Moja twarz dawno nie przeszła rewolucji. Wszystko było dobrze. Brak wyprysków i innych paskudztw. Aż tu nagle pryszcze w okolicy żuchwy zaczęły się pojawiać. Postanowiłam zacząć walkę z przeciwnikiem przy pomocy Iwostin. Niestety nie tędy droga. Zamiast ubywać moich niedoskonałości zaczęły się mnożyć dzielić. W połowie kuracji przerwałam stosowanie i powróciłam do produktów niezwiązanych z problemem i wszystko się uspokoiło. Mimo tej porażki, o której dziś będzie przedstawię bliżej moją opinię o każdym z produktów.
Iwostin Pianka oczyszczająca
Dokładnie oczyszcza skórę, normalizuje pracę gruczołów łojowych, ogranicza rozwój bakterii P. acnes, stymuluje regenerację naskórka, nie podrażnia i nie wysusza skóry, nie zawiera mydła, nie wysusza skóry.
Używałam kiedyś żelu do mycia twarzy i był to mój ulubiony produkt. Postanowiłam spróbować czegoś nowego i tym razem nabyć piankę do mycia twarzy.
Moja opinia: L
● Wygodne opakowanie z pompką, aplikacja jest przyjemna.
● Na początku byłam zadowolona z użytkowania produktu. Niestety w połowie opakowanie doszłam do wniosku, że produkt bardzo kiepsko oczyszcza twarz. Wypryski zamiast znikać pojawiają się w coraz większych ilościach.
Przerwałam stosowanie produktu i zaczęłam myć żelem micelarnym i przez kilka dni nie stosowałam żadnego kremu. Wszystko znikło.
● Mało wydajna, bardzo szybko się skończyła.
● Produktu nie polecam, Zdecydowanie dużo lepszy jest żel
● Piankę zużyłam do mycia rąk.
● Cena około 30 zł żel jest dużo tańszy i bardziej wydajny.
Iwostin - aktywny krem eliminujący niedoskonałości
Działa na wszystkie przyczyny i objawy trądziku:
Redukuje ilość i wielkość grudek, krostek i zaskórników, odblokowuje pory, reguluje wydzielanie sebum, długotrwale matuje, łagodzi podrażnienia i nawilża, sprawia, że zaczerwienienia i przebarwienia potrądzikowe są
mniej widoczne.
Moja opinia: L
● Krem bez drażniącego zapachu, co jest jego wielkim plusem. Kosmetyki Iwostin maja swój specyficzny delikatny zapach, który ulatnia się zaraz po nałożeniu.
● Produkt niestety zamiast mi pomóc w walce z wypryskami strasznie wysuszył moją skórę. Nic a nic nie znikały mi po nim pryszcze i miałam wrażenie, że coraz więcej ich wychodzi.
● Stosowałam również myjąc twarz innym płynem niż pianka z tej samej firmy i efekt był taki sam, czyli nijaki.
● Sytuacja zmieniła się, gdy do kremu zaczęłam dodawać olejek (akurat mam mieszaninę olejków -morelowy, z drzewa herbacianego) Skóra przestała być sucha, a i wyprysków zaczęło się mniej pojawiać. Dzięki temu udoskonaleniu jakoś uda mi się zużyć krem do końca.
● Cena około 40 zł nie polecam.
Jeśli używałyście któregoś z wyżej wymienionych produktów dajcie znać jak się sprawdziły.
----------------------------------------------------------------------------
Wyniki rozdania mgiełki BBW
Dziękuję za liczny udział.
Maszyna losująca wylosowała :
Gratuluję i czekam na dane do wysyłki na gosia22w@interia.pl lub w wiadomości na FB
Już jutro startuje kolejny konkurs dla włosomaniaczek :)
Już dziś zapraszam.
Miałam ochotę przetestować tę piankę ale skutecznie mnie zniechęciłaś :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, to ja formą pianek nie przepadam, wolę żele.
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów i raczej ich nie kupię.
OdpowiedzUsuńGratuluję :).
Ja mimo wszystko chętnie bym przetestowała tą piankę ;) Może u mnie spisałaby się lepiej ! :))
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyni ;)
ceny mnie już skutecznie zniechęcają bo nie wyglądają na adekwatne do działania ;(
OdpowiedzUsuńo jak świetnie :D
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej!!!
OdpowiedzUsuńCo do produktów nie znam ich niestety.
Szkoda, ze tak kiepsko sie spisaly.
OdpowiedzUsuńGratuluje :)!
Z tej serii nic nie miałam. Gratulacje:)
OdpowiedzUsuńBrzydkie, brzydkie produkty!
OdpowiedzUsuńU mnie czasami tego typu produkty się spisują a czasami nie :(
też miałam ochotę wypróbować ale teraz mocno się zastanawiam ;)
OdpowiedzUsuńprodukty Iwostin jakoś mnie nie przekonują.
OdpowiedzUsuńGratki dla zwyciężczyni :)
OdpowiedzUsuńgratulacje
OdpowiedzUsuńMiałam ten krem na noc i jeszcze bardziej mnie po nim wysypywało...
OdpowiedzUsuńrównież gratuluję :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com
Nie używałam tych produktów i po tym poście to chyba nie chcę ich sprawdzać na sobie...
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyni:)
Kosmetyków Iwostin jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńŁeeee to lipa z tym Iwostinem. Z tej serii nie miałam nic i pewnie po tej recenzji nie będę. Za to seria Sensitia mi bardzo podpasowała. Żel do mycia twarzy z tej serii jest wspaniały.
OdpowiedzUsuńMiałam ten krem i u mnie też się zupełnie nie sprawdził :/
OdpowiedzUsuńAle szczęściara, gratuluje :)
OdpowiedzUsuńGratuluję!!Kosmetyków Iwostin jeszcze nie używałam.
OdpowiedzUsuńnie znam tych produktów, ale jak widać dobrze
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
Gratuluje i dzieki za zabawe :-)
OdpowiedzUsuńLubię pianki, szkoda, że ta się nie sprawdziła
OdpowiedzUsuńOsobiście z Iwostinu uwielbiam kremy. U mnie świetnie się sprawdziły ;)
OdpowiedzUsuńCena wysoka, a działanie żadne ;/
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie lubię tej firmy niestety. Miałam kilka ich produktów i wszystkie jak jeden mąż były fatalne...:/
OdpowiedzUsuńmiałam jedynie próbki i jakoś mnie nie zachwyciły...
OdpowiedzUsuńGratki :)
Nie używałam żadnych produktów tej firmy ale postaram się pamiętać aby te dwa omijać jak będę chciała coś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńszkoda że się nie sprawdziły :(
OdpowiedzUsuńsama nie miałam tych produktów
gratulacje ;)
miałam kiedyś próbki ale nie pamiętam jak się sprawdziły a skoro nie pamiętam to chyba były bez rewelacji :P
OdpowiedzUsuń