Mogłabym siebie nazwać olejko-oliwko maniaczka. Używanie balsamów do ciała w moim przypadku zeszło na dalszy plan. Oczywiście nie ma ich całego stosu, kupuję je na bieżąco. Kiedyś bardzo lubiłam balsamy, ale po ciąży jakoś mi się odmieniło. Produkt, o którym dziś mowa na pewno i trafi do moich ulubieńców i zostanie ze mną na dłużej.
Nawilżająca oliwka do ciała
Od producenta: Lekka nawilżająca oliwka do ciała wzbogacona witaminą E została specjalnie stworzona do pielęgnacji bardzo suchej skóry o działaniu kojącym i łagodzącym zaczerwienienia.
Skład: Glycine Soja Oil,
Isopropyl Myristate, Sesamum Indicum Seed Oil, Carthamus Tinctorius Seed Oil,
PEG-40 Sorbitan Peroleate, Theobroma Cacao Seed Butter, Fragrance,
Benzophenone-3, Tocopherol Acetate, Benzyl Alcohol, BHA, Beta-carotene (CI
40800).
Moja opinia:
-wąskie, wysokie opakowanie, dość stabilne, wykonane z plastiku przeźroczystego
-delikatny zapach masła kakaowego
-stosuję pod prysznicem na mokre ciało - bardzo szybko się wchłania, pozostawia skórę miękką i gładką w dotyku
- jest lekka i nie zostawia tłustej warstwy, nie zapycha skóry
- skóra wygląda na zdrową, odpowiednio nawilżoną
-świetnie sprawdzi się do suchej skóry, ale nie tylko
- nie podrażnia, nie uczula jest niezwykle delikatna
-jestem z produktu zadowolona i na pewno zakupię ponownie - uwielbiam oliwki, olejki
brzmi nieźle ! Ja też lubię oliwki pod prysznic ;D dawno nie używałam w sumie ! :D
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię oliwki i olejki :) Jeszcze jak pachnie masłem kakaowym...uwielbiam ten zapach :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt:)
OdpowiedzUsuńLubie produkty Palmers, choć teraz mam oliwkę innej firmy
OdpowiedzUsuńNigdy się jeszcze z nią nie spotkałam :)
OdpowiedzUsuńBrzmi nieźle. :)
OdpowiedzUsuńDużo dobrego czytam o Palmers i jak widzę ten produkt i Ciebie nie rozczarował :) Super ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam oliwkę z Palmers, ale inną - moja opinia jest podobna, wkrótce więcej napiszę o niej :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością się skuszę:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńa ja tam wolę balsamy bo nie lubię tłustego :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie widziałam tego produktu. Zapach na pewno by mi się spodobał. Jest wydajna?
OdpowiedzUsuńfirmę Palmers uwielbiam, ale za oliwkami jakoś nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty firmy palmers ;)
OdpowiedzUsuńKosmetyki tej marki kuszą mnie coraz bardziej :)
OdpowiedzUsuńchoć nie przepadam za oliwkami i olejkami to mam ochotę wypróbować ten produkt :)
OdpowiedzUsuńNie znalam wczesniej tej marki ;)
OdpowiedzUsuńJa oliwki bardzo rzadko stosuję, choć twoja recenzja mnie kusi.
OdpowiedzUsuńwielki plus za szybkie wchłanianie, chętnie wypróbuje kiedyś :)
OdpowiedzUsuńja nie potrafię się do olejków przyzwyczaić : c
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam pod prysznic kosmetyki bez SLS, olejki są o tyle świetnie, że można je używać jako produkt 2w1 i nie trzeba już po nich wcierać balsamu nawilżającego.
OdpowiedzUsuńjs ostatnio przez przypadek używłam oliwki i byłam zachwycona jej działaniem, więc pewnie niedługo jakaś u mnie wyląduje ;)
OdpowiedzUsuń