Fitomed koncentrat na naczynka z liposomami ... testuje z Fitomed

Razem z kremem na naczynka otrzymałam również ten koncentrat i dzisiaj będzie o nim mowa zapraszam zainteresowanych :)
Wybaczcie że produkt jest w takim kiepskim stanie ale wylał się trochę podczas transportu :(



Producent pisze :Koncentrat stanowi zawiesinę liposomów z wyciągami z kasztanowcaoczaru wirginijskiego i arniki o działaniu wzmacniającym ścianki naczyń włosowatych oraz witaminy C i rutyny. Podczas specjalnego procesu powstawania liposomów (puste kuleczki otoczone błoną lipidową) z lecytyny sojowej w ich wnętrzu zostały zamknięte aktywne składniki płynu.
Składniki INCI: aqua, herb extracts: aesculus hippocastanum, hamamelis virginiana, arnica montana; glycerin, lecithin, D-panthenol, trilaureth-4-phosphate, sorbitol, lactic acid, diazolidynyl urea, ascorbic acid, rutin, Phenethyl Alcohol, Caprylyl Glycol.
Zastosowanie: jako składnik w lotionach, kremach, serum, balsamach do ciała ze zmianami naczynkowymi.
Działanie: łagodzi zmiany naczynkowe.
Dawkowanie: dopuszcza się stosowanie w kremach - 30%, w serum - 50%
przepisy z koncentratem liposomowym na naczynka Fitomed
Tonik do cery naczynkowej do codziennej pielęgnacji





  • 60 ml - woda oczarowa
  • 5 ml - gliceryna
  • 45 ml - woda
  • 40 ml - koncentrat liposomowy na naczynka Fitomed

  • Serum hydrożelowe na naczynka





  • 20 g - kremobaza Fitomed
  • 10 ml - woda oczarowa
  • 30 ml - koncentrat liposomowy na naczynka Fitomed

  • Krem na naczynka





  • 20 g - kremobaza
  • 20 ml - olej z kiełków pszenicy
  • 20 ml - woda oczarowa
  • 40 ml - koncentrat liposomowy na naczynka Fitomed



  • Opakowanie i zapach dość charakterystyczny jak dla tego typu półproduktów proste opakowanie nieskomplikowana etykieta 
    Zapach nie drażniący po aplikacji szybko się ulatnia taki ziołowy

    Jak stosowałam: głównym moim zastosowaniem to dodawanie preparatu do kremu na naczynka Mój krem nr 2 recenzja na noc. Efekt przyjemnego chłodzenia po aplikacji szybko się wchłania i ładnie łączy się z kremem. Świetny efekt nawilżenia.
    Z racji tego iż nie mam składników do zrobienia toniku jak pisze producent zrobiła sobie taka mgiełkę odświeżająca połączyłam preparat z wodą też fajny efekt. I przemywam też tym roztworem twarz jako tonik co fajnie nawilża skórę twarzy 


    Efekty: Jednak przy dłuższym używaniu kremu nr 2 w połączeniu z koncentratem nie zauważyła żadnego większego wpływu na moje naczynka. Może troszkę się uspokoiły i stały się mniej widoczne ale nie znaczny efekt 
    Produkt wydajny i wystarcza naprawdę na długo bo wystarczy niewielka ilość. Można go dodawać do wielu preparatów. Po za tym ma  naturalny skład co jest wielkim plusem

    Podsumowanie: czy polecam produkt prócz fajnego nawilżenia niestety u mnie nic ciekawego nie zrobił  więc czybym go kupiła ponownie nie wiem. Na pewno warto spróbować bo może akurat u Ciebie będą bardziej
     zauważalne efekty




    16 komentarzy:

    1. Nie walczę z naczynkami, więc na niego na pewno się nie skuszę.
      Pomimo to kuszą mnie inne produkty tej firmy :)

      OdpowiedzUsuń
    2. na całe szczęście nie mam problemu z naczynkami ;) ale firmę Fitomed bardzo lubię za żel do mycia tłustej buzi ;)

      OdpowiedzUsuń
    3. czasem tak jest, że u jednym się sprawdzi a u innych nie:) ja nie mam problemów z naczynkami na szczęście:)

      OdpowiedzUsuń
    4. na całe szczęście nie mam problemu z naczynkami ;) ale firmę Fitomed bardzo lubię za żel do mycia tłustej buzi ;)

      OdpowiedzUsuń
    5. ja mam koncentrat witaminowy i na cellulit.
      dodaję do słabych balsamów

      OdpowiedzUsuń
    6. Ciekawa recenzja. :) Teraz mam krem do cery naczynkowej z Pharmaceris, może wypróbuję serum. :)

      OdpowiedzUsuń
    7. Ja mam problem z naczynkami,muszę więc szukać dalej:)

      OdpowiedzUsuń
    8. Dobrze że nie mam tego problemu:)

      OdpowiedzUsuń
    9. Nie mam problemu z naczynkami, więc produkt nie dla mnie:P

      OdpowiedzUsuń
    10. No ja mam przebarwienia hormonalne, więc pewnie i ten specyfik byłby fajny :)

      OdpowiedzUsuń
    11. Nie mam naczynek więc i produkt nie miałby u mnie zastosowania :)
      Ale wszystko brzmi dla mnie jak jakieś czary :P
      pozdrawiam :)

      OdpowiedzUsuń
    12. ja stosuję doraźnie takie produkty, ale na moje 2 pęknięte naczynka nie pomorze już nic innego jak laser ;)

      OdpowiedzUsuń
    13. ciekawy ale nie mam problemów z naczynkami na razie;)

      OdpowiedzUsuń
    14. O to akurat dla mnie :)
      Obserwuję jako brunetka244
      W wolnej chwili zapraszam do siebie :) Miło mi będzie jako dodasz siebie jako obserwujący :) Pozdrawiam

      OdpowiedzUsuń
    15. Ojj Gosiu przepraszam, wykasował mi się post z wyróżnieniem, napiszę jeszcze raz. :)

      OdpowiedzUsuń
    16. Chyba poczekam na jakieś cudownie działające cuś.

      OdpowiedzUsuń

    Dziękuję za pozostawiony komentarz - w wolnej chwili na pewno Cię odwiedzę.