnych
● Codziennie używanie kremy z filtrem sprawia, ze skóra starzeje się wolniej. Trzeba stosować przez cały rok i nie tylko podczas słonecznych dni.
Przestrzegacie tych zasad?
Zdarza mi się czasem popełnić jakieś błędy, ale zawsze pamiętam o zmyciu makijażu i położeniu wieczorem dobrego kremu
OdpowiedzUsuńOczywiście przestrzegam. No, może czasem zdarzy mi się coś poskubać na twarzy.
OdpowiedzUsuństaram się przestrzegać i nieźle mi wychodzi
OdpowiedzUsuńZgadzam się ze wszystkim ! :)
OdpowiedzUsuńprzestrzegam :) na szczęście mam cerę dość bezproblemową :)
OdpowiedzUsuńmuszę zacząć wykonywać częściej peelingi i maseczki :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście- zdarza mi się czasem nie stosować do tych zasad, niestety :)
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis.
OdpowiedzUsuńJa również czasami nie stosuje się do tych zasad, ale staram się nie popełniać takich błędów :)
OdpowiedzUsuńoj niestety nie zawsze przestrzegam tych zasad ;/
OdpowiedzUsuńprzede wszystkim najważniejsza jest zasada codziennego wieczornego zmywania makijazu
OdpowiedzUsuńNiektóre błędy faktycznie popełniam i już najwyższa pora to zmienić.
OdpowiedzUsuńStaram się przestrzegać tych zasadach, ale nie wychodzi mi to zawsze. Zwłaszcza ze zmywaniem makijażu po imprezach. Bardzo pomocny post, dziękuje. ;3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
Nigdy nie poszłabym spać w makijażu :D Nigdy.
OdpowiedzUsuńnie wyobrażam sobie zasnąć w makijażu, zawsze niezależnie od wszystkiego zmycie makijażu jest podstawą :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam się szczerze, że zdarza mi się wycisnąć to i owo :) ale za to zawsze wykonuję dokładny demakijaż :)
OdpowiedzUsuńJeszcze kilka miesięcy temu pewnie "fajka" pojawiła by się przy połowie z wymienionych przewinień, jednak postanowiłam to zmienić i moja pielęgnacja uległa zmianie o 360 stopni. Dbam o ciało jak i twarz, włosy i paznokcie. Może wpłynęła tez na to aura jesienna. Jednak zaczęły mnie drażnić zalegające balsamy i kremy. Poza tym mam dopiero 25 lat a na mojej twarzy pojawiły się zmarszczki. Pewnie jakoś mega nie odwrócę skutków mojego lenistwa, jednak postaram się teraz co nie co naprawić i zapobiec powstawaniu nowych oznak :D Poza tym balsamuje mnie mąż tak więc... przyjemne z pożytecznym :D
OdpowiedzUsuńJak każdy czasami zdarza mi się popełnić błąd, ale mam tego świadomość i nie jest to nagminne.
OdpowiedzUsuńPodpisuję się po tym :) ja zawsze długo testuję kosmetyki zanim wydam o nich opinie.Czasami na efekty trzeba poczekać
OdpowiedzUsuńOkazuje się, że popełniam wiele błędów. Świetne porady:)
OdpowiedzUsuńNie uzywam nic pod oczy i czasem zdarza mi się krotkę wydusić ;P
OdpowiedzUsuńJa czasem zapominam o kremach z filtrami, szczególnie wtedy gdy za oknem ponuro i pochmurno, a przecież nawet w takie dni konieczna jest ochrona :)
OdpowiedzUsuńogólnie dobre rady ale słowo "zaskórniaki" i "nieprzyjacieli" bym zmieniła :D
OdpowiedzUsuń...bo na twarzy są "zaskórniki" a nie zaskórniaki
Usuńi nie pisze się "nieprzyjacieli" tylko "nieprzyjaciół" :]
Upss kilka błędów popełniam, nawet nieświadomie..
OdpowiedzUsuńŚwięta prawda! Wydrukować :) powiesić na lustrze w łazience :) przestrzegać :)
OdpowiedzUsuńNie stosuję kremu pod oczy.
OdpowiedzUsuńDobry post, zdarzało mi się wyciskać, więcej grzechów nie pamiętam. :) No chyba że za młodu zdarzało mi się spać w makijażu. :)
OdpowiedzUsuńWyciskaniem grzeszyłam. Na szczęście już raczej nie mam co :)
OdpowiedzUsuńOsobiście nie wyobrażam sobie iść spać z makijażem na twarzy, never! Aczkolwiek przyznaję się, czasem zdarza mi się w chwili słabości coś 'wycisnąc' ;)
OdpowiedzUsuńMuszęw końcu zainwestować w krem pod oczy ;)
OdpowiedzUsuńNa szczęście na ogół stosuję się do każdej zasady, niekiedy zdarzy się chwila 'słabości" i robię coś, czego nie powinnam. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, justysxo
Dzięki za przypomnienie tych zasad. Na codzień zapominamy o terminie ważności kosmetyków, a to przecież bardzo ważne!
OdpowiedzUsuńZgadzam się ze wszystkimi punktami z postu :)
OdpowiedzUsuńMusze zakupic sobie jakis krem pod oczy:3
OdpowiedzUsuńja staram się przestrzegać :) nigdy nie spię w makijażu, ale krem pod oczy kupiłam dopiero niedawno :)
OdpowiedzUsuńNigdy chyba nie zrozumiem jak można spać w makijażu :)
OdpowiedzUsuńStaram się przestrzegać tych zasad :)
OdpowiedzUsuńCiekawy post
Pozdrawiam,
http://nellanellstyle.blogspot.com/
Mam dwa grzeszki - wyciskanie i nie używanie filtra :(
OdpowiedzUsuńAkurat przestrzegam takich zasad, bo mam fisia na tym punkcie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak wygląda moja pielęgnacja, jestem kosmetologiem i bardzo jestem na pielęgnację twarzy wyczulona :)
OdpowiedzUsuńniestety zdarza mi się czasami nie zmyć makijażu, bo pracuję do późna ;-) takie tam wymówki
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że popełniam parę z w/w grzeszków :(
OdpowiedzUsuń