Będąc nastolatką uwielbiałam ozdabiać i malować swoje paznokcie. Pamiętam jak ciocia przywoziła mi lakiery w różowych, niebieskich kolorach. Najlepiej wspominam oczywiście różowe takie barbie, landrynkowe. Naklejki już nie pamiętam, gdzie wtedy kupowałam, ale od czasu do czasu gościły na moich pazurkach. Minusem naklejek było, że bardzo często mimo nałożenia lakieru nawierzchniowego bokami odklejały się. Teraz jak poznałam naklejki wodne nie ma takiej opcji abym na pazurkach położyła zwykle naklejki. Tutaj nic nie odpada, nic się nie odrywa - rewelacja.
Wiele z Was myśli, że mam na pazurkach własnoręcznie wykonane zdobienie, to są prawie zawsze naklejki wodne.
Na Waszą prośbę napisałam posta odnośnie naklejek. Jeśli jednak dalej będziecie mieć problem, odsyłam na you tube.
Naklejki wodne można dowolnie modyfikować i naklejać. Zdjęcie pierwsze na palcu wskazującym mam jednego kwiatka, ale tak mi jakoś nie pasowało i dokleiłam kolejnego.
NIE - oznacza, że nie lubię tych naklejek. Jak dla mnie są bardzo kiepskie wykonane i nie wiem dlaczego alena moje płytce paznokciowej robią się dziwne zagniecenia. Naklejka nie dopasowuje się do mojej płytki. Z daleka może to i ładnie wygląda, ale np: jeden kubuś nie ma trochę ręki, inny znów ucha. Smerfy
TAK - naklejki, które są zapakowane w dodatkowy kartonik są dla mnie idealne i bardzo lubię. Zwykle kupuję takie, które mają np motyw kwiatka w 2 kolorach. Dzięki temu mam zdobienie na 2 malowania.
Naklejki wodne posiadają folię, którą należy ściągnąć przed wycinaniem, albo po. Ja ściągam po, ale z naklejkami, które nią maja zaznaczonego kształtu bywa czasami problem.
Przybory, które używam
1. Malujemy dowolnym lakierem paznokcie. Białego marki Softer nie polecam. 4 warstwy musiałam nałożyć, bo zachciało mi się białych paznokci.
2. Używam Instra Dri wysuszacz obowiązkowo. Po co tracić czas na wysychanie lakieru, jak można ten czas przeznaczyć na co innego.
3. Pojemniczek z wodą.
4. Naklejki - ja wybrałam te bez zaznaczonych granic.
5. Nożyczki do wycinania.
6. Drewniany patyczek do wyciągania i pomocy. Usuwam nim również skórki.
Naklejki albo maja już zarysowany swój kształt, albo trzeba sobie go wyciąć nożyczkami, ponieważ kartonik to jedna wielka naklejka.
Pamiętamy, aby odkleić folię przed lub po wycięciu. Wrzucamy do wody. Wyciągamy patyczkiem i zsuwamy w kartonika. Nakładamy na paznokieć i wygładzamy równomiernie, aby pozbyć się wody. Nakładamy lakier nawierzchniowy, bezbarwny.
Gotowe.
Prawda, że proste.
Macie jakiś sprawdzony lakier koloru białego, który kryje po 2 warstwach?
Stosujecie naklejki wodne ?
Flormar Pretty ( ten mały z czarną nakrętką) kryje w 2 warstwach ;D a naklejki uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńpiękne naklejki. Bardzo gustowne! Ja nigdy nie naklejałam naklejek, bo właśnie słyszałam, że są do niczego. Skorzystam z Twoich porad i też sobie zrobię takie piękne pazurki :)
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda a jakie łatwe w wykonaniu :D Muszę spróbować :D
OdpowiedzUsuńbardzo fajne zdobienie wyszło - a gdzie kupiłaś te piękne różowe kwiaty?
OdpowiedzUsuńNa alegro http://allegro.pl/naklejki-wodne-kalkomania-400-wzorow-nowe-i4475903641.html
Usuńdzięki, rzucę okiem :)
UsuńCudne te naklejki. Muszę o tym kiedyś pomyśleć :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają te naklejeczki-lubię różnego rodzaju ozdoby na pazurkach:)
OdpowiedzUsuńale ładne:)
OdpowiedzUsuń________
ps. a u mnie? same pyszności na blogu:)
Piękne pazurki.. :)
OdpowiedzUsuńŚliczne mani :)
OdpowiedzUsuńwłasnie mam te naklejki które polecasz , super sprawa
OdpowiedzUsuńMam ten sam biały lakier..... kiepski jest, masakra :D A naklejeczki popieram w 100% choć czasem lubię się pobawić w ręczne zdobienia :)
OdpowiedzUsuńPiękne.
OdpowiedzUsuńFajne są, muszę w końcu wypróbować
OdpowiedzUsuńJakie piękne ;)
OdpowiedzUsuńsuper :) ja mam te na "NIE" :) dziś nałożyłam na serdeczne palce - bo zapuszczam :) ładneee :)
OdpowiedzUsuńpiękny motyw :)
OdpowiedzUsuńKocham takie kwiatowe wzory są niezwykle piękne !
OdpowiedzUsuńładnie:)
OdpowiedzUsuńale śliczne! takie kobiece i delikatne :)
OdpowiedzUsuńWodne UWIELBIAM :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie korzystałam z takich naklejek :) a efekt jest naprawdę fajny :) no i zaoszczędzony czas :) ale ja lubię się pobawić w malowanie cudów na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńwlaśnie muszę kupić sobie jakieś naklejki:)
OdpowiedzUsuńPrzepieknie sie prezentuja :) Faktycznie ta cala zabawa wydaje sie byc prosta, musze koniecznie wyprobowac ;)
OdpowiedzUsuńsuper się prezentują ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne są, ale ja nie mam cierpliwości do takich rzeczy :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie naklejki :)
OdpowiedzUsuńu mnie najlepiej sprawdza się biały OPI, ten z neonowego zestawu z 2013 roku :)
OdpowiedzUsuńŁadne paznokietki.
OdpowiedzUsuńJa mam biały lakier z Lovely i jestem zadowolona. Można takie naklejki kupić gdzieś stacjonarnie?
OdpowiedzUsuńPewnie gdzieś można, ale nie orientuję się gdzie.
Usuńte zdobienia są wg mnie najlepsze :) zamówiłam jakieś piórka, kwiatki i zobaczymy czy sobie poradzę :D
OdpowiedzUsuńZamówiłam na allegro jakieś naklejki na próbę, między innymi też Kubusia. Ciekawe jak się sprawdzą :)
OdpowiedzUsuńjakie piękne kwiatuszki :)
OdpowiedzUsuńNaklejki piękne, bardzo mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńsliczne i super proste!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://villemo20.blogspot.com/
Świetny efekt! :)
OdpowiedzUsuńja w przeciągu paru najbliższych dni kupuje naklejeczki ♥
OdpowiedzUsuńpochwal się efektem
UsuńWOW, WOW, WOW! :) Ja niedawno kupiłam sobie właśnie wodne naklejki, ale czekają na okazję, ponieważ moje paznokietki są na razie króciutkie;) Ale już wiem, że się z nimi polubię :P
OdpowiedzUsuńJa używam z Essie :)
OdpowiedzUsuńNaklejki wodne wygladają całkiem nieźle. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO ale czaderowo, przecież to nie wymaga wiele roboty, a efekt jest zniewalająco powalająco poskramiający.
OdpowiedzUsuńCzy Ty nakładasz te naklejki na zwykły lakier?
OdpowiedzUsuńJa próbowałam raz i mimo wszystko mi odstawały :( oddałam je koleżance, która robi hybrydę.
Być może robilam coś źle
To nie są zwykłe naklejki. Takie zwykłe naklejki zwykle odstawały mi od paznokcia i przy okazji sprzątania mi odpadały.
UsuńTo co pokazuje we wpisie, to naklejki wodne, czyli coś jak tatuaż. Wystarczy zamoczyć w wodzie ściągnąć z tekturki obrazek i nałożyć na lakier. Nic nie odstaje, nie odpada.
Cudowne! Gomeo
OdpowiedzUsuńA próbowała któraś położyć suche na paznokieć i dopiero jakąś mokrą gabeczka zmoczyc i zdjąć kartonik?
OdpowiedzUsuń